Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

POZDRAWIAM CIEPLUTKO I OPTYMISTYCZNIE
NIE PIJAM WINA ALE TA WINIARNIA TO MI SIE SPODOBALA A WLASCIWIE KOT

witam was serdecznie -akurat urwałam sie z domu i zawracam tyłek Bewikowi
najgorsze ,że u niej w pracy i korzystam z jej komputera
az strach sie bać jak jej szef wejdzie .
Dzisiaj dzień zaczęłam dietetycznie -ale co zrobić jak wieczorkiem musze już na przyjazd brata cosik uszykować .
Psotka dzięki za odwiedzinki -wczoraj za cholere nie mogłam sie dopchać do pamietników
najgorsze to drugie logowanie.
Modem jest dobry ale niesamowicie wolny -za co tp tak zdziera!!!
narazie buziaczki popodglądam was co robicie

krysialku to ty masz w domu winiarnie musze sie przeprowadzic blizej ciebie

jaką winiarnię ja też chcę bliżej ciebie

Witajcie!

Właśnie przeczytałam zaległości - gdzieś od stycznia. Jak miło, że o mnie pamiętałyście I ja pamiętałam, ale daleko mi było do netu i w ogóle wszystkiego. Liczyło się tylko życie i śmierć... Od stycznia towarzyszyłam mojemu Tacie w chorobie... Aż do końca. Bardzo boli mnie tęsknota, ale głeboko wierzę, że to tylko przejście w inny wymiar, i to co zdaje sie końcem, jest początkiem...
Ale tez uswiadomiłam sobie, że warto wykorzystać w pełni te dni, jakie są nam tutaj dane - więc wracam do życia, wracam więc i do Was. Chyba nie dlatego, że się odchudzam, bo jakoś tego nie robię, waga sama stoi w jednym punkcie jakkolwiek bym nie jadła z rozpaczy, lub jakkolwiek bym zajadała smutki. Wracam, bo Was lubię, te cieplutkie pogaduszki, w babskim kąciku Oczywiście bedę dbała o zdrowe zywienie, postaram się pilnować, żeby nie zardzeiweć (teraz moje mięśnie są w opłakanym stanie), w końcu tych parę kilo możnaby stracić dla polepszenia samopoczucia...
Pozdrawiam Was wszystkie, szczególne serdeczności dla Krysialka i starej gwardii

pozdrowienia krysialu

pozdrowienia krysialu

serdecznie pozdrawiam

miłego wieczoru

Witam i pozdrawiam.Szczegolnie witam i pozdrawiam Ajke,ktorej dlugo z nami nie bylo.Asiu,bardzo Ci wspolczuje,nie wiem ,jak to jest stracic kogos tak bliskiego,moge sobie jedynie wyobrazac to cierpienie,dziele z Toba smutek,choc wiem ,ze nie zmniejszy to Twojego.Jakkolwiek gleboki by nie byl musisz sobie radzic i ciesze sie ,ze wrocilas do nas ,na te pitu pitu pogaduchy.Trzymaj sie.
Pozdrawiam cala reszte forumowiczek,bo z czasem u mnie krucho,Krysial fajnie ze jestes,Aia-no po prostu pekam z dumy,ta drozdzowka to po prostu mistrzostwo!!!!!!
Milego weekendu zycze wszystkim.