Witajcie , witajcie dietowiczki

Aia fajnie ze wrocilas, z namo napewno waga zleci bo jak nie to my ja pogonimy.

Dzieczynki z tymi wyrzeczeniami to trudna sprawa bo my jednym tchem mowimy czego sie wyrzekniemy a z reguly jest to cos bez czego mozemy sie bez trudy obejsc, ale przykladowo na pol roku zapomniec jaka to rozkosz jak czekoladka rozpywa sie na jezyku, jaka to uczta dla podmniebienia, albo jakie to mile uczucie gryzc wafelki oblane czekolada lub zanurzac lyzke w aksamitnych lodach, te ktore szamaja inne zakazane niech pomysla o nich, i co czujecie...leci slinka oczka z rozkoszy wylatuja i wlasnie sztuka polega na tym by swiadomie sie tego wyrzec , nie tego ze nie bedziemy tego jadly tylko tej
przyjemnosci[b] z tego jedzenia
Kiedys na jednym z kursow uslyszlam ze czlowiek chcacy odniesc sukces po pewnym zastanowienia czego konkretnie chce wchodzi na gleboka wode a inny bedzie sie dlugo namyslal , palcem sprawdzal wode czy ciepla czy nie za gleboko a na konie mowi, no to ja tez sprobuje i wtedy uslyszlam, dziew3czyno sprobowac to ty mozesz zupe ale nie odniesc sukces. Mysle ze zrozumialyscie tą powiastke.

Tyle w teorii bo w praktyce niestety nie wytrzymalam i wczoraj zjadlam dwa "Grzeski", i to prawda ze trzeba unikac pewnych sytuacji, ja caly czas sie pilnowalam a wczoraj musialam jechac do pracy linia ktora unikam bo na samym przystanku jest kiosk gdzie sa rozne slodkosci.W autobusie caly czas sie zarzekalam ze mine go z zamknietymi oczami, szkoda ze nie widzieliscie jak do niego wpadlam jak lunatyk

Siba ja w pracy jem i to dwa razy, nosze ze soba rozne potrawki i cos lekkiego na kolacje, a wlasnie obecnie zmodyfikowalam diete grejfrutowa, ja 3 razy dziennie przed kazdym jedzeniem zjadam pol grejfruta i przyznam ze jestem zadowolona , dziennie spadam 10dkg, niby nie duzo ale w tygodniu to juz cos , zobaczymy jak dlugo wytrzymam.Grejfruty maja duzo potasu , magnesu wit. C ale najwazniejsze ze spowalniaja wchlanianie skladnikow odzywczych z jedzenia i co za tym idzie dluzej jestesmy najedzone.

I jeszcze jedno juz kiedys o tym pisalam. Jezeli mamy taka mozliwosc to powinnysmy jesc jak tylko odczujemy uczucie glodu , nie przeciagac
Pierwszy sygnal glodu zawsze jest z zolodka, jesli nie zjemy to nasza krew daje sygnal do mozgu ze brakuje jej skladnikow odzywczych. Wtedy nastepuje silny glod i trudno nam gozaspokoic, jemy i jemy , proponuje zjesc tyle co zawsze i odczekac 20 min. tyle potrzebuje mozg aby dal nam sygnal sytosci i tyle potrzebuja czasu skladniki odzywcze by dostac sie do krwi.
Na dzisiaj koniec bo siadlam do kompa zaraz po przyjsciu do domu , nawet sie niczego nie napilam. Pozdrawiam cieplutko