Wątek: Ryczaca 40-tka

Tygrysku administrator tego portalu sam nominuje- ja też zostałam średnim grubaskiem, jak moja ilość punktów na koncie się zwiększyła: piszesz posty na forum, dostajesz punkty.
Do świąt jescze czas, żeby schudnąć, kiedyś wymyslono post po to,żeby ludzie mieli czas duchowo i fizycznie do świąt się przygotować. Co to za święta, jeśli człowek cały czas stosuje dietkę pasibrzucha i żołądek przeciążony Tygrysie NU NU NU !!! Nie odkładaj diety na PO świętach, bo Nowy Rok powitasz z paroma kilosami więcej. Jasne, że w święta każda z nas zje kalorycznie, te rady w kobiecych żurnalach o niejedzeniu są dla wybranych i sama nie mam zamiaru się maltretować, ale coś smacznego zjeść. Teraz jednak jestem na diecie i Tobie życzę też wytrwałości

Pozdrawiam

Tygrysku milo cie znowu widziec

Nooo jakos nie moge sie oderwac od polek z lakociami...Do swiat to chyba setki dobije... eeeee....

Tygrysku.... walcz, walcz, bo warto, a nie szamaj

Tygrysku, proponuję więcej ruchu ale nie w dziale słodyczy a w owocowym
pozdrawiam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrawiam serdecznie i zycze milej niedzieli.

Tygrysie bądź dzielny Kiedyś dietetyczka poradziła mi, żeby jeden dzień słodki robic dziecku w tygodniu, ale TYLKO JEDEN . Może też tak zrób, powiedz sobie OK dziś jem ile chcę słodkiego, ale cały tydzień wara. Oczywiście my nie dzieci i nam taki dzień zaowocuje kilosem w górę, ale nie kilkoma, co może się zdarzyć ,jeśli będziesz podjadać. Tygrysy są dzielne Trzymaj się

Bylam 10 dni na urlopie-caly czas podjadalam i podjadalam.Cale szczescie,ze jutro wracam do pracy-skoncze z buszowaniem po polkach i dogadzaniem sobie co godzinke...Nareszcie po sniadaniu bedzie obiad,a po obiedzie kolacja .
Dziewczyny-jak nie mam nad soba bata...to nie dam rady!Zaczynalam urlop to wmawialam sobie ze bedzie to 10dni cudownych dla mojej formy i ciala.Gimnastyka,zdrowa dieta,kapiele aromatyczne,kremy,maseczki...Skonczylo sie na tym ze spalam do 10rano,lazilam w pizamie pol dnia,ogladalam TV i....jadlam.Psychicznie odpoczelam,rozleniwilam sie i ...nic poza tym.A jutro musze wrocic do pracy.BUUUU!!!