Wątek: Po 40-ce, blisko 100- tki :(

Dziwewczyny, koniec z dow****mi to chyba dlatego nie.......
Kużwa, ja nie chudnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rano stanęłam na wadze i co widze , tyle samo co pięc dni temu!!!!!!!!!!!!
A naprawde pilnuję się! Malutkie grzeszki tylko /fafelek był, 12 frytek, dzisiaj jeden sezamek, nawet browarka nie ruszam!/
Wiem,że to mało czasu.Ale kurcze dla zachęty mogłoby być kilos mniej Dziennie jest 1000- 1200kcal. Wcinam warzywka surowe i znad pary, ciemne pieczywko 2 -3 kromki dziennie, ziemniaków zero, nabiał chudy, wedliny drobiowe.
Nie poddaje się, ale jestem z ł a !
Daje sobie jeszcze tydzień jak nie ruszy waga w dół to się pochlastam chyba
Tygrysku, Ty mnie roumiesz, prawda? :P


Wraca mąż z polowania, a tu żona z kochankiem w łóżku.
- Wyłaź z łóżka! - krzyczy mąż do kochanka.
Kochanek wyskakuje i zasłania dłońmi swoje klejnociki. Mąż ze spokojem celuje z dwururki w te klejnociki. Kochanek krzyczy:
- Nie wygłupiaj się, daj szansę!
Na to mąż do kochanka:
- No dobra, rozbujaj!

Zycie mezczyzny dzieli sie na trzy okresy:
1. 20-40 lat -drwal
2. 40-60 lat -muzyk
3. 60-100 lat -młynarz
--
1. bo rabie co sie nawinie
2. dlugo stroi a krotko gra
3. pozostalo mu juz tylko trzepanie wora :P

Najczęściej spotykana wada postawy u żonatych mężczyzn-
-dupa na boku!

HAHA
DOBRANOC

a pijesz 2 litry wody? moze to jest problem?
a jak z ruchem...?

bedzie lepiej;D

Nie wypijam 2 litrow, ok1l
Nie ćwiczę / specyficzna sytuacja rodzinna nie pozwala mi na systematyczne ćwiczenia, o tym innym razem , jednak pracuję fizycznie , sprzątam biura popołudniami ok 3godz, ponieważ narzucam sobie szybkie tempo, czasami pot po krzyżu spływa traktuje to jako namiastkę gimnastyki /
Dlaczego płyn jest tak istotny, rozumiem że wypłukuje toksyny, coś jeszcze?

Płyn jest istotny - jeśli jest go za mało, organizm magazynuje wode w komórkach. ponieważ woda znajduje się także w jedzeniu, jak ograniczyłaś jedzenie, ograniczyłas też płyny.... dlatego należy zwiększyć ilość płynów. Woda wypłukuje też toksyny.
Spróbuj dodawać stopniowo, np kup sobie trochę większy kubek itd

podpisano
chudzinka

To bedzie dobry dzien... jesli rano mnie przywitasz

Dziwewczyny, koniec z dow****mi to chyba dlatego nie.......
Kużwa, ja nie chudnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ZACZNIEMY-CIERPLIWOSCI

waszka już wszystko napisała dziękuję.

Pazerko Cierpliwości Na pewno zaczniesz spadać z wagi Jeszcze trochę musisz poczekać Życzę wytrwałości

Już wiem, dlaczego prawie stoję w miejscu, przjechała "ciotunia". A, że jej wizyty są nieregularne /to juz ten wiek/ nie wzięlam tego pod uwagę Zobaczymy za 4-5 dni Może czeka mnie jednak niespodzianka
Będe wlewała w siebie więcej wody, dziękuję za uwagi
Miłego dnia wszystkim!!!

No i widzisz , wszystko się wyjaśniło