Bewiku
pozdrawiam na niedzielke :D :D
Wersja do druku
Bewiku
pozdrawiam na niedzielke :D :D
Julisia :lol: dziekuje :lol:
Evitka :roll: :roll: planowanie :lol: :lol: super, ale ja juz dzis zjadlam ponad norme :lol:
Ewa, dowiedz sie gdzie te aeroby sa , i wybierz sie raz, a jak sie spodoba to bedziesz tak jak ja biegala :lol: :lol:
Magdziu , dziekuje :lol: :lol:
Podstolinko, masz prawo byc zmeczona, bo to oslabienie po chorobie daje jeszcze znac o sobie :roll:
ILLA, :lol: :lol: ja jak siedze to sie mecze :lol: a wtedy lubie poszalec z jedzeniem :roll:
Krysialku, u nas dzis byl deszcz, mgla, a teraz to wszystko przymarzlo :cry:
Misialku :lol: :lol: :lol: och bardzo bym chciala :lol: :lol:
Lunka :lol: :lol: dziekuje :lol: :lol:
Dzisiaj mialam pracowity dzien :lol: :lol:
Sklepy, sprzatanie i :roll: umylam okna, chociaz deszcz padal, bo takie brudne byly :cry: firanki nowe powiesilam :lol:
Zjadlam zgodnie z planem (prawie bo jeszcze 4 kostki czekolady), ale mysle , ze 1300 nie przekrosze :roll: chociaz mam rodzinke w domciu i ...pija piwko :roll: , moze sie nie skusze :lol:
A moze wsiade na rowerek.
Zycze milej niedzieli :!:
Drogi Bewiku!
Dawno u Ciebie nie byłam. Mam taką nieśmiałość to szczupłych z dobrymi wynikami.
A tak poważnie to zazdroszczę Ci wielu mozliwości fizycznego ruchu. Ja niestety obarczona jestem małym dzieckiem i jakiekolwiek moje wyjście z domu wiąże się z koniecznością zapewnienia opieki. Na szczęście mój mąż wraca do domu po 18 i wtedy mogę , nie zawsze, pojechać na aerobik. I takie są wyniki.
A u mnie piękna zima, rano jeszcze dopadało śniegu i mróz trzyma -7 stopni.
Miłego weekendu
Bewiku pozdrawiam i mocno trzymam kciuki za dietkę :D :D :!:
Do op napisalam i czekam na odpowiedź -Kasia Cz. tez napisze -moze nas wrezcie wysłuchają :roll: :!: :!:
http://republika.pl/blog_fu_719867/2...r/hiacynty.jpg
Troszkę zdjęć z ostatniej imprezy Strona 468.
Miłego wieczoru :D
Pola :lol: :lol: ja i dobre wyniki :lol: :lol: :lol: :lol:
Przez rok 9 kg mi ubylo :cry: , juz dawno powinnam zapomniec o dietce :cry: , ale te slodycze mnie gubia :oops:
Lunka, ciesze sie, moze cos pomysli op , jak zobaczy , ze wiecej osob pisze :lol: :lol:
Waszka, bylam , zobaczylam :lol: :lol: :lol: , widac, ze fajna imprezka :lol: :lol:
Piwa nie wypilam , ale 2 paczki zrobione przez babcie synowej zjadlam :oops:
Babcia przyszla jeszcze z cieplymi, bo wiedziala, ze mojemu mezowi tak bardzo jej paczki smakuja :oops: :oops: i czekala jak zjemy i czy nam smakuja :roll: i jak tu nie sprobowac :roll:
Dobranoc :!:
pewnie ze nie wypadalo nie sprobowac :D ale juz jutro trzymaj sie na bacznosci bewiku :D :D
milej niedzieli :D
EWCIA I JA BYM SPRÓBOWAŁA PĄCZUSIE ŚWIERZUTKIE.
JUTRO JUŻ NIE KUŚ LOSU.
MYŚLĘ ŻE TE 9 KG TO DOBRY WYNIK.
INNE I TYLE NIE MAJĄ BY SIĘ POCHWALIĆ.
NIESTETY SŁODYCZE NAS GUBIĄ.
SPOKOJNEJ NOCY.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/uai.gif
:lol: Witaj kochany Bewiczku :!: :!: Ja sie kochana nie ukrywam ,ale to poprostu chroniczny brak czasu ,a jeszcze do tego dochodzi tez troche zmeczenia ,wiesz to jednak jeszcze po chorobie ,a jeszcze jakby dolozuc te moje bole kregoslupa ,ktore nie pozwalaja mi dlugo siedziec przy komputerze.Ale co ja tu sie tak rozklejam to nie ma sensu ,bo i tak bol nie minie.A zatem jestem kochana i mysle ,ze malutkimi kroczkami bede juz bardziej efektywna. Nie ma sie co rozpieszczac za bardzo .Jak mocno dokucza to ja poprostu mniej sie pokazuje.
Życze Ci kochana milej niedzieli i dzieki za troske -to jednak jest bardzo mile ,ze ktos mysli o Tobie .Przesylam caluski :lol: :lol: :lol: :lol:
110/82-wrocila moja waga -ciesze sie. :lol: :lol: :lol:
witanko
u nas dzisiaj cały dzien sniegiem sypie -ale temperatura zerowa -
więc na ulicach ciapa ,ale pochodziłam troche bo jednak ćwiczyć
nielubie :wink: Okna chciało ci sie myć w taka pogode :(
firany zmieniac -przeciez dopiero były święta -. Ja czekam do wielkanocy
-nawet mi przez myśl nie przeszło zebym sie w zimie za tak powazne prace wzięła .