Udanego, spokojnego weekendu. Cela
Gdzie nonka czyżby tak schudła że znikła??? kurcze pieczone wracaj jestes tu potrzebna
Nonka gdzie jesteś nie wierze że nie masz chwili żeby tu zajrzec cały czas chodzisz mi po głowie co się stało nawet jak nie chudniesz to nie powód zeby tu nie zaglądać .Pozdrawiam
Cześć dziewczyny.
Mam na imi,e Maria 37 lat 158 cm i 79 kg wagi.
Od 8 lipca 2006 jestem na diecie 1000 kcl.
Już kiedyś na tej diecie schudłam 12 kg i wiem że jest skuteczna tylko trzeba cierpliwości i sporo pracy. Powiem wam jednak że dosyć mam już przycinek swoich dzieciaków jak się ze mnie podśmiewują. Nie robią tego złośliwie ale ja postanowiłam, że im udowodnię że mi się uda.
Jest ciężko a szczególnie w nocy gdyż kilka nocy spędzam w pracy a gdy przychodzę rano to nic przed snem nie jem, dopiero jak wstanę.
Mam nadzieję że odpiszecie na mój list. Może któraś poodchudza się ze mną.
Będę tu często zaglądać.
Pozdrawiam
Witaj Mery tutaj każda z dziewczyn się odchudza i myslę ze chętnie Ci podpowiedzą co i jak najlepiej załuż swój temat i opisuj swoje zmagania życzę powodzenia
Wracaj dziewczyno
Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość (STRASZNA)
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg (oby – mniej też może być)
Ostatnie ważenie: 20.07.2006 – 114 kg
Zakładki