Walcz Rudasku -walcz - nie poddawaj sie . Przeciez musi byc jakis sposob na opanowanie żerunia . Zycze Ci tego z calego serca .
A wieszaczek -no coz proponuje zmien na inny ,a rowerek zasuwaj na nim czym predzej . Zycze wytrwalosci .Pozdrawiam serdecznie i zycze milej niedzieli.Do milego uslyszenia .