Strona 1 z 65 1 2 3 11 51 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 642

Wątek: Poległam, nie wytrwałam...Teraz znów zaczynam walkę

  1. #1
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie Poległam, nie wytrwałam...Teraz znów zaczynam walkę

    Dzisiaj postanowiłam do was dołączyć . Mam 43 lata i jeszcze 2 miesiące temu 102 kg. Teraz już jak widzicie 90 i idę do przodu. A wszystko dzięki mojej koleżance, która zaproponowała mi medycynę tybetańską. W tym miesiącu zarzuciłam już igły i próbuję chudnąć bardziej naturalnie. Chciałabym ważyć 70 kg. To trochę więcej niż przed ślubem. Wierzcie jest mi ciężko ale mam nadzieję że z Waszą pomocą uda mi się. Trzymajcie kciuki

  2. #2
    Talamanca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    Ja też niedawno zaczęłam. Trzymam kciuki za sukces i liczę na wzajemność

  3. #3
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    jak już zauwazyłas napewno ,ze igły czy inne pomocniki to tylko chwilowa
    proteza --teraz naprawde trzeba zmienić nawyki a więc odzywiać sie
    i duuuuuuuuuzo ograniczyc. łanie ci idzie trzymaj tak dalej --najgorsze będzie
    ostatnie 5 kg
    pozdrówka

  4. #4
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Dzięki za wsparcie, zawsze raźniej razem. Co prawda po 2 miesiącach mam dzisiaj fatalny dzien. Zjadłam dużo więcej niż powinnam, a wszystko przez nerwy - nie lubię rementów! I sprzeczek z ukochanym mężem, który zawsze ma rację.

  5. #5
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    witaj bede trzymala kciuki a stresy najlepiej zapijac woda...
    pozdrawiam.

  6. #6
    Talamanca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja ogólnie jestem żarłok stresowy, więc każda sytuacja nie po mojej mysli może zaowocować żarciem ponad miarę. Narazie cisza, stres uspokajam wbijaniem zębów w marchew albo ewentualnie czyszczeniem fug w łazience za pomocą wacików do uszu - zaraz mi lepiej.
    Pozdrawiam i życzę żeby jutro poszło lepiej.

  7. #7
    BEIGNET jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Trzymam kciuki

    Witaj ! Ja też niedawno dołączyłam. Niestety na stres reaguję pozwalaniem sobie na jedzonko, ale lepiej posłuchać dobrej muzyki czy wziąść kąpiel z jakimś miłym płynem. To juz moja n-ta próba odchudzania, nawet nie liczę która
    Miałam prawie 91 kg, teraz 83 a marzę o 65 .
    Trzymam za Ciebie ! Super, że Ci się udało przez 2 miesiące tak wiele schudnąć, uważaj teraz tylko na jojo i będzie OK.

  8. #8
    elizabetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymam kciuki i zyczę dużo wytrwałości bo będzie potrzebna pozdrawiam

  9. #9
    elizabetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Didi zaznacz sobie w profilu gdzie można Cię znależć tak jest prościej pozdrawiam

  10. #10
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Kilka dni wolności i swawoli i co .... niestety jak zwykle waga w górę .Dzisiaj jednak staram się trzymać ją od nowa. Stwierdziłam jednak,że chyba wrócę do igieł. Gdy je miałam nie czułam głodu i nie myślałam o jedzeniu. A tak szykuję obiad rodzince i podjadam, niby niewiele ale zawsze to nie to co powinnam robić. A przecież szło mi bardzo dobrze. Za dwa tygodnie idę do pracy - poczatek roku szkolnego - łudzę się, że jesli będę miała mniej czasu to pójdzie mi lepiej.Boję się tylko wieczorów do 17.00 potrafię wytrzymać a później włącza się "szperacz" i szukam co by tu przegryź . Bardzo bym chciala wrócić do wagi sprzed 22 lat kiedy wychodzilam za mąż. 29 wrzesnia mam rocznicę ślubu - chciałabym zrobić sobie prezent i schudnąć do tego czasu chociaż 5 kg.

Strona 1 z 65 1 2 3 11 51 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •