Pazera-odkad zgubilam pare kilo,chudnie mi sie w lozku latwiej ,to fakt niezaprzeczalny,a i zminimalizowanie weglowodanow wykrzesalo ze mnie dawno zapomniana energie Mysle ze chociazby dlatego warto sie odchudzac

No ale my tu gadu gadu,a ja mam wam wszystkim do zakomunikowania cyfre nieslychana!Dzisiejszy rzut na tasma (sorry na wage) jak mowi Pazera,byl nieslychany.Nawet ja sama w najsmielszych marzeniach nie przypuszczalam ze w pierwszy dzien wiosny spotka mnie taka niespodzianka:
PANIE,PANOWIE------> 99,0kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przez tydzien zrzucilam czy to mozliwe? : 1,8kg!
Zaznaczam ze codziennie jadlam co najmniej 3 posilki,nie bylam glodna ani nie mdlalam.
Nie opre sie checi zeby nie podsumowac:
1tydzien-3,0kg
2tydzien-1,2kg
3tydzien-1,8kg
Razem -6,0kg w 3 tygodnie