:D BEIGNET napisz cos wiecej o tej diecie, moze i mi spasuje :D
no wlasnie siba, a ja wtedy zaczynam jesc i wszystko diabli biora :roll:Cytat:
Najgorsze jest to, ze im bardziej sie chudnie to tym mniej trzeba jesc aby dalej chudnac
pozdrawiam :D
Wersja do druku
:D BEIGNET napisz cos wiecej o tej diecie, moze i mi spasuje :D
no wlasnie siba, a ja wtedy zaczynam jesc i wszystko diabli biora :roll:Cytat:
Najgorsze jest to, ze im bardziej sie chudnie to tym mniej trzeba jesc aby dalej chudnac
pozdrawiam :D
ja tez poprosze o garść dodoatkowych informacji na temat tej dietki, wiem że najlepsza jest taka gdzie sie wszystko je ale czasami trzeba ruszyc wage aby dalej poszła
pozdrawiam
Podobnie jak inne dziewczyny jestem ciekawa twojej diety :P
http://priv.twoje-sudety.pl/~roki52/Gif/Hallowen/16.gifPozdrawiam :D
Witajcie dziewczyny, sorry, że się nie odzywałam, ale na Wszystkich świętych nie miałam nastroju do kompa. Dietkę robiłam wg przepisu jednej z forumowiczek, przepraszam, ale zapomniałam której :oops: Cytuję:
GWARANTOWANE 5kg w ciągu pięciu dni.
1 dzień tylko warzywa, ile się chce i jakie się che (tylko 2 ziemniaki), gotowane lub surowe, ale BEZ SOLI i TŁUSZCZU.
2 dzień tylko twaróg chudy (ile chcesz) bez soli i tłuszczu do tego kefir.
3 dzień tylko kasza jaką chcesz (jęczmienna, gryczana, manna, kuskus itp.) bez soli i tłuszczu.
4 dzień owoce jakie chesz i ile chcesz (tylko 2 banany).
5 dzień mięsko (pierś z kurczaka) lub rybka oczywiście gotowane i bez soli i tłuszczu.
PODSTAWOWA ZASADA MUSIMY BYĆ ZDROWI!!! STOSUJEMY JĄ TYLKO RAZ W MIESIĄCU.
Jest to dieta oczyszczająca organizm a efektem ubocznym jej jest strata wagi. NIE PIJEMY KAWY I CZARNEJ HERBATY możliwe herbatki ziołowe i dużo wody mineralnej oczywiscie nie gazowanej.'
To tyle. Ja piłam kawę i herbatę, bo nie umiem ich sobie odmówić.
Niestety ostatnie 2 dni pojadłam trochę i od razu czułam się źle, wracam więc karnie do dietki, czyli na codzień II faza SB.
Pozdrawiam weekendowo i życzę wytrwania na diecie :D [/img]
BEIGNRET :!: :D
Zuch dziewczyna :!: :D ja nie dałabym rady tego wytrzymać :? Trzymam kciuki za Twoją dietę. http://www.gify-animowane.pl/gify/Przyroda/Morze/12.gifPozdrawiam :D
Cześć Beignet
a mnie się podoba ta dietka,dla mnie najgorszy byłby dzień owocowy,reszta to może być.Czy ty już to stosowałaś :?: ,bo nie czytałam wszystkiego,jak tak to rusza waga :?: Jak będę miała zastój dłuższy to sobie spróbuję.
pozdrówka
milego dnia
http://gify.nep.pl/gify/zwierzeta/zaby/6.gif
:D witaj BEIGNET
ta dieta zle nie wyglada, ale jak tu jesc caly dzien kasze,jak ja lubie tylko manne,albo ten dzien miesny,na sniadanie piers z kurczaka, a potem co :?:
na razie zostaje przy mojej, ale kto wie,moze kiedys sprobuje twojej :D
milego weekendu :D
witaj BEIGNET-gratuluję spadku wagi -cudownie .bo u mnie zastuj.A co to za nowa dieta nadaj coś więcej.Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę. :lol: :lol: :lol:
właściwie to nie jest on zła gdyby nie dzień na samej kaszy i gdyby nie ten brak kawy,
nie wiem, na razie nie
pozdrawiam :D :D :D
Beignet myślę, że poradziłabym sobie z tą dietą, jednak musiałabym zastąpić kefir jogurtem, bo kefir zmusza mnie do biegania do toalety. Pozostałe produkty są do przyjecia.
Teraz jednak nie będę jej stosować, bo obiecałam sobie, że po 10 kg zrobię tydzień przerwy w odchudzaniu. Oczywiście pod kontrolą, żeby przypadkiem waga nie wzrosła.
http://img204.imageshack.us/img204/6...witaniaqn7.gif
Witaj!
Widzę ,że ładnie Ci idzie gubienie kilosków.
Gratuluję i życze dalszej wytrwałości.
Mam pytanie odnosnie diety pięć dni.
Czy kaszę i mięso można posypać jakimiś ziołami?
Np.pieprzem,papryką ,imbirem ,oregano i.t.p.
Myślę o jakieś krótkiej diecie podźcowej,bo od lata waga mi stanęła i nic.
Jest to moja wina , bo ciut sobie poluzowałam i to są skutki.
Od polowy wrzesnia czyli od powrotu z urlopu nie mogę zaskoczyć z porotem w dawny reżim.
No i ruszam się też mniej.
Napisz ile Ci ubyło w ciągu tych pięciu dni.
Mnie już nawet nie chodzi o te kilogramy, co o ponowną mobilizację.
Gdybym miała na to czas ,to też bym założyła swój watek,bo to pomaga.
Niestety , z czasem bywa różnie, a nie chcę zacząć i nie prowadzić go regularnie.
Zaglądam więc do Ciebie i innych babeczek i ładuje akumulatory. :lol:
Pozdrawiam i do ...popisania i poczytania.
Bakuniu w moim watku pytałam czy masz gdzieś swój, Teraz już wiem, ze na razie nie istnieje. Myślę, ze powinnaś go założyć, nawet jeśli bedziesz wpadać tylko od czasu do czasu. Wtedy byłoby wiadomo, gdzie do Ciebie pukać, Pomyśl o tym
Witaj BEIGNET!!
Hmmm, dietka nie jest zla, tylko nie wyobrazam sobie , zeby wogole nie solic , mieso to jeszcze by uszlo i ten twarog, ale kasza bez soli ....Chociaz , nie twierdze, ze tego na upartego nie da sie zrobic :D Cos mi sie wydaje, ze taka dietke zastosuje po Swietach jako oczyszczacz. Lubie kasze bardzo . A czy zielona lub czerwona herbata moze byc ? I jeszcze jedno, czy czesc kaszy mozna zastapic brazowym ryzem ?
Pozdrawiam !!
Witajcie dziewczyny po ciężkim i niestety dla mnie nie dietetycznym weekendzie :oops:
Niestety ostatnie sukcesy były okupione zbyt dużymi wyrzeczeniami i pozwoliłam sobie w weekend, a waga od razu w górę :oops:
Bewik, Ewace, Siba, Evita, Julisia, Misiala, Luizek, Siringa, Podstolina, Bakunia dzięki za odwiedzinki :D :D :D
Misiala - mannę też jeść można, ja zjadłam na słodko i i tak schudłam, dodałam trochę cukru.
Pierś z kurczaka jadłam cały dzień, można przyprawy dodawać, jakoś bez soli przełknęłam, ale myślę odrobinę można posolić.
Luizek - kawę piłam, bo skoro jest w tak restrykcyjnej diecie jak kopenhaska (której nie cierpię ze względu na szpinak bez beszamelu) , to tu myślę też można.
Siringa BRAWOOOOO :D Piękny rezultat !
Bakuniu bardzo się cieszę, że się pojawiłaś, zapraszam częściej :D Ja schudłam 3 kilo w ciągu tej dietki 5 dniowej, ponieważ od dłuższego czasu byłam na SB i już bezpośrednio przed tą dietką 3 kilo schudłam- w sumie 6 w ciągu 2 tygodni. Niestety teraz waga w górę , znowu się za dietę zabieram. Muszę chyba codziennie się tu meldować na forum. Czy warto kupić książkę kucharską SB ? Czy to te same przepisy, które są na forum ? Pozdrawiam serdecznie :D
Cześć Beignet :D
na swoim wątku pytałam o tę dietę 5 dniową,już wiem,że to u ciebie :) . Coraz bardziej o niej myślę,najgorzej ,że w tym tygodniu mam ranne zmiany,a jakoś tak z kaszą do pracy nijak.Zastanawiam się czy dzień owocowy można zastąpić warzywnym :D podoba mi sie ta dieta,jak się w końcu zdecyduję ,napiszę.
Bakuniu :D myślę,że dobrze gdybyś miała swój wątek,nawet z nieregularnymi wpisami.A tak trzeba cię szukać.
pozdrawiam :D
[/img]
BeingretWracaj szybko na prosta, bo te nasze pozwolenia sa baaardzo zgubne :lol: :lol:Cytat:
pozwoliłam sobie w weekend, a waga od razu w górę
oj niedobrze...szybciutko wracaj teraz do dietki :D :DCytat:
waga od razu w górę
pozdrawiam :D
witaj
Po co ci dziewczyno książka kucharska -bez gotowania można nastukać dowoli kalorii.
dieta niełaczenia jest prosta im mniej kombinacji tym zdrowiej dla ciebie
podstawowa zasada to nie mieszać paliw
Książkę może i warto kupić , ale czy będziesz z niej korzystała? Ja też mam kilka dietowych książek , nawet od Atkinsa, ale z niej nie gotuję , za skomplikowane potrawy - nie chce mi się ich pitrasić
Pozdrawiam, trzymaj się http://img512.imageshack.us/img512/725/006qj2.gif
Beingnet :lol: :lol: , wpadam w odwiedzinki, a Ciebie niet :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
Twoja dietka bardzo mi sie podoba - spróbuje od poniedziałku. W tym tygodniu mam zatrzęsienie pracy. pozdrawiam :D
Bewik, Misiala, Krysial, Ewace, Ruda, Julisia, Didi :D dzięki za odwiedzinki. Od poniedziałku karnie dietkuję,mam zamiar się za siebie porządnie zabrać, chociaż jak jest zimno, to jeść się chce . Jeżeli przepisy w SB są skomplikowane , to rzeczywiście nie warto mi kupować książki. Schudnąć nie jest łatwo, napewno przynajmniej do maja 2007 będę musiała chudnąć do 65 kilo, ale warto i tak jestem już sporo lżejsza. Muszę się ważyć częściej i nie przepadać z forum. Pozdrawiam :D
za częste ważenie niezdrowe jest. Najlepiej chyba wybrać sobie jednolity czas ważenia - ale nie częściej niz raz w tygodniu. Fajnie jak waga spada, ale jak stoit o....bida i złość.
Niestety , tylko tycie jest łatwe i przyjemne :) Al e damy radę. Najblizszy cel - lżejsze święta :)
A ja się ważę codziennie rano. Jak coś jest nie tak, to mogę natychmiast zareagowac przykróceniem sobie jedzenia już w ciągu tego pierwszego dnia. Przez tydzień mogłoby się niepostrzeżenie nazbierać więcej do późniejszego prostowania. Uważam, że byłyby to dwa tygodnie stracone,. Jeden na zaburzenia na wadze, drugi na odzyskiwanie poprzedniego wyniku. :D :D
moze i racja :)
popieram Siringę,lepiej mieć rękę na pulsie codziennie.A ja od piątku na tę twoją 5dniową się przymierzam.
Beignet mój cel to też maj,ale może być i 68
pozdrawiamhttp://smileys.smileycentral.com/cat/a05/7_9_7.gif
:D ja tez sie waze codziennie,to moj nastepny nalog :?
Beibnet :lol: :lol:, moze nie sa skomplikowane, ale takie monotonne, a ja jestem przekorna i wtedy mam chec na cos innego :lol: :lol:Cytat:
Jeżeli przepisy w SB są skomplikowane , to rzeczywiście nie warto mi kupować książk
Wole liczenie i to na co mam ochote :lol: :lol:
Przesylam serdeczne pozdrowienia !!
Siedze w necie i wyszukuje coś do poprawienia nastroju
spróbuj i Tyhttp://100lat.pl/PoprawaNastroju/
Witajcie dziewczyny :D Wczoraj mąż kupił paczkę fornetti, a głodna byłam potwornie i pachniały mi leżąc w aucie, ale się nie dałam. Rodzinka jadła wieczorem panierowane sznycle, wyszłam do pokoju a sama zjadłam paprykę z twarogiem 0%. Dziś rano na wadze sukces, jescze 1,5 kilo muszę zgubić z tego, co mi ostatnio przybyło. Obiecywałam sobie od sierpnia, że już mi waga nigdy w górę nie pójdzie :oops: Naszczęście teraz w miarę szybko reaguję i ogólnie na koniec roku bilans będzie lepszy niż w zeszłym roku na święta.
Siba, Krysialku, Ruda, Siringa, Julisia, Misiala, Bewik :D dzięki za odwiedzinki :D
Krysialku nie otwiera mi się niestety ten likn do Poprawy nastroju, a szkoda.
Ruda jak waga mi idzie w górę, to mam od razu zły nastrój, jak w dół to bdb, może tak co 3 dni powinnam się ważyć, bo inaczej jak pisze Siringa, za dużo można nabrać.
Pozdrawiam :D
Wielkie brawo Beignet :) Dzielna byłaś baaaaaardzo bardzo! U mnie tez jakby leciutka poprawa :)
Kiedyś jak chodziłam do odchudzaczki, kazała ważyć się raz w tygodniu - jak się idzie planowo bez odstępst, to myslę ze wystarczy. Ale z ważeniem tak jak ze wszystki, - co komu pasuje i jaka kto ma wagę . Moja pokazuje wyraźnie duże ubytki :wink:
Pięknie :D , silną wolę ćwiczysz i to z efektami :D . Gratuluję sukcesu wagowego :!: :D . Jak waga spada to każdy mały gramik cieszy .
Ja tez ważę się codziennie , to już taki poranny rytuał :twisted: .
Pozdrawiam http://img205.imageshack.us/img205/70/030ij6.gif
brawo Beignet-tak trzymaj,ciesze sie ze masz powod do dobrego humorku.Wiem jak to motywuje jeszcze raz wszystkiego dobrego :!: :!: :!:
:D gratuluje silnej woli :D
Beignet :lol: :lol:Nie mow nigdy nigdy :lol: :lol: :lol:Cytat:
Obiecywałam sobie od sierpnia, że już mi waga nigdy w górę nie pójdzie
Walczymy dalej z kiloskami :lol: :lol:
Gratuluje wagowego sukcesu :!:
To ja chyba coś skopałam a linka już nie moge odszukać :(
Jeszcze coś dla ciebie znajde
witam serdecznie :lol: :lol: :lol: