moje gratulacje, wypędzić żeruna z domu to sukces, tyle ze ta bgestia lubi pokątnie wracać i trzeba się pilnować
podoba mi sie pomysł z sokiem pomidorowym papryka i pietruszką - a to wszytsko miksujesz razem czy tak wrzucasz do szklanki ?
buziolki
moje gratulacje, wypędzić żeruna z domu to sukces, tyle ze ta bgestia lubi pokątnie wracać i trzeba się pilnować
podoba mi sie pomysł z sokiem pomidorowym papryka i pietruszką - a to wszytsko miksujesz razem czy tak wrzucasz do szklanki ?
buziolki
Droga Begi
Dziękuję Ci bardzo za pamięć.
Właśnie wróciłam i wpadłam po nos w domowe "ulbione zajątka". Piszę i sprzątam jednocześnie. Właśnie umyłam łazienkę i teraz moge tu zajrzeć.
Twoja metoda jest bardzo dobra. Nic dobrego w domu i generalne porządki.
Z moim odchudzaniem nie jest dobrze. Nie jestem konsekwentna. Od jutra wspomagam się Meridią.Jestem zła na siebie, ale inaczej nie daję sobie rady. Niestety.
Miłego dnia. Mam nadzieję że mnie gorącego.
A ja sie pomalutku zegnam z Wami do polowy sierpnia,wprawdzie wyjezdzamy w sobote,ale juz w zasadzie bede bardzo malutko wi nternecie siedziala,w koncu spakowac sie trzeba
Zycze milych dni,tygodni,wyjezdzajacym wspanialego urlopu,no i wytrwalosci w dalszym dietkowaniu
Buziaki i trzymaj sie cieplutko
Witajcie , dzięki za odwiedziny Sok po prostu mieszam, nie lubię miksowanych napojów, piany za dużo.
Chłodnik na młodych buraczkach aktualnie robię, ale bez śmietany, nie dodaję jej, tylko kefirek nisko tłuszczowy.
Mam w domu gości, do tego ten upał uff i nie wyrabiam się z pisaniem na forum. Przepraszam
Witaj BEIGNET
Ja uwielbiam chłodnik,...kefir i zsiadłe mleko tez, na upały jest super
Trzymaj sie dietki mimo gosci, i odpocznij choć troszkę ...jak sie ma dobry nastrój to dietkowac łatwiej
Miłego weekendu żyzcę
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Cześć dziewczyny Na razie nie chudnę. Nie będę miała dostępu do kompa do połowy września. Przykro mi, że tak wyszło, ale nie ma rady. Mam nadzieję, że uda mi się chociaż trochę szczuplejszą zameldować we wrześniu . Obiecuję, że bez względu na to, jaką będę miała wagę zamelduję się tutaj i Was poodwiedzam najpóźniej koło 10 września.
Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia, jeśli oczywiście nie obrazicie się na mnie i zechcecie wtedy do mnie zaglądać , ale siła wyższa. Po prostu nie będę miała kompa w domu.
Witaj! Mam nadzieję, że we wrześniu na nasze forum nie wpadniesz
w charakterze nitki ,no nie koniecznie dentystycznej )
Jednak do tego czasu jest jeszcze dużo czasu
Gdzieś nawet spisałam "drinki" owocowo-warzywne wg. diety dr.Bar...
Nie próbowałam jeszcze.Nie chce mi się.Może kiedys...
Miłego dietkowania.
No to cześć do września
Ja już piąty dzień na Meridii. Bez specjalnych efektów.
Trzymaj się
Zakładki