Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

Dzisiaj już w zasadzie po świętach
jestem grubsza o następny kilogram
jeszcze mam pełny talerz serniczka i makowca ,-przecież nie wyrzuce :P
odchudzam sie już NAPEWNO-od pojutrza
narazie zjadłam miliony kalorii i jestem baaaaaaaaardzo pękata
guzik od spodni pęk
Juz nigdy taka głupia nie będe

Święta minęły bardzo szybko i przyjemnie , tylko ciężki brzuchol został. Miałaś rację Krysialku, że trudno sobie odmówić wszystkiego w taki magiczny czas, kosztowało mnie to 1,5 kg więcej, ale dziś już wróciłam do dietki, bo jednak zdecydowanie lepiej się czuję jak mniej jem. Teraz gubię kalorie przy poświątecznym sprzątaniu, a wieczorem troche gimnastyki- przed świętami zakupiłam sobie dwie nowe książki z gimnastyką i bardzo żałuję , że nie mam DVD , bo jest też sporo fajnych płyt i nawet lepiej ćwiczy się z płytą niż z książką. Pozdrawiam Was i życzę szybkiego powrotu do wagi sprzed świąt

Witam ,wszystkie panie z tego pokoju ,niewiem czy mnie ktos jeszcze pamięta.
Chcę was serdecznie pozdrowić ,pożyczyc w nadchodzącym Nowym roku 2006 dużo zdrowia i tylko zdrowia i wytrwałości w trudach codziennego życia i spełnienia marzen najskrytszych.

chce zapytac o szane ,czy wiecieco sie z nia dzieje????

Matkamafii -nie ma co żałować bo jedzonko było dobre -
a ja dzisiaj dalej świętuje bo zjadłam pierożki ,karpika ,.sledziki -no i świateczną szyneczke - no i oczywiście kawałek makowca i serniczek.
reszte ciasta dam na balkon -może do sylwestra dożyje
Fita -oczywiście ,ze ciebie pamiętam -ciesze sie ,ze ty o nas niezapomniałaś
dziękujemy za piekne życzenia .
Szane już dawno nie zaglądała -najpierw troche chorowała ,pózniej miała problemy z kompem -a teraz daaaaaaaawno jej nie było .

krysial dobry pomysl z tym balkonem,przynajmniej placki nie kluja w oczy,no i nie bedzie trzeba nowych wypiekac na Nowy Rok. Ja wszystkie placki wywiozlam do siostry i mam spokoj.Zostawilam troche piernika,bedzie na Nowy Rok.
Caluski

WESOLEGO PO SWIETACH I UDANYCH PRZYGOTOWAN NA POWITANIE NOWEGO ROKU U SIEBIE OPISALAM JAK ZYJE /CZY JESZCZE /

Widze cisze na łaczach,dziewczyny szaleją -wietrza kreacje
ściskaja brzuszki w kuchni pachnie pieczystym --oj ..będzie sie działo
Ja juz tez główka pomalowana -sałatka zrobiona -rybka upieczona
a bigos jeszcze świąteczny -nikt go do tej pory nie ruszył -wiec
może goście sie zlitują.
Wczoraj cosik serwer nawalił -bo w połowie pisania odłaczyło mnie od diety
na reszte nocki--może i dobrze -bo wcześniej poszłam spać.

Widze cisze na łaczach,dziewczyny szaleją -wietrza kreacje
ściskaja brzuszki w kuchni pachnie pieczystym --oj ..będzie sie działo
Ja juz tez główka pomalowana -sałatka zrobiona -rybka upieczona
a bigos jeszcze świąteczny -nikt go do tej pory nie ruszył -wiec
może goście sie zlitują.
Wczoraj cosik serwer nawalił -bo w połowie pisania odłaczyło mnie od diety
na reszte nocki--może i dobrze -bo wcześniej poszłam spać

Ciekawe co sie dzieje -pisze ,ze błąd ogólny a dwa razy wysłało -zobacze co teraz

Oj cos sie dzieje nie moge pisac