Ale ja bardzo lubię moją pracę i za nic nie chciałabym pójść na emeryturę! Tylko nigdy dotąd nie musiałam pracować ośmiu godzin. To jest na szczęście chwilowe, na jakieś 2-3 miesiące i trzeba przetrwać. Potem to pracodawca rzekł i ż przyzwoicie byłoby abyśmy byli w firmie od 10 do 15. Bo to całkiem nowa firma i musimy ją dopiero urządzić.
pozdrówka - batorek