-
Psotulko, te szaszlyki moga byc fajne i fajny przepis, jak maja przyjsc goscie :lol: , to super,bo jest czym poczestowac i nisko kaloryczne :lol: :lol:
Dziekuje, juz przekopiowalam :lol: :lol:
Didi, dziekuje , ze odwiedzilas :lol: , jutro bede na basenie o 12 godz :lol: :lol: ,zapraszam :lol:
Krysialku, juz dawno pasztetu nie jadlam i chyba trzeba zrobic w przyszlym tygodniu dla slubasa i dzieci :lol: :lol:
Waszka nie znalam nazwy PBU :lol: :lol:
Ruda, tez mam nerwy jak duzo pokus na dojadanie jest w domu :roll:
Podstolina, jestes super,ja bym nie dala rady przejsc obok takich smacznosci, a jak jeszcze rodzinka przyniosla by do domu :lol: :lol:
Lunus, dziekuje :lol: :lol:
Julisia, nawet sie udalo, bo zadzwonila i przeprosila jubilatka (dobra znajoma pani 80 lat, ale bardzo zywotna), ze syn jej ma wolne i maluje jej kuchnie, wiec przelozyla na przyszly tydzien :lol:
Ja tez jeszcze rano nie bylam zdecydowana co zjesc na sniadanie, ale w lodowce w zamrazalniku mialam zupe kalafiorowa Horteksu, wiec ugotowalam z kostka rosolowa, z ziolami i zjadlam.
A pozniej zrobilam miche salatki z kapusty pekinskiej,ogorka, rzodkiewek, papryki i pomidorow, ale dolozylam jeszcze tunczyka w sosie wlasnym :roll: , to tak nie za bardzo warzywa, ale co tam :lol: i co rusz dojadalam
Przed basenem jeszcze brokula ugotowalam, ale wode tez posolilam
Wypilam 2 kawy,bo nie potrafie bez nich funkcjonowac.
Ale ciesze sie, ze jutro bedzie ser, bo juz uszami mi te warzywka wychodza :lol:
Fajny weekend na dietkowaniu,ciekawe czy dotrwam do konca, bo ja w domu normalnie obiad gotuje.
Acha, jeszcze jak gotowalam ziemniaki dla meza na obiad, to nie solilam i takie prawie ugotowane 2 male wyjelam,a pozniej reszte posolilam.
Ruch-porzadek na cmentarzu po zaduszkach i wieczorem basen.
Zycze milego weekendu
:!:
-
Misialku, chyba razem pisalysmy ..... przystopuj, bo ja sie juz boje :lol: bo zazwyczaj robie to co ty :roll:
Zacznij tak jak ja i Julisia :lol: :lol:
Rano sie wazylam i waga wskazala 73,80 kg, zobacze ile bedzie za tydzien :lol: :lol:
-
WIDZISZ BEWICZKU MY MUSIMY DO KOŃCA NASZYCH DNI SIĘ PILNOWAĆ.
NIESTETY TO TAK JAK BY SIĘ BYŁO NA ODWYKU.
MOŻNA ROBIĆ MALEŃKIE ODSTĘPSTWA ,ALE ZAWSZE POD KONTROLĄ.
MOŻNA SOBIE UMILIĆ BY DIETA NIE BYŁA UCIĄŻLIWA JA PO PROSTU TRAKTUJĘ JĄ JAK ZMIANA JEDZENIA NA STAŁĘ.
ZALICZYŁAM JUŻ KILKA JO-JO I NIE MAM ZAMIARU TEGO PONOWNIE POWIELAĆ.TERAZ JEM Z GŁOWĄ I WCIĄZ SIĘ UCZĘ BY BYŁY BIAŁKA BO ONE SĄ BARDZO WAŻNE.CIĘŻKO MI NIE RAZ ZROBIĆ JADŁOSPIS , ALE NAJLEPIEJ DZIEŃ NAPRZÓD. JA JUŻ MAM I NA NIEDZIELĘ UŁOŻONY.TAK JEST ŁATWIEJ.
MIŁEGO WEEKENDU. http://republika.pl/blog_dx_689459/1...r/blume712.gif
-
:D bewiku,jestes moja idolka :D :D :D :D :D :D
-
Bewiczku, to liczenie białka i innech jest bardzo proste, tak jak liczenie kalorii.
Robimy to z Halinką (Hiiiii) za pomocą programu "Mój Komputerowy Dietetyk"
Masz Skype???
jak co to masz mój nr na priv, wyslę ci instalke :)
-
Bewiku zobaczę jakie bedą efekty Twojej dietki i moze też sie skuszę :) :?: Wszystko w niej okej,tylko nie wiem jak tu wmusić w siebie niesoloną kaszę :roll: :evil: :?: :?:
-
i ja czekam na efekty tej dietki
-
BEWICZKU NAMIARY PODAŁAM U SIEBIE NA WĄTKU , ALE TO CO PROPONUJE AGNIESZKA TO REWELACJA.NIE PISAŁAM O NIEJ KONKRETNIE BO NIE WIEDZIAŁAM CZY SOBIE ŻYCZY.
MIŁEJ SOBOTY.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/image021.gif
-
:D bewiku bierz przyklad tylko z grzecznych dziewczyn :D ja dzisiaj sie staram jak moge :D
poszukuje przepisow wazki na te salatki z pekinskiej, bo taka ze mnie d.....a ze nie wydrukowalam od razu... :( przewertowalam twoje 10 stron do tylu i nic nie znalazlam,a wydawalo mi sie ze u ciebie byly :roll: no nic ide szukac dalej :D
mam nadzieje ze sie trzymasz dzisiaj dietki :D
pozdrawiam :D
-
witaj
na wage powinno wchodzić sie raz na tydzień -ale ja jestem niecierpliwa
wczoraj myślałam ,ze wyjazdowe pół kilo juz stracilam a dzisiaj :( -to samo :(
zjadłam za to przed chwilą chyba ze szesć plastrów wedzonego sera
w du...z głodem . Ide zrobic sobie ochydnej zielonej herbaty ,
żeby znowu nie trafić do lodówki