Wątek: Poległam, nie wytrwałam...Teraz znów zaczynam walkę

Cieszę didi, ze wreszcie będziesz tu częściej ....trzymam kciuki za Ciebie i zyczę ruchu na suwaczku, Pozdrawiam serdecznie

Mozesz na mnie liczyć

Didi te choróbska są okropne jak się coś przyplącze to idzie seriami .Fajnie ze bedziesz miała trochę luzu teraz no i sporo odpoczynku ,wypoczywaj na max ,pozdrawiam

Didi, ciesze sie, ze dojedziesz dzis do nas
Wprawdzie teraz nie mamy aerobiku w wodzie, ale jest i tak bardzo duzo atrakcji
Ze Swidnicy z Iza przyjezdza 7 osob, mama Izy tez sie wczesniej wstydzila, ale teraz juz chyba nie
Zapradszamy, badz za 10 minut 18
My sie zbieramy obok kasy i z 5 zl w raczce wchodzimy grupą
Do zobaczenia

Super weekendu życzę

Przeczytałam dzisiaj cały swój wątek i teraz odwiedzam swoich GOŚCI.
Tak sobie myślę, jakie to wszystko trudne.
Odnaleźć motywację.
Pokonać samego siebie,
swoje przyzwyczajenia
i przekonania
że
żarcie jest nie do opanowania.

CO MUSIAŁO BY SIĘ STAĆ aby zamienić to przekonanie na inne np. takie?

JEM W WYZNACZONYCH PORACH I TO CO DLA MNIE DOBRE i KORZYSTNE

Pozdrawiam czytałam gdzieś ze byłas z dziewczynami na basenie ,super

Didi
pozdrawiam i życzę kilkanaście dekagramów mniej - codziennie.

Didi u nas w intermarche jest ocet jablkowy
Czy jestes zainteresowana, moze kupic , a w piatek wezme na basen
Milego tygodnia

didi pozdrawiam serdecznie i zycze duzo milego wypoczynku na wakacjach.Jak tam odchudzanko Zglaszaj sie czasem do nas -tesknimy.