Wątek: Poległam, nie wytrwałam...Teraz znów zaczynam walkę

witaj didi
No ja mam podobnie ,a zaczęło sie po norweskiej i po schudnięciu
niby nie wypadały ale sie strzępiły --Uzywałam farby palety i to chyba za często.
Teraz jest już troche lepiej -kupuje sobie silice zmieniłam farbe na garniera
no i staram sie troche rzadziej farbować ---
prawda ,ze nie mamy jakiś witamin -bo ograniczamy wszystko,łacznie z owocami ,i kaszami --tez chętnie bym sie dowiedziała coby tu wszamac aby było lepiej.

didi-wlasnie bylam w aptece i dorwalam ulotke na temat wpadania wlosow.I opisuja w niej preparat hamujacy wypadanie wlosow.Jest to: inneov -gestosc wlosow.Jest to preparat z tauryna hamujaca wypadanie wlosow i przywracajacy ich gestosc.Sa to ponoc jakies nowe rezultaty kliniczne.Jeszcze tego dokladnie nie przegladalam ,ale podaje Ci tez strone :[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja w tej chwili nie mam czasu,zeby to przejrzec -musze na pare godzin zniknac,ale podaje zainteresowanym.Napewno zajrze tam popoludniu.Pozdrawiam

Życzę magicznych Andrzejek -niech sie spełnią tylko pomyślne wróżby

wypadajace włosy ratuje RA/E/DICAL mam wątpliwości A czy E
i LOXON 5%.
Obydwa sprawdzone przy wypadaniu przez stosowanie xelody przez mamę, a potem, wiosną przeze mnie, bo wtedy tak jakos mi zaczęły wyłazić. Teraz jest ok.
Ja jednak proponuję jakiś środek od zaraz, bo na wyniki badań zawsze trzeba trochę poczekać ale też je zrobić.

Witaj Didi Wypróbowałam PLACEN FORMULA HP. Mi też zaczęły strasznie wypadać, jak zaczęłam się odchudzać intensywnie, mimo łykania witamin.
Dosłownie garściami wypadały, a zawsze miałam ładne i mocne.
Miłego dietetycznego weekendu życzę

Didi miłego weekendu życzę

pozdrawiam i miłego weekendu życzę
110/85

Pozdrawiam serdecznie i życzę fajnych efektów w odchudzaniu.

Miłej niedzieli

Nie wiem co się ze mna dzieje, nie mogę sobie poradzic ze soba. Jestem wściekła, waga nie spada. Już mam dość patrzenia na nią z obawą czy nie idzie w górę. Nie chcę wyglądać tak jak kiedys. A coraz gorzej idzie mi wytrwanie na diecie. Nerwy zajadam a później czuje wstret do samej siebie. czytam Wasze wątki, podziwiem samozaparcie innych.
Postanowiłam, że nie pojawie sie na forum jeśli nie schudnę chociaż kilogram. Tak więc na razie żegnam i bardzo dziękuję za dotychczasowe wsparcie, niesety brak mi silnej woli. Chyba zawsze będe gruba. A moja radość była krótkotrwała.