No nie tyle napisałam i mi zezarło :evil: :evil: :twisted: :twisted:
ile razy tu trzeba sie logowac
kiedyś jakoś posta odzyskiwałam a teraz :( :( :(
pózniej napisze bo mnie zaraz trafi :o
Wersja do druku
No nie tyle napisałam i mi zezarło :evil: :evil: :twisted: :twisted:
ile razy tu trzeba sie logowac
kiedyś jakoś posta odzyskiwałam a teraz :( :( :(
pózniej napisze bo mnie zaraz trafi :o
Kurczę,tyle było o szarlotce ,że upiekłam :evil: .Sama tylko liznęłam,a mąż wciął nieżłą porcję gorącej z lodami.A mnie ciekła ślinka :(
Krysialku, bez nerwacji :lol: :lol: , mozna to przezyc :lol: :lol: :lol:
Julisia, ja tez glupia najpierw jablecznik, a pozniej racuchy z jablkami :oops:
Alez te lakomstwo jest paskudne :oops:
Krysialku, milej niedzieli :lol:
Krysialku, mnie się to też zdarza, strasznie długo piszę , ale potem po zalogowaniu dwa razy cofam i mam post znowu.
Kurcze, to dzisiaj wszędzie jabłeczniki :P :P . Ale ja nawet nie skosztowałam :D
Pozdrawiam :D :D
KRYSIALKO JESTEŚ SUPER DZIEWCZYNĄ.ZA MAŁO SIĘ CENISZ, A POWOLI SIĘ
WSZYSTKIEGO NAUCZYSZ PRZY KOMPIE.JA TEŻ BYŁAM SZARĄ GĘSIĄ,A POWOLI SIĘ NAUCZYŁAM ZA POMOCĄ KOLEŻANEK.
http://republika.pl/blog_fe_464053/795740/tr/ooooo.gif
Hey Krysialku,
każdemu ( niestety ) się to zdarza, tak bywa
rany, to jest nie w porzadku, nie mozecie pisać o takich dobrych rzeczach na forum, rany gorąca szarlotka z lodami , już mi ślinka leci
dobrze ze mam lekkiego kaca bo zaraz bym tez coś słodkiego kupiła ( piec nie umiem i nie lubię)
pozdrawiam słonecznie
Witam niedzielnie :D :D :D , tak czytam o tych szarlotkach, racuchach i cieszę się, że jestem leniem- nie chce mi się piec i nie chce mi się jeść :D :D :D . Kilka dni temu narobiłam za to papryki faszerowanej i jemy ją na obiad już trzeci dzień i jeszcze na jutro zostało- rewelka. jak wsunę taką papryczkę i poprawię porcją owoców to mam z głowy dzienne menu. A w te dni , kiedy idę do pracy zabieram jeszcze dodatkowo na śniadanie jogurcik z musli i muszę przyznać, że samopoczucie świetne :D .Oby sezon warzywno- owocowy trwał jak najdłuzej. Pozdrowionka dla wszystkich :D :D :D
:D krysialku,a ja ostatnio nie mam z tym problemu,bo chyba wydluzyli czas pisania...
pozdrawiam niedzielnie :D :D
Od pewnego czasu mogę piec, cieszyć sie wyglądem tego co upiekłam, pochwałami rodzinki i nie jeść :D :D . Czyli wszystko można ubytek wagi mobilizuje :D
:D DOSTALAM OD ZNAJOMYCH JABLUSZKA :D TERAZ WIEM CO Z NICH ZROBIC :D
PODSYLAM BUZIAKI I :D
http://imagecache2.allposters.com/images/TOP/CVS22.jpg