Wątek: Pierwszy dzien wiosny - pierwszy dzien diety :)

u nas tylko troche pogrzmiało i nawet kwiatków na balkonie nie podlało
przydałby sie deszcz -bo straszna susza.
Siba ,a chociaż plywać umiesz-że wyszłaś na ulice.
To kajakami chyba po ulicy poruszaliście sie?

Witaj Sibuniu
Milego weekendu

witaj siba,mam nadzieje ze ulice juz suche chyba za malo studzienek,ze nie nadazaly z woda
zycze ci udanego weekendu,dietkowego oczywiscie

Misialku- studzienki swoja droga, ale to bylo takie oberwanie chmury , ze nic nie bylo w stanie tego pochlanac. W sumie to ulewa i burza byla od rana tyle ze o 17 niebo spadlo zupelnie na ulice .

Krysial- jakos ta natura niesprawiedliwie wode rozdaje , my sie topimy a wy usychacie . A te kwiatki to podlej , bo szkoda .

Bewiku-straty byly, piwnice zalane , ale najgorsze to bylo to, ze piorun trafil w trakcje kolejki SKM i nie dosc , ze samochody topily sie na ulicach, to jeszcze glowny transport ludzki wysiadl .Udezenie bylo tak silne, ze jedna z skm-ek doslownie "przyspawala" sie do trakcji.

Dzis zjadlam okolo 1500 kcal . Znowu najwiekszy apetyt mialam wieczorem , w dzien zdecydowanie mniej chce sie jesc . Ale mialam tez kilka godzin ciezkiej pracy na dzialce, strasznie sie zmeczylam i jestem padnieta.
sniadanie- 3 jajka na miekko, herbata z miodem
w ciagu dnia - 2 x danone fantazja , 300 g arbuza, pączek
wieczorem - salata z lyzka oliwy i cytryna, warzywa na patelnie hortexu 450 g , 100 g gotowanego bobu

Zycze wam spokojnego weekendu, tym ktore potrzebuja deszczu zycze deszczu a tym ktore slonca zycze slonecznej pogody I pamietajcie, ze to czas przerwy w pracy a nie w diecie
Pozdrawiam !!

witaj Sibka -i jak woda opadła???
u nas dalej żarko -chociaz dzisiaj zdecydowanie lżej było chodzić po sklepach
a miałam wypad z koleżanka po butikach. ja szukalam toerebki a ona butów
wszystkiego pełno a to co człowiek chce to nima .
wreszcie --ja kupiłam serwete a kolezanka spódnice.
Oblewalismy zakupy u mnie :P -oczywiscie piwkiem .

PODESLIJ TROSZKE WODY-U NAS SUCHO I MUSZE PODLEWAC KWIATUSZKI

WSPANIAŁEGO SUCHEGO WEEKENDU ZYCZE

o kurde ale was zalało, u mnie padało troche ale takiej ulewy nie było,

miłej niedzieli

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

postulka ranny ptaszek
u nas też sucho i słoneczko znowu ładnie świeci...mam nadzieję,że za gorąco nie będzie

Ludzie !! Jak sie ciesze !! rano bylam w rozpaczy, bo nie mialam co na siebie wlozyc, wygladalam we wszystkim tak koszmarnie, jak jakis lumpiarz w ciuchach z PCK , wszystkie jakies nieforemne, odstajace , na d...wisi , gacie wylaza itd. Wiec przypomnialo mi sie, ze w pawlaczu mam spodnie , ktore juz od dawna sa dla mnie za male , jeszcze poltora miesiaca temu probowalam sie w nie wcisnac, ale nie bylo szans . A dzis leza jak ulal !! Trzy pary moich ukochanych spodni . Jeszcze zostala mi tam jedna para , w ktora sie mieszcze , ale ciezko by mi sie oddychalo, jakies 2-3 kg i beda dobre Nie wiem ile waze, bo nie mam swojej wagi , ale to nie ma znaczenia, wchodze w moje czterdziestki
Nie wchodzilam w te spodnie juz zeszlego lata , a teraz sa w sam raz !!
Jutro sie zwaze u siostry

Zycze wam z calego serca , abyscie szybko tracily swoje kiloski i tez mialy powod do takiej radosci !!