Wątek: ..........bliżej pięćdziesiątki

piekne kwiatki Postulko rozjaśniają tę szarzyznę za oknem

nastrój do bani i wszystko razem z nim.......nawet kawka ma nie ten smak.Tylko zarełko kusi i nęci......im blizej końca pracy tym bardziej klapnę i zamiast szukać wyjścia i to zapadam sie .....tylko patrzec jak będzie micha popkornu i kilogramy lodów zagryzane ptasim mleczkiem

Eeee.... Ruda a nie wystarczy jablko, swiezy ogorek , albo pomidor , po co taki hard core od razu . Wiesz , ze kukurydze stosuje sie do tuczenia zwierzatek , potem jak kupujesz miesko i ma taki zolty kolor tluszczu to wlasnie po kukurydzy . Ptasie mleczko to sama chemia , lody to jeszcze jak cie moge , bo organizm musi spalic troche energii aby je ogrzac , ale spojz za okno, bedzie ci sie chialo jesc lody kiedy tak zimno, ciemno i wogole prawie zima ?

Ostatnio odkrylam mleczko sojowe, bardzo smaczne, slodkie i ma malo kcal , drogie jest , bo 7 zl za litr ale ....sproboj moze, jak potrzebujesz czegos slodkiego to jakis inny zdrowszy zamiennik , ptasie mleczko to swinstwo !!

Pozdrawiam !!

Ruda bierzemy sie w koncu w garsc ja od dzisiaj, co ty na to

zgadzam sie że ptasie mleczko to świństwo tylko dlaczego takie dobre, dlaczego wszystko co pyszne jest zakazane, to niesprawiedliwe

pozdrawiam

Pozdrawiam . I dodaję swój pomysl na słodkości - kupuję płatki Fitness z owocami - biore łyżeczke i długo smakuje - w ustach rozpływa się słodycz - cos fantastycznego

witaj Rudka
Ja tez miałam ochote kupic to sojowe mleko -na zachodzie bardzo ma wzięcie zwłaszcza u wegetarian --chyba spróbuje .
co do ptasiego mleczka i czekoladek -to niestety trudno sie od nich
odzwyczaic --wole ich nie mieć w zasięgu wzroku --potem człowiek nerwicy dostaje jak nie skosztuje.

Ruda 3maj się i już teraz szukaj pracy Próbowałaś przez net na portalach [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i innych ? Znam ten problem, jak chcesz pisz na priv, jeśli masz jakieś sprawy, ja w necie mam doświadczenie w szukaniu pracy, a wiem jak to jest , jak się pracę straci. Tak przytyłam własnie siedząc w domu i się martwiąc. Ptasie mleczko dla mnie ma cenę hmm dość wysoką, więc omijam je, też dlatego, że jak bym się dorwała, to bym przez 2-3 dni pożarła całe. Nie kupuj słodyczy, to nie zjesz. Omijam regały 'słodkie' a słodki jogurt wystarcza, do tego ma białko i zdrowszy jest, albo maślanka owocowa, mniej kalorii niż jogurt a słodka.Tylko nie myśl , że jedzenie likwiduje problemy. Anna Burda napisała kiedyś 'alkohol nie likwiduje problemów, stwarza następne"...tak też jest z objadaniem się. 3majmy się , żeby nie podjadać, im zimniej, tym bardziej 'chodzi' za mną słodkie

KOCHANIE PRZYKRO MI Z POWODU PRACY MUSISZ WALCZYC A CO DO SLODKOSCI TO ZNAM TEN BOL -POFOLGOWALAM SOBIE I JUZ 4KG DO PRZODU POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Ruda

tylko patrzec jak będzie micha popkornu i kilogramy lodów zagryzane ptasim mleczkiem

Jak tam humor , dzisiaj lepszy, nie popadaj w depresje

serdecznie cie Rutka pozdrawiam --odchudzasz sie jeszcze???