-
-
Tygrysku widzę bojowość u Ciebie mi też się udziela
a więc do dzieła
.Nareszcie poszły sobie te swiateczne kilosy
Kiedyś było
127 kg
styczeń 06
112 kg
maj
98
-
Elizabetko , zagladam do ciebie jak idzie dietkowanie i narazie nie najgorzej , ale nie bierz z nas zlego przykladu
i nie snij o ciastkach,
ja juz nie bede kupowala,
Slodycze sa najwieksza zguba (lepszy boczus)
Pozdrawiam
-
Serdeczne pozdrowienia , słoneczne i dietkowe
CELA
-
Bewiku juz nie bedę ,ale jak się naczytam co wy wcinacie to mi też się zachciewa
.
Cela dzięki
Wczoraj było ok ,tylko te zawirowania głowy mnie martwią .Przerwałam SB bo myślałam ,że to po tej diecie ale nadal nie ustąpiły.Od niedawna piję zieloną herbatę moze to od niej ? do tej pory przez lata piłam czerwoną zobaczę zrezygnuję z niej być może obniża ,albo podnosi mi ciśnienie sama już nie wiem
pozdrawiam milutko 
[color=blue ] Kiedyś było
127 kg
styczeń 06
112 kg
maj
98 [/color]
-
Wpadłam na super pomysł może to będzie dodadkowa motywacja ,a więc dziewczyny drżyjcie
Mam nadzieję ,że się nie obrazicie ?
-
Elizabetka-ja juz drze ze mnie przegonisz....Dzisiaj po 2 dniach plazowania weszlam na wage ...i zobaczylam 96,6kg.Zaczynajac SB dalam wage wyjsciowa 96,0kg i nie zwazylam sie bo bylam "po przejsciach",ale liczylam ze przez pierwsze dni SB zejdzie ze mnie to co nagrzeszylam przez ostatni tydzien....ale okazalo sie ze grzeszki byly wieksze niz sadzilam i nie splynely tak jak zazwyczaj (u mnie pierwsze dwa dni diety zawsze sa najbardziej spektakularne-trace zwykle 2-3kg,a potem to idzie powoli w dkgramach)
Tak ze mysle ze z latwoscia mnie dogonisz a moze nawet przegonisz.....
Co prawda bede sie starala nie dac sie...ale....No chyba ze jeszcze dzisiaj obkroje nozem tu i tam...(oj,gdyby to bylo mozliwe...)
-
Tygrysku cieszę się ze za dużo nie przytyłAś
,ale jak narazie musze Cię gonić a jak przegonię Ty za mną pobiegasz
.Starczy na dziś czas do pracy
a Wy bądzcie grzeczne
-
elizabetka,ja mam podobnie jak Ty , jak poczytam o tych slodkosciach to tez mam potem zachciewajki
Apel do wszytkich:skonczcie w koncu z tymi slodyczami

Pozdrawiam weekendowo
-
zgadzam się - koniec pisania o słodyczach, słodycze temat tabu, dla nas nie istnieją
a tak wogóle to co to za super pomysł, może mnie też zmobilizuje?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki