Witaj Kasiutrafiłam na Twój temat i miło mi równiez ze postanowiłaś walczyć z nadwagą w grupie naprawdę razniej a dziewczyny będą Cię napewno wspierać w tej walce
.Nie masz czego się wstydzić że tyle ważysz już mozesz być z siebie dumna że piszesz o tym
.Mało mnie ostatnio tutaj ,ale jak mnie nie było nie zaprzestałam walki bo uznałam że to już ostatni dzwonek .Ja zaczynałam od połowy stycznia od wagi 112 kg a teraz już mam 98 sporo jeszcze ale cieszę się z tego
.Co do ćwiczeń nie proponuje Ci zbyt forsownej gimnastyki przy Twojej wadze to zbyt niebezpieczne .Na pocieszenie powiem Ci ze parę lat temu ważyłam 127 kg i cały czas walczę i walczę ...taki już nas los :P pozdrawiam i zyczę utraty tłuszczyku
Zakładki