EWA JA TEŻ JUTRO MAM DZIEŃ PRAWDY.
WAŻENIE I POMIARY. NAPEWNO NIC MI NIE ZESZŁO ANI W WADZE ANI W CM. PRAWDĄ JEDNAK JEST ŻE TŁUSZCZU NA OPONCE MAM CONAJMNIEJ O POŁOWĘ MNIEJ.
BUZIACZKI EWCIA.http://www.madzik.pl/gify01/new01/rose21.gif
Wersja do druku
EWA JA TEŻ JUTRO MAM DZIEŃ PRAWDY.
WAŻENIE I POMIARY. NAPEWNO NIC MI NIE ZESZŁO ANI W WADZE ANI W CM. PRAWDĄ JEDNAK JEST ŻE TŁUSZCZU NA OPONCE MAM CONAJMNIEJ O POŁOWĘ MNIEJ.
BUZIACZKI EWCIA.http://www.madzik.pl/gify01/new01/rose21.gif
Bewiczku pozdrawiam :lol: ja tez bym wolala mniej kochac slodkosci :oops:
Mowisz...na brzuszku i lapki z hantlami w gore, no no, ja bez hantli i wiecej jak 20 to nie pociagne a z hantlami , brrrr
Pozdrawiam :lol:
Bewiku :D
u mnie apetyt na słodycze powrócił wraz ze świętami i n ijak mnie nie chce opuścić,a może ja jego :?: wczoraj się trzymałam ,a dzisiaj jak u ciebie do d.....y :oops:
:D a ja mam z weekendami odwrotnie, ja jestem w domu to jakos sobie radze, ale jak gdzies wychodzimy to diabel we mnie wstepuje......i na wszystko mam nieposkromiony apetyt :twisted:
milego tygodnia bewiku :D
witaj
Ja mam do ćwiczeń - V -w takim kształcie nazywam go motylem
i niekiedy potrafie wycisnąc 50 -ale na codzień to sie nie sile ale z 20 staram sie ich zamordowac . Bo wiesz te skrzydła u mnie jakies miałkie :(
wiesz tez mam napady na słodycze -myśle czy to nie id tegio,
ze tak ortodoksyjnie je ograniczamy. Granaty sa niebezpieczne :D :D ,
jeszcze nie jadłam chyba z ciekawości sobie kupie -powiedz czy warto ?
Słodkości nie kocham, ale czemu ta piekarnia mi tak pachnie
Witaj, :D
mnie najgorzej przestac podjadac slodycze.A w ostatnich dniach ratuje mnie przed nimi lyzeczka niskoslodzonego dzemu na kromce razowca posmarowanego serkiem homo.
To cale moje sniadanie plus kawa z mlekiem.
Na razie dziala.
Moze lepiej zamiast calkiem wyeliminowac to co sie lubi,swiadomie zdecydowac sie na odrobine lakoci :?:
Pozdrawiam
Wpadam Bewiczku z pozdrowieniami :P :P :P :P BUZKA!!
Ja pedze do łóżeczka :wink:
TE SŁODKOŚCI KIEDYŚ NAS WYKOŃCZĄ. MUSZĘ SIĘ BARDZO STARAĆ BY ICH NIE BRAĆ.
POSTANOWIŁAM ŻE JAK NIEZOBACZĘ 60 NA WADZE NIE JEM ICH.
DOPUSZCZALNY JEST TYLKO WRAZIE CHCICY KISIEL ALE NA SŁODZIKU BEZ CUKRU I NIE CO DZIEŃ.
NIE MA INNEGO WYJŚCIA . TERAZ POSTANOWIŁAM CO MIESIĄC 1 KG. BY MI ZSZEDŁ I TEGO SIĘ TRZYMAM.
ERWCIA TY SOBIE DOBRZE RADZISZ. MY WSZYSTKIE TAKIE CUKIERECZKI.
NO SĄ WYJĄTKI ŻE KOCHAJĄ CHLEBUŚ , CZY PIEROGI I KLUSKI.
TO EWENTUALNIE MOŻE NIEISTNIEĆ , ALE TE SŁODKOŚCI.
BUZIACZKI.
http://www.fototapeta.com/nowa_stron...1192027486.jpg
Halinko masz racje, ale zeby to chociaz bylo zdrowe, a to jak nie zemdli , dopiero powiem dosc.
Madziu :roll: :roll: , zdrowiej nam słoneczko :roll:
Dbaj o siebie, zeby sobie nie narobic wiekszej szkody :roll:
Alibabka :lol: :lol:Ja jak mam straszna chcice, to albo miodu ze 2 lyzeczki, albo figi :lol:Cytat:
A w ostatnich dniach ratuje mnie przed nimi lyzeczka niskoslodzonego dzemu na kromce razowca posmarowanego serkiem homo.
Ale ciastek wole nie widziec, a najlepiej jak w domu nie ma , wtedy jestem spokojniejsza :lol:
Waszka :lol: :lol: :lol: :lol: ja do pracy przechodze obok piekarni i naprawde pieknie pachnie :lol: :lol:
Krysialku ja tez mam motylka, ale juz mi sie znudzil :roll: , tylko , ze syn przyniosl hantle , powiedzial co i jak cwiczyc i za tydzien sprawdzi :oops: ja cwiczylam :twisted:
Misialku, to faktycznie, ze masz odwrotnie, bo ja u kogos nie za bardzo jadam , a moje ....hm uwielbiam :lol: :lol:
Julisia, niedziela nie nalezala do najlepszych , ale nie bylo najgorzej :roll: , musze sie nauczyc delektowac, a nie napychac :roll: :roll:
ILLA, naprawde, ze to ciezkie cwiczenia, ale ponoc boczki maja sie zmniejszyc :lol: :lol:
Halinko, ja mialam dzisiaj miec, ale rano zapomnialam , przypomnialam sobie w drodze do pracy :roll: , ale czuje , ze ciuchy luzniejsze i maz tez zauwazyl , ze brzuszekl mi zmalal :lol:
Pewnie, jak po swietach waga 75 pokazywala :oops:
Dzisiaj dietka bez wpadek, zaraz wskakuje na rowerek i potrenuje hantelkami :lol:
Bo za tydzien ekspert sprawdzi , a przed nim sie nie ukryje :lol: :lol: