-
Sukces :D :D :D
Dziewczyny, włąśnie się zważyłam i ubył mi 1kg!! :D Nie macie pojęcia jak sie cieszę!! :) A wiec teraz jest:
wzrost: 161 cm
waga: 55 kg :D (ale będzie lepiej)
Wiem, że kg to nic takiego, ale ja i tak się cieszę, widzę ze moje starania nie idą na marne. Mam motywację, żeby dalej grzecznie dietować. Naprawdę czuję sie z siebie dumna, tymbardziej, ze od 1 stycznia nie ruszyłam nic (całkiem nic!!) słodkiego ani białego pieczywa :) Wszystko co jem jest zgodne z moją dietą, tylko jedno jest nie za fajne - nie mam nic czasu na ćwiczenia :( Ale jak pomyślę o tym, ile mogę schudnać ćwiczac to chyba zmniejszę ilośc snu a będe ćwiczć ;) A jak wam idzie?? Widac juz jakieś efekty? Mi ubył tylko 1 kg a już czuję się szczuplejsza :D Buziaczki dla was, dziękuje wam wszystkim za pomoc :* A tak wogóle ile waszym zdaniem ja powinnam ważyć? Bo już nie wiem...
-
od jednego kilograma się przecież zaczyna :) zobaczysz, niedługo będzie kolejny i kolejny... :) w końcu małe sukcesy składają się na jeden duży :)
a co do tego ile powinnaś ważyć - wg wskaźnika BMI ok. 52 kg :)
-
Anne, mi sie zdaje, ze gdzies 48-51 byloby najlepiej dla Ciebie. No i super, ze udaje Ci sie dotrzymywac postanowien - oby tak dalej :D
-
Jak sądzicie? Kto ma łatwiej, Ci co mają więcej do zgubienia, czy Ci co mniej?? Ja osobiście uważam, że ci co więcej, bo wystarczy że częściowo zmienią nawyki a waga się ruszy. Ja mam sporo...
Annie, życzę powodzenia, tylko z tą dietką delikatnie, np. na 1300 kcal, żeby jojo nie było. Jak będzie jojo to możesz przytć jeszcze więcej niż schudłaś. Uważaj więc jak chcesz z 5 kg zgubić. Powodzenia!!!
-
chyba naprawdę łatwiej mają ci o większej wadze :? bo ostatnie kilosy są najcięższe :lol:
Annie - powodzonka :D musisz chyba podobnie wyglądac do mnie :D mamy ten sam wzrost :D
-
Noemcia -----> Dzia za miłe słowa, kochana jesteś :* Jednak mając 52 kg raczej jeszcze laską nie będę... Kiedyś schudłam do 46 kg i jeszcze miałam odrobinę tłuszczyku na brzuchu więc teraz myślę tak zrzucić 15 kg i mieć te 40 (ale tym razem bez jo-jo)
Bluefire ------> Tobie także dziękuję za wsparcie a co do wagi jaką chce mieć to wyżej :)
dodi12 -------> Chyba masz rację, w koncu zapotrzebowanie dla osoby w moim wieku to ponad 2000 kcal a jo-jo to moja najgorsza zmora i nie chce żeby mnie znowu dopadło:( A ile Ty masz zamiar zrzucić i ile teraz ważysz przy jakim wzroscie? Takze życzę Ci powodzenia :) Nie zgadzam się, że łatwiej jest osobą które mają wiecej do zrzucenia. Lepiej miec niewiele np 5 kg, wtedy wiesz że tylko tyle i już jesteś super a jak masz więcej to myślisz ile Ci czasu zajmie ta dieta, ile to trudu ile Ci brakuje do ideału... horror :( Chociaż z drugiej strony, motywacja jest wtedy większa.
Dzasmina ------> A ile chcesz ważyć? 52 kg? Ja myślę cichutko o 40-45 kg..... I jak na razie nieźle mi idzie tylko dzisiaj cos za duzo tego jedzonka było, ale zawsze tak mam w wolne dni, że jem ięcej niż normalnie, to chyba z nudów skupię stale coś z kuchni :?
Acha, i jedno pytanie... Jak dodać tickerka na forum? Który tu kod trzeba wstawić bo ja się nie znam:?
-
poczekaj , zmienia ticker :D osobiście nie chcę być wychudzona, bo przecież nie o to chodzi :D przy moim rozstawieniu kości wyglądałabym jak szkielet przy 45 :lol: a i przy tak niskiej wadze mój tyłeczek a'la J.Lo nie zniknie :lol: no i w ogóle nie miałabym biustu :lol:
-
oo widze ze podczas mojej nieobecnosci dzo siem tu dzialo.. :)
a dzisiejszy dzionek nie nalezy do najlepszych.. szał jedzenia mnie ogarnia przed okresem =( zjadłam rano dwie kanapki z masłem i ketchupem, później pół opakowania słonych paluszków a na obiad jajko sadzone (x2) i frytki... bleh czuje sie gruuubo =(
-
40 kg?? :O będziesz miała niedowagę!!! a ten tłuszcz co miałaś - przecież nie możesz mieć samej skóry i kości!!
-
Anne zadne 40 kg! przeciez Ty bedziesz szkielet :shock: mozesz miec spore klopoty ze zdrowiem przy tej wadze.. Kurcze jak juz musisz, to chociaz nie schodz ponizej 45!