No i co dalej? Co z tą rybą? posypać podsmażoną dymką, solą, pieprzem, skropić cytryną i szamać na surowo? :)Cytat:
Zamieszczone przez bewik
Maatko, chciałabym móc jeść tak malutko...
Wersja do druku
No i co dalej? Co z tą rybą? posypać podsmażoną dymką, solą, pieprzem, skropić cytryną i szamać na surowo? :)Cytat:
Zamieszczone przez bewik
Maatko, chciałabym móc jeść tak malutko...
Batorku, dziękuję , nie wkleiłam 3, ale już poprawiłam :lol: :lol:
Przekopiowałam z mojego zeszytu, ale nie całość :lol: :lol: , rybka jest naprawdę dobra i można się najeść :lol: :lol:
Batorku,też myślalam ,że będę głodna chodziła, ale naprawdę wystarcza :lol: :lol:
tylko mam chęć na owoce :lol: :lol: , ale myślę ,że ta I faza, szybko minie :lol: :lol:
BEWICZKU JA NIE JESTEM TAKA SZYBKA JAK MYŚLISZ.
PO PROSTU NIE CHCĘ DOPUŚCIĆ DO TEGO BYM ZNOWU WAŻYŁA 86 KG ,BO I TAK
JUŻ WAŻYŁAM.
UWZIĘŁAM SIĘ ŻE ZMIENIE SWOJE NAWYKI ŻYWIENIOWE NA STAŁE ,ALE MAŁE WPADKI DOPUSZCZAM.
ŻYCZĘ CI WYTRWAŁOŚCI I GOŃ MNIE SKARBIE BO MIELIŚMY RÓWNE WYMIARY I WAGĘ.
http://republika.pl/blog_fe_464053/7..._donald_1_.gif
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I OPTYMISTYCZNIE :D
DZIEKI ZA PRZEPIS NA RYBKE -OJ JAKBYM LUBILA JE JESC TO MOZE BY KILOSKI LECIALY :!:
http://www.ecards-gallery.com/ecards...dthrsu08/1.jpg
BEWICZKU, DZIĘKI ZA TWOJE MENI - A PRZEPIS NA RYBKĘ JEST KAPITALNY, JUTRO BĘDĘ ROBIŁA.
A JAK SMAKUJE CI RYBKA GOTOWANA W JARZYNACH????
BO MNIE BARDZO - PYCHA - TYLKO WARUNEK ,DUŻO WARZYW RÓŻNYCH - MOZNA SIĘ NAPRAWDĘ NAJEŚĆ!!!
POZDRAWIAM GORĄCO. CELA
A ja zrobilam galarete------>pyyyszna jest! :D
Tygrysku , ja też :lol: :lol:
Cela, lubię rybkę w warzywach, ale idę na skróty, tj, kupuję mrożowe warzywka, do rondelka, podlewam oliwą do tego rybka, doprewiam i zjadam, pyszna :lol: :lol:
Psotulko , ależ te rudzielce ładne, lubię koty :lol: :lol:
Halinka, jesteś bardziej stanowcza jak ja, bo ja chociaż się staram nie grzeszyć w dietkowaniu, to nie zawsze się udaje :lol: :lol:
Dzisiaj jadłam wg wczorajszego planu.
Odwiedził mnie Krysialek :lol: :lol: , ale nie poszłyśmy na piwko, bo ja przecież dietkuję :lol: :lol: ,więc posiedziałyśmy u mnie do końca w pracy i porajdałyśmy :lol: :lol:
Nie wiem jeszcze co będę jadła jutro :lol: :lol: , pomyślę rano, to później wpiszę
:D ja jutro jem galarete-musze zjesc wszystko co zostawilam,bo w piatek jablka...
:lol: ale kusicie ta galareta :lol: :lol:
Trzymaj sie cieplutko :D
Ja dzisiaj moja wykoncze haha galaretke :D Chyba z przeswietlenia nici -mam pecha-aparat na jakis feler :!: Teraz mala przerwa na sniadanko i na ploteczki do nastepnych :D
http://www.screene.com/free-screensa...view/7_502.jpg
Dzisiejsze moje menu :lol:
10,00 -śniadanie- szpinak z jajkami
13,00- serek wiejski Piątnica, pomidorek, szczypiorek
16,00- dokończenie bigosu
19,00- dokończenie zupki pieczarkowej
Psotulko ja wczoraj kości wyssałam więc dzisiaj nie mam chęci na galaretkę :lol:
Misialku wiem , żę to już się nudne robi :lol: :lol:
Tygrysku też już mi się chce jabłuszek , ale chyba nie mogę na SB, ale chętnie bym jutro jabłuszkowała :lol: :lol:
Dzisiaj idę na aerobik,we wtorek miałyśmy zajęcia z inną babeczką bo nasz instruktor musiał gdzieś wyjechać, zupełnie inny styl aerobów, rozgrzewka, brzuszki i ćwiczenia rozciągające, dzisiaj czuję ból pleców i rąk , więc jestem zadowolona, bo rozruszała inne partie mięśni i dzisiaj też z nią bedzie
sorki ale nie jestem w temacie - a o jakiej garaletce mowa, Misial wybacz ale pociągne temat galaretki bo lubie galaretki, juz nie musze sie pytać, doczytałam że to z ryby BEEEE
Bewik - fajowo że masz dzisiaj aerobik bo ja mam taniec, lepiej żebyś na SB nie jadła jabłek , ty lubisz szpinak ? a jak robisz szpinak zeby był dobry ?
Luizek :lol: :lol: , cofnij się 2 strony u mnie do tyłu , bo pisalam o galarecie z nóżek wieprzowych :lol: :lol: i nie będę od nowa już pisała, bo dziewczynom ślinka leci :lol: :lol:
Na jutro nie piszę jadłospisu, bo mam w pracy 2 imprezy :oops: :oops: , jedna koleżanka odchodzi na emeryturę, a druga koleżanka odchodzi z mojego pokoju do innego, więc będę starała się dietkować :lol: :lol: ale głowy nie daję , że wytrzymam, bo mogłabym stracić :lol:
Jestem po aerobiku i chyba zaraz podjadę do Krysialka dla pieska i kotków skórki z mięsa dać
Byłam u Krysialka, ależ ma wspaniałego pieska :roll: :roll: , duży czarny lablador :lol: , jak weszłam , to byłam jego koleżanka, chyba poczuł,że mam coś dla niego :lol: :lol: ,ale mój kierowca mnie zawiózł więc szybko wróciłam.
Kotek też malutki wyszedł z drugiego pomieszczenia i patrzył, kto przyszedł, faktycznie ,że tam jest fajnie jak na wsi :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: pozdrowienia bewiczku :lol: :lol: :lol: :lol:
co ty bewik wcale nie jestem silna, liczenie kalorij najlepiej mi jdzie bo niezjem kolacji a wypije piwko, aby zmiejścić sie w kaloriach , a z tymi fajami to też nie było takie proste bo chodziłam do takiego gabinetu i odkurzali mnie od papierochów przez komputer , to nazywa sie rezonas magnetyczny czy soś tam, no i odkurzyli mnie na dobre bo jak raz chciałam zapalić to takiego pawia puściłam dalej niż widziałam, choć nie wszystkim to pomaga ale dlamnie skutecznie :lol: :lol: :lol: . trzymaj sie bewik :lol:
trzymaj sie dzielnie :lol: :lol:Cytat:
głowy nie daję , że wytrzymam, bo mogłabym stracić
Bewiku trzymaj się dzielnie :!:Cytat:
ale głowy nie daję , że wytrzymam, bo mogłabym stracić :lol:
Miłego dnia :D :D :D
Bewik - co z tym szpinakiem , jak go robisz żeby był dobry
, a ta galaretka w słoikach to długo moze stać, czy to się taką gorącą wlewa do słoików i co potem
nigdy nie robiłam galaretki do słoików, zawsze odrazu na salaterki i było tego za dużo i rozdawałam po rodzinie, a jak potem sie wyjmuje ze słoika, jestem żywao zainteresowana tym tematem
miłego wieczoru
:lol: Bewik jeszcze imprezuje :?: :lol:
pozdrawiam :lol: :lol:
Zdrowej, wesołej imprezy. Tylko nie przeholuj, bo......brzuch będzie bolał. :) :D
Imprez..ki były wspaniałe :lol: :lol: , na jednej był tort (pychotka),i szampan :lol: :lol: ,na drugiej lody z adwokatem :lol: :lol:
Cieszę się , że nie szalalam, ale slyszałam tak dużo pochwał , pod moim adresem, że ładnie zeszczuplałam, wręcz pytały mnie co robię ,że tak ładnie schudłam :?: :?: , więc glupio było dojadać, a do tego powiedziałam,że wzięłam rozwód ze słodkim, więc dzisiaj w drodze wyjąku ...tylko kawalek., :lol: :lol:
Ale na talerzyku sporo mi położono więc wzięłam talerzyk i powiedziałam ,że później zjem :roll: :roll: , i przyniosłam mężowi do domu :lol: :lol: .
Nawet mu się podoba moje odchudzanie bo w domu leżą czekoladki i nie ruszam :lol: :lol: , a ja się mocno cieszę :lol: :lol:
Kwiatuszku, Misialku , Ajaka,
chyba ta dietka SB mi służy bo faktycznie nie mam chęci na słodkie , co mnie bardzo cieszy. Torta zjadłam kawale, ale nie jak kiedyś, szukalam co jeszcze dobrego znajdę.Szkoda, że w trakcie pierwszego etapu, ale byłam na basenie, był aerobik w wodzie, pływanie, sauna, więc chyba to spaliłam , bo w domu po imprezce zjadlam tylko rybę z czosnkiem :lol:
Luizku , bardzo lubię świeży szpinak, ale jeszcze nie ma na targu, więc kupuję mrożony.
Na patelnię wlewam troszkę oleju na to szpinak, do tego wciskam czosnek, wbijam 3 jajka, solę pieprzem i usmażony zjadam .
Rano sobie szykuję do pracy, wkładam do sloika, zawijam w ściereczkę i o 10 jest jeszcze ciepły.
Luizku ja tam wszystko napisalam jak robię galaretę i jak daję do sloików, jak chcesz to poczytaj, bo naprawdę dużo i dokładnie opisałam :lol:
Bożenko ja też byłam na tej odtrudce komputerowej na papierochy i raz nie paliłam 3 miesiące ale przytyłam z 65 do 84, więc od nowa zaczęlam
drugi raz nie paliłam 2 tygodnie, ale w tym czasie wcale w klopie nie bylam więc zapaliłam , bo bałam się że skrętu kiszek dostanę i wtedy poszło , więc znów zaczęłam, tak ,że chyba latwiej jest odmówiś sobie jedzenia jak papierosów :lol: :lol:
Moje dzieci nie palą i są wrogami papierosów, ale już nawet mi na ten temat nic nie mówią, bo wiedzą , ze to walka z wiatrakami
Dlatego wiem , że jesteś silna, bo ja chciałabym nie palić, już sobie siebie obrzydzam , że będę stara baba trzęsąca i faja w zębach , ale chyba jeszcze nie dojrzalam do rzucenia
Dzięki za przepis na szpinak, zrobię jutro, bo dziś mam jabłuszka. A mam swojego, bo dwa lata temu nasiałam w ogrodzie (a strasznie jest plenny) i pomroziłam było pół zamrażarki, sam szpinak. :P Jeszcze mam, więc będę wiedzieć, jak go zrobić. Pozdrawiam :D
no to faktycznie sporo przytyłaś bo ja 10 kl i nie moge jej zgubić,a do papierosów to niewiem , dlamnie bezproblemowo poszlo choć sporo paliłam dochodziło nawet do 30 dziennie .Jestem bardzo zadowolona że nie pale i jak pomyśle to mi te 10 kl nieprzeszkadzają , no ale może uda mi sie .miłego weekedu iodchudzania :D
witak Bewiczku,-wpadłaś jak po ogień - a ja taka rozmamłana ,że nawet cie winkiem nie poczęstowałam -ani plackiem -czekam na ciebie jutro -albo pojutrze -jak ci bedzie pasowało .Masz wolne od pracy -więc sie nie wymawiaj.
poznasz reszte mojej menażerii .Azorek kazał ci podziękować :)
galaretka tak pięknie wygląda ,że aż szkoda mi słoika otworzyć.
dzisiaj słoneczko tak pieknie przyświecało ,że wybrałam sie do Biedronki
wracałam w straszliwej ulewie -nawet już mi było obojętne jak samochody mnie zalewały. :( wyglądałam jak topielica .
mam nadzieje ,że jutro kawke zaliczymy w ogrodzie -a jak nie to przez okno bedziemy przyrode podziwiać.
Bewiku miłego plażowania
http://kartki.fazi.pl/images/pic_2004-05-21_230335.jpg
Bewiku, widzę pełną mobilizację. Ja już zbieram się do kupy po imieninach, na szczęście święta planuję we dwoje, więc lekkie będą
Dzięki za wspieranie mnie :D
wiem ze jestem leniwa i nie chciało mi sie szukać ale juz nalazłam, ten pomysł ze słoikiem jest super, nigdy tak nie robiłam, zawsze mi zostawało galaretki i na siłę wciskałam rodzince,a teraz nie
dzieki za przepis na szpinak, wyglada smakowicie chociaz ja po przezyciach przedszkolnych mam wstret do szpinaku ale wczoraj w pabie zamówiłam sobie......pierozki ze SZPINAKIEM i serem feta i były PYCHA, szpinak jednak nie jest zły tylko trzeba go umieć zrobić
To super uczucie jak inni podziwiaja jak sie schudło, to dopiero jest motywacja, podziwiam twoja odpornośc na słodycze i tak trzymaj
miłej soboty :D :D
Luizku , szpinak , jest naprawdę dobry :lol: :lol: , ja też nieraz robiłam z makaronem razowym, naleśniki ze szpinakiem ,z białym serem możliwości jest sporo :lol: :lol: , musisz tylko popróbować, a zobaczysz, że polubisz :lol: :lol:
Mój mąż też kiedyś nie lubiał, bo miał złe wspomnienia z przedszkola, a teraz jak widzi, że robię to papa się jemu uśmiecha :lol:
Wczoraj koleżance firma kateringowa zorganizowała wspaniały stół szwedzki, więc było wiele wspaniałych posiłków a ja napisałam tylko co zjadłam , bo miejsca by zabraklo jak bym chciała napisać co było :lol: :lol:
Narazie kończę bo synowa , siedzi i czeka kiedy do kompa ją dopuszczę :lol: :lol:
Już jestem :idea: :idea:
Waszka i tak trzymaj , przecież święta nie są po to ,żeby siedzieć za suto zastawionym stołem ( dla mnie to męczarnia ) a bardzo lubię jak w święta jest ładna pogoda i wybrać się na długi spacer do lasu.Zieleń, śpiew ptaszków, roślinki budzące się do życia :lol: :lol: , więcej mi nie potrzeba. Sądzę , że też wspaniale spędzicie czas świąteczny :lol:
Ajakuś , dziękuję, z małymi wpadkami , ale idę do przodu :lol:
Krysialku już u ciebie napisałam, że nie odwiedzę i jeszcze raz przepraszam, a galaretkę wsuwajcie, może Azorek się załapie :lol:
Bożenko , jak się nie fajurzy , to najlepszym środkiem zastępczym jest papu, a tego się najbardziej boję :lol: :lol: , to faktycznie ,że nie dużo przytyłaś, teraz jak zrzucisz nadmiar , będzie świetnie, a od kiedy nie palisz :?:
Kwiatuszku , to świetnie , że masz swój szpinak ja nie mam działki więc targ mi zostaje :lol:
A teraz się pochwalę :idea: :idea:
Weszłam dzisiaj na wagę i... poszła w dół
Waga 72,0
tłuszcz 34,7%, woda 47, 6% masa mięśniowa 30,4 %
Dzisiaj mawet mój syn zauważył i w żartach mówi "Mamuś , aleś ty pochudła"
Oj żebym z tego zadowolenia nie zaczęła jeść :idea: :idea: , ale myślę , że nie :idea: , a jak wpadki będą to szybko trzeba wracać na prostą
Miłej niedzieli
Bewik -no to wpadnij na godzinke -wypijesz herbate albo kawe
tyle to ci chyba wolno -- :roll: Ostatecznie w ramach rekreacji przespacerujesz sie
-moze po drodze jak będziesz odprowadzała koleżanke.
Azorek napewno by galaretka nie pogardził --ale lepiej ,żeby go głowa nie bolała :)
:lol: bewiku moje gratulacje :lol: :lol:
Bewiczku, dokładnie tak planujemy święta - coś przegryżć i łazić po okolicach działkowych :D:D
Bewiku gratuluje spadku wagi :!: :D :D :D
Bewiczku, wspaniale, a jednak dieta SB Ci służy. Ja zaczynam po świętach. Tylko nie wiem, czy potrafię :?: Ale spróbować można.
Pozdrawiam :D
Bewiczku HURA,HURA,HURA moje gratulacje, ładny wynik
Kwiatek - nie marudz - napewno potrafisz, początek jest trudny bo trzeba pamietać czego nie wolno ale potem jest ok, jak jeszcze bedzie ruch to ładnie nam pójdzie, zobaczysz
miłego poniedziałku i spokojnego tygodnia
Dzisiaj zjadłam
śniadanie jajecznica ze szpinakiem
2 śniadanie 3 pomarańcze ( chociaż w I etapie niewskazane ale miałam straszną chcicę,)
Obiad - ogórek, pomidor, bitki wołowe, ryba wędzona :lol:
kolacja -kapusta pekińska z pomidorem , ogórkiem , ser feta i oliwki -
zrobiłam więcej więc będzie do pracy na śniadanie i jajko gotowane
Luizek ta dietka jest fajna bo
planujesz ,
nie jadasz słodyczy i pieczywa
Kwiatuszku warto chociaż spróbować,bo jak zjadę do 66-68 to też zrobię zmianę , bo będę chciała na śniadanie kromkę chleba dołożyć :lol:
Ajaka,Misiala, dziękuję i myślę ,że za tydzień będzie mniej :lol: :lol: , bo zazwyczaj w niedzielę dojadałam więcej :lol:
Waszka, ja tak bardzo lubię świętować, nawet niedziela tak spędzona bardzo dobrze ładuje alumulatory, na nowy tydzień :lol:
Krysialku do zobaczenia po świętach :lol: :lol: przepraszam, ale nie dałam rady, bo byłam na baziach z mężem , przecież tak pięknie było ,że musiałam po naszych górkach pochodzić, a później była u mnie koleżanka
Miłego tygodnia
Witaj Bewiczku - a gdzie byłaś na baziazh -na halimberku????
Ja dzisiaj troche siedziałam w ogrodzie a przy okazji
troche posprzątałam -bo livczyłam ,że wpadniesz -więc chciałam ,żeby
chociaż wokół ławeczki było wiosennie póki co to do środy siedze -
jeszcze możesz wpaść . :roll: -bo na ogół rzadko z domu wychodze -chyba ,ze po zakupy.
:D ĆWIR, ĆWIR :D
http://www.ecards-gallery.com/ecards...ftfrnd08/1.jpg
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I OPTYMISTYCZNIE .UDANEGO TYGODNIA ZYCZE :D
DZIEKUJE ZA WSZYSTKO :D
KWIATY CZEKAJA :!: MOZE DZISIAJ UDA SIE WPASC DO WSZYSTKICH :!:
Gratulacje ! Ciesze sie razem z toba,choc zdaje sobie sprawe ze teraz dystans miedzy nami sie zwiekszyl i cie w zyciu nie dogonie....buuu..