-
A ja jestem grzeczna :P
Od paru dni jestem w II fazie i znów wracam do I na tej najlepiej się czułam. Brakowało mi owoców, teraz jabłuszka podjadam
.
Wczoraj zrobiłam sobie kanapkę z chlebkiem razowym, i muszę Wam powiedzieć nie smakował mi natomiast ziemniaczki mniam. Wracam do I fazy ponieważ na niej bardzo dobrze się czułam.
Dziewczynki plazowanie nie jest trudne więcej silnej woli
, ale mądrala jestem
Powodzenia
-
gdzieś przeczytałam ,że po świętach "dosyć jaj ,lania wody i baranów"
też od jutra zaczynam diete zamiast sie wymądrzac --bo jak dotad -
to coraz więcej sobie folguje i nawet brat zauważył ,ze mam większy cyc
a ja znowu wracam do dłuższych bluzeczek
-
Pozdrawiam serdecznie, ja tez od poniedzialku delikatnie dokladam owoce ale dalej nie jem chleba(wczoraj zjadlam mala buleczke z szyneczką ale to bylo male odstepstwo), makaronow , ryzu , ziemniaczkow itp. bo tak jak jem do tej pory czuje sie dobrze. Pozdrawiam
-
tyle tu dziewczyn bylo i wszystkie sie wykruszyly ]
-
niby prosta ta dieta a tak trudno na niej wytrzymać
-
hmmmm...co sie dzieje z naszym tematem?czyzby nam sie odechcialo walczyc???dziewczyny-nie wiem jak Wy,ale ja potrzebuje wsparcia-zagladam tutaj codziennie i co widze?...nic!mi udalo sie zrzucic jeszcze 2 kg-ale suwaczek zostawiam-bo nie wiem czy to tylko odwodnienie...ale walcze-pomalutku,ale jakos idzie-nie przestrzegam scisle diety-maj dla mnie jest ciezki-impreza za impreza (imieniny itp....).jak myslicie uda nam sie ozywic nasza stronke?
)))))
pozdrawiam Was wszystkie i niech moc bedzie z Nami
)))
-
Szkoda że nie ma już duszyczek na diecie SB ja zaczełam 13 kwietnia i szukam dziewczyn na tej diecie. Co prawda może nie opiera się ona w 100% na SB ale jest nią inspirowana.
Pozdrawiam niedzielnie
-
witanko
Ninka --bo ja też już większośc diet przerabiałam --ale to trudno
jest człowiekowi w ryzach sie utrzymac -zwłaszcza ,ze jestesmy
stadnymi stworzeniami i wspólne posiłki i pozwalają nam zapomnieć o codziennych trudach odmawiania sobie . Sb to dieta niskowęglowodanowa -niełaczenia
większośc z nas tu taka jest --ale potykamy sie nieraz o ciacho :P [/b]
-
hmmm...wiec jak walczymy dalej razem??????
mialysmy zdawac raporty,przyznawac sie "bez bicia" ile razy zgrzeszylysmy....a tutaj co???musimy sie zmobilizowac-to Wasz watek natchnal mnie do walki-moze na razie z kilkoma przegranymi rundami,ale mysle ze kolejna wygram ja!
nika69,krysial,luizek i wszystkie Wy-damy rade prawda?
po raz kolejny...niech moc bedzie z nami
))))
-
Lukaa - z przykrością przyznaje się do porażki i bardzo przepraszam,
dziewczyny też chyba wróciły do liczenia kalorii, jeżeli jest ci potrzeban pomoc zapraszam do mojego głównego postu, odpowiem w miare możliwości na każdąe pytanie, jeszcze raz sorry
buziaczki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki