Witaj!
Widzę ,że ładnie Ci idzie gubienie kilosków.
Gratuluję i życze dalszej wytrwałości.
Mam pytanie odnosnie diety pięć dni.
Czy kaszę i mięso można posypać jakimiś ziołami?
Np.pieprzem,papryką ,imbirem ,oregano i.t.p.
Myślę o jakieś krótkiej diecie podźcowej,bo od lata waga mi stanęła i nic.
Jest to moja wina , bo ciut sobie poluzowałam i to są skutki.
Od polowy wrzesnia czyli od powrotu z urlopu nie mogę zaskoczyć z porotem w dawny reżim.
No i ruszam się też mniej.
Napisz ile Ci ubyło w ciągu tych pięciu dni.
Mnie już nawet nie chodzi o te kilogramy, co o ponowną mobilizację.
Gdybym miała na to czas ,to też bym założyła swój watek,bo to pomaga.
Niestety , z czasem bywa różnie, a nie chcę zacząć i nie prowadzić go regularnie.
Zaglądam więc do Ciebie i innych babeczek i ładuje akumulatory.![]()
Pozdrawiam i do ...popisania i poczytania.
Zakładki