Witaj Nonka

Ja też dziś odwiedziłam Twoją stronkę. Trzymam za Ciebie kciuki. Przy wsparciu forumowiczek napewno uda Ci się zrzucić trochę ciałka.
Ja też będę niedługo startować. Myślę,że z dietą SB. Ale czy koniecznie trzeba poczytać książkę?
Jesteście takie mądre wszystkie koleżanki, ja niestety jestem laikiem. Okazuje się,że nic nie wiem na temat odchudzania. Trochę czytam Wasze rady i powoli myśli przyzwyczajam do odchudzania. Na razie ograniczyłam ziemniaki,ryż i chleb. Niestety ze świeżych bułeczek jeszcze nie mogę zrezygnować.
Kasiu - u mnie w domu jest bardzo podobnie jak u Ciebie. Mężczyznom powinnam oddać swoich parę kilo i byłoby super. Też za nich wyjadam z lodówki a powinno być odwrotnie.
Wierzę, że powolutku dojdziesz do celu. I słuchaj koleżanek - one wiedzą co mówią mają doświadczenia w odchudzaniu. Pozdrawiam.
Zyczę miłego weekendu.