-
Dzieńdoberek, dzieńdoberek, cześć, czołem.
Nareszcie koniec tego głupiego urlopowania, można się wreszcie zabrać do ukochanej roboty :wink: . Od lat nie byłam na takim długim urlopie, 5-8 dni - to wszystko, a teraz 16 dni, krótka przerwa i jeszcze 8 dni. Szczerze mówiąc mam dość, za długo.
Ale, już jestem, mam roboty huk, zarówno tej etatowej, jak i dodatkowa się trafiła, czyli popołudniami też muszę zasuwać. No, ale bez pracy nie ma kołacy (albo: bez praczy nie ma kołaczy :D - jak kto woli).
Czyli na razie z moich zamiarów zapisania się na siłownie nici.
A ważę, ram ta dam, 86,5 (dla przypomnienia dodam, że pod koniec kwietnia ważyłam ok. 94,5).
Jak tu nie przytyć na jesieni? No jak? Przez całe swoje życie właśnie na jesieni mi zawsze zawsze przybywało parę kilo.
No to tym razem napisałam tylko o sobie, pozdrówka - batorek
-
Witajcie!
Cześć Batorku! Wspaniale, że wróciłaś :lol: Zazdroszczę Ci tego urlopowania! :) Ja tam bym chyba nigdy nie miała dość urlopu ;) No, chociaż po macierzyńsko-wychowawczym tez już nieco tęskniłam za pracą...
A tak w ogóle to jestm dumna z siebie, bo wzięłam się za hula-hop i bez przerwy i bez upadku kręciłam 15 minut! Mogłabym dłużej, ale się zmachałam ;) No i ręce przeszkadzają. Nie wiem co z nimi robić w czasie kręcenia ;) POza tym poćwiczyłam z Cindy, tak więc nabite 1500kcal nie robią na mnie wrażenia :P
pozdrawiam serdecznie :)
-
Ja - dla odmiany jestem na tzw.przymusowym urlopie,bo w dalszym ciagu nie mam pracy i siedze w domu.
Na dworze wieje,ze lby ukreca,wiec lepiej nie wychodzic....
Dzis dwie prace mi odmowily,po prostu prace dostal ktos inny,a...a ja mam "przepiekny" humor choc wszyscy mi powtarzaja,ze bedzie dobrze. :cry: :cry: :cry:
Tylko kiedy? :o
-
Witajcie :D
Melduję się , że jestem.
Ciężko pracuję nad odzyskaniem zdolności ruchowych. Idzie mi całkiem dobrze, ale po zabiegach i ćwiczeniach wracam tak wymęczona , że padam .
Może to też wina osłabienia po grypie, które jeszcze mi nie minęło. Ogólnie jest dobrze :D
Pozdrawiam cieplutko :D
-
CZeść,cześć,witam witam kochaniuchne moje.
Ajka! :D :D No to mamy zupelnie odwrotne problemy.Ja mam roznice 40 cm,bo talie mam cieniutka jak osa ,ale za to biodra.....Chudne wszedzie tylko nie w biodrach.Mam specjalne zestawy cwiczen na te partie,ale tak juz jestem zbudowana,gruszka jedna...
Nadal cwicze regulanie jak pisalam,mam juz pierwsze efekty,ale najwazniejsze jest,ze to polubilam naprawde i ciagle cos dodaje.Wychodzi mi czasem nawet ze dwie godz, non top.Dzis mam jeszcze aquaerobic.Nie jest to jakis intensywny wysilek,ale czasem bywa.W kazdym razie zawsze wychodze z tych zajec mokra :lol: :lol: :lol: :wink:
Mam mocne postanowienie nie dac sie jesieni i zimie!
Batorku!!!Gratulacje!!!to duzy sukces,pomysl,jak moze byc za kolejne 5 miesiecy.Trzymam kciuki mocno.
teraz upichce cos rodzince na obiad,do ....wkrotce.
-
Witajcie Dziewczynki!
Jak dobrze, że wreszcie jesteście :) Stęskniłam się za Wami!
A musimy trzymać się razem, bo tylko tak się nie damy chandrom jesiennym i zimowym smuteczkom ;)
Dziś jestem wzorcowa ;) Przynajmniej jeśli chodzi o jedzenie - 1050kcal. Mogłoby nawet być ciut więcej, ale jest za późna pora, żeby uzupełniać limit, więc tylko jeszcze na jabłko (już wliczone!) sobie pozwolę. Za to ruchowo wzorcowa nie jestem, ale hula-hopu nie daruję. Jak tylko wstanę od kompa - kręcę, zwłaszcza, że widzę, że ruszyły się jakieś inne mięśnie, bo dziś je czułam :)
Czarna40 - zielenieję z zazdrości o tę talię ;) To ile tam masz? Mi właśnie zwykle pierwsza ruszała talia, dlatego jestem zdumiona, że tym razem tak zmniejszyłam się w biodrach, że to talia nie nadążyła. Ech, chciałabym mieć 60cm, albo przynajmniej 65!
Szane - trzymam kciuki za Twoją rehabilitację :)
Jokojamamokojoto - TY się nie zrażaj, bo kto wie, czy te prace, gdzie Cię nie przyjęli dałyby Ci to o czym marzysz. Nic nie dzieje się przypadkiem ;) Może to jeszcze nie było to? Znasz zapewne historie Edisona czy Disneya. No, to nos do góry i niech MOC będzie z Tobą! :)
pozdrówka
-
Hejka dzieweczki,
AJKA,
myślę, że hula-hop Ci pomoże na wyszczuplenie talii. Kiedyś kręciłam tym kólkiem co dzień i bardzo ładnie wypracowałam sobie talię osy + znikła ta oponka pod talią a nad biodami.
Teraz kółka nie mam, ale i tak nie mogłabym kręcić , bo mam bardzo ciasną chałupkę, więc zdemolowałabym wszystko w niej ;-)
Dlatego planuję nabyć twistera. K(ULKA) już go nabyła, szybka jest. Też się kręci bioderkowo-taliowo. Mam nadzieję, że znów sobie wyrobię talię, bo to co teraz na sobie noszę to w niczym talii nie przypomina.
A byłam klasyczną gruszką. Teraz za to wyglądam jak jabłuszko, ot co!
Acha, bylam dziś u ortopedy. Tak, tak 3 tygodnie po problemie z bolącą stopą udało mi się dostać do doktorka, no i stwierdził, że jeśli znów zacznie boleć to mam sobie zrobić badanie poziomu kwasu moczanowego , a teraz łykać przez 6 tygodni glukozaminę, bo nic innego mi nie może poradzić. No i tyle...
Dziś był piękny dzionek, a tak gorąco, jak latem. Dlatego po lekarzu wybrałam się na przechadzkę po mieście i wylądowałam u fryzjera, bo zarosłam jak nie pielęgnowany ogródek. Kiedy wróciłam do domu małżonek mój stwierdził, że się potargałam, szok!
To zastanawiam się, jak musiałam być wcześniej przed strzyżeniem "potargana" ;-).
Ale, cóż widzocznie inaczej widzimy kwestię potargania i czesania się, hihihihi
CZARNA,
nooooo Ty to jesteś zawodniczka, że hoho!
Tak twardo i równo z tymi ćwiczeniami idziesz, że aż zazdrość bierze.
Mnie niestety coś zapał na ćwiczenia "zaniemógł" :-(
A te ćwiczonka, ABT i TBC, jeśli pamiętam , to z necka masz czy też na płytkach CD. Ja mam i jedno i drugie na płytkach, ale coś nie mogę się do nich zabrać.
BATORKU,
ale masz fajnie z tym urlopem. No i jakie efekty, tak trzymać! Tak zbieram sobie komentarze do tego gdzie kto był i jak wreszcie w przyszłym roku wykorzystam tegoroczny urlop to może na coś się zdecyduję i w fajne miejsce sie wybiorę.
KRYSIAL, ELACH, FITA, a gdzie duszyczki się podziewacie? Przybywajcie tu k' nam!
SZANE,
rehabilitujesz się , a przy okazji zażywasz ruchu. Tak, tak te ćwiczonka korekcyjno-zdrowotne tylko wydają się takie proste i lekkie, ale w rzeczywistości to niezły wicisk. No siłownia prawie ;-).
Acha i pamiętaj duuuuuuużo witaminek, zwłaszcza C żeby poprawić odporność i wzmocnić organizm po grypie.
-
Ja tak na szybćko, Bo ON mnie odgania od kompa. Mam wrażenie, że kolor tła się zmienił, czyż nie?
-
Tak tu milo u Was na forum!Jestem grubą elanka,zaczęłam się odtłuszczać i czuje sie po trosze szczęśliwa a po trosze zdezorientowana.Przyjdę jutro!Dobranoc! :!: :!: :!:
-
Jutro przyjde Wam powoedziec jak bylo na interview o 11 w poludnie :o
Prosze o mnie myslec,trzymac kciuki i co tam sie tylko da.
Pozniej wysle resume(przez internet) do innej pracy...jak tylko przywleke sie ztamtego interview.
No to do jutro!
Zaloga nie czuwa :)