Wątek: TU JUŻ NIC NIE MA

Hiii a w jakie lubisz grać gry ?? i co to jest kurnik?
bo ja mam pasjansa i najczesciej go męcze.
ale podziwiam cie,ze tak szybko sie nauczyłaś -jeszcze tylko pare deko zwalić i już jesteś lasencja na wiosne

Witaj hiiii
Mój mąż też często siedzi w kurniku, zazwyczaj gra w szachy, lub w warcaby, a teraz chwalił się ,że zagrał w kanastę.Ja nieraz dla relaksu gram w kulki
Gratuluję kupna dresu, ja kupiłam wagę na alegro która wskazuje wszystkie pomiarki (właściwie mąż mi kupił na imieniny , ja mu tylko pokazałam co chcę)

cześć hiiiii: normalnie mnie zatkało, jak zobaczyłam, czego Ty już potrafisz dokonać na kompie! Może zadrość też mnie zmotywuje do takich misternych robótek?
Pozdrawiam serdecznie i zaglądam do Ciebie po nowe, pyszniutkie przepisy z kcal!
ściskam!

Witajcie laski..............
Bewiczku ja gram na kurniku w rozne gry ale najwiecej w remika , kanasta, chinczyka , domino , kosci , makao.Umiem grac w inne ale zeby doba miala 100 godzin moze bym mogla pograc jeszcze w inne .Bardzo lubie sie odprezyc przy mahjongu.ale nie na kurniku tylko na wirtualnej polsce. Kanaster to super gra tylko lubie grac z dobrymi graczami co nie knocom drugiemu.Mam nik pomaranczowy i kilka zoltych.
A co do dresu to fajna motywacja dodatkowa nie??????
Krysialko napisalam wyzej w co gram a podam ci namiary na kurnik ,jak juz nadusisz w jaka gre chcesz grac to po prawej stronie masz zawsze zasady gry .
Tak ja sie uczylam a zas uczylam moje corki,wnuczkie no i na koncu siostre.
Podaje namiary na kurnik
Podam tu namiary na moja skype Halina 6568
No napewno nie zawsze bede miala czas ale bardzo chetnie pogadam ,doradzei napewno bedzie milo.
wystarczy ze nadusisz na ten adres i bedziesz na kurniku jak co to dzwon wytlumacze.
Podam jeszcze przepis :
DANIE OBIADOWE

POTRAWKA Z DROBIU 300 KCAL
Ryz pelnoziarnisty 30 g tj.2 czubate łyżki (po ugotowaniu),maka 5 g tj.1 łyzeczka( do potrawki),mleko2%tj.3 łyzki (do potrawki),wloszczyzna 50 g ( do potrawki),olej 5 g tj.1 łyzeczka.Fasolka konserwowa150g z wody.
80g kurczaka (bez skory i kosci najlepsza pierś)
sok z cytryny,sol , pieprz,ziele angielskie,natka pietruszki.

Kurczaka ugotowac w malej ilosci osolonej wody z dodatkiem wloszczyznyi przypraw.
ugotowane mieso podzielicna kawalki,wywar przecedzic.Do gotujacegosie wywaru ( w ilosci 1/2 szklanki)dodac olej i makie rozprowadzona w mleku.Ugotowana wloszczyznepokroic w paseczkii dodac do sosu.Potrawke posypac zielenina.
ŻYCZE SMACZNEGO.
NIECH ONE ZJEDZA NASZ TLUSZCZYK








[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[img][/img]

TO ONE
SORKI ALE POMYLILAM SIE Z PRZESUNIECIEM JAK PISALAM PRZEPIS

ELEMENTAINE JA JESTEM UPARTA DOSYC I JAK COS CHCE TO SIE UCZE.
Ja tu co dzien cos nowego poznaje i tak bedzie zwsze.Jestem ciekawska.A niedawno nie umialam nic na kompie zrobic.
W szkole w moich czasach nie uczyli ,a szkoda.Teraz na stare lata potrzeba sporo wysilku by sie czegos nauczyc ale spoko.
postaram sie czesciej cos wpisac z przepisow .
Acha ten na potrawke to jest dla cukrzykow , ale nic nie stoi na przeszkodzie by zjadl ktos co nie ma cukrzycy.
Moje wszystkie przepisy to sa dla cukrzykow przedewszystkim ,ale polecam rowniez tym zdrowym.hihihihihih

zaraz zastosuję ten pyszny przepis! I dodam więcej warzyw, pewnie to nie posuje całości! Dzięki!

hejka wszystkim, a zwłaszcza hii. Mam przez chwilkę internet w pracy, ale pewnie zaraz siądzie. Na razie łączymy się przez blue conect jedno łącze na 6 osób i się wywala co chwila. W zasadzie jakbyśmy chcieli mie cały czas internet to nie moglibyśmy pracować tylko wciąż go podnosić i podnosić. Taa, znowu mi podskoczyło powyżej 93. Teraz to się całkowicie muszę zdać na to co mój małżonek ugotuje, bo pracuję i pracuję i nie mam czasu na nic.
Hii, w naszych szkolnych czasach faktycznie nie uczyli obsługi komputerów , ale nawet jakby uczyli do niczego by to się nam nie przydało, wszak podówczas jeden komputer (znacznie słabszy niż ten, który masz przed sobą) zajmował ogromną salę. Obsługa zaś była trudna i zupełnie nieintuicyjna. Wiem coś o tym, bo z komputerami zetknęłam się jeszcze na studiach - to dopiero były szafska.
To pa, wracam do roboty, pozdrówka - batorek
P.S. - czy ja jestem tu jedyną osobą "w tym wieku" co jeszcze pracuje?

Pozdrawiam

Witaj hiiiii

Życze powodzenia w gubieniu zbędnych kilogramów napewno Ci się to uda. Pozdrawiam