Wersja do druku
Julisiu,a czy takie krotkoterminowe diety nie rozhustaja za bardzo Twojego organizmu :?: Ja bym jednak byla za tym ,ze dluzej ,ale skuteczniej.Uzbroj sie w cierpliwosc ,wiem ,ze to trudne ,ale chyba radykalniejsze.Bo to przeciez nie o to chodzi,zeby predko schudnac,ale zeby ten wysilek odchudzania nie poszedl na marne.Chociazi tak zdaje sobie sprawe z tego,ze juz zawsze trzeba bedzie uwazac. :!: :!: Pomysl -kochana przeciez tyle sobie odmawiamy,niech to bedzie jakis konkretny skutek :!: :!:
julisia trzymam kciuki za powodzenie diety. Ja też jestem ciekawa jak wpłynie na organizm, ile schudniesz i jakie będzie samopoczucie po.
Pozdrawiam http://img299.imageshack.us/img299/1559/022zl3.gif
Julisu trzymasz sie bardzo dzielnie !! Takie diety maja ta dobra strone, ze zawsze mozna sobie powiedziec - to jeszcze tylko kilka dni i koniec ( nie dietkowania jako takiego oczywiscie ) 5 dni to nie takie straszne . A efekty sa czesto bardzo udane , byle potem trzymac diete ilosciowa .
Ciekawa jestem koncowego wyniku !
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za kolejne dni !!
Cześć dziewczyny
:D już po dniu kaszowym.Chyba był najłagodniejszy z tych trzech.Lubię kaszę.Rano jadłam mannę na wodzie z łyżeczką cukru.Taka sobie.Na obiad niecały woreczek jęczmiennej na sypko,to akurat smakowało bo lubię ,no a na kolację manna ugotowana na wodzie na gęsto,ostudzona,a potem się kroi kawałki.Niezłe jest.Kiedyś moja babcia robiła takie kostki do rosołu,ale chyba na mleku.Na 100% nie wytzymałam ,zjadłam jabłko,kostkę czekolady,no i oczywiście jedna kawa.Czuję się dobrze,tylko ciągle coś mi się chce,taka niedojedzona jestem :( .Ale tylko dwa dni jeszcze.Dzisiaj was niepoodwiedzam,bo jestem w pracy,komputer działa okropnie.Więc tylko na chwilę wpadam zdać relację :D :D .
Do jutra :D :D dzięki za odwiedzinki :D :D
ha,ha,ha, Julisia, ja tez mialam przekaske, bo jeden dzien mozna przetrzyma na monotonii,ale nie martw sie juz 3 za nami....a co wazne wynik na wadze cieszy :lol: :lol:
Milego tygodnia :lol: :lol:
Jejku silne z was babeczki ale i ja dzisiaj tak łaziłam szukałam ,
az w torebce znalazłam pół czekolady -zjadłam pare kostek -
ale dalej mnie tam ciagnie--ach te diety :wink:
MILEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/images/WIL/4613.jpg
Julisiu jestem bardzo ciekawa ile schudniesz i najważniejsze czy po tej diecie nie przybedzie Ci ,może i ja sie zdecyduje na nią ale dopiero wtedy jak będę na urlopie ,bo strasznie się boję bóli żąładkowych pozdrawiam :D
Dzięki Za dobre słowo kobiety :D
tak aż bardzo się nie trzymam :( .Wróciłam dzisiaj z pracy i przymierzam sie do następnego dnia diety.Dzisiaj owocowa,ale podzielę ją z warzywami,bo same owoce żle znoszę.No ale zanim zacznę to zjadłam plaster szynki i mały żywieckiej :oops: .Więc grzeszki mam.No ale myślę,że troszkę waga spadnie.Jestem parę dni przed @ to nie wiem jak to waga pokaże ,bo zawsze mam trochę zwyżki.Nie wiem też jak to będzie kiedy wrócę do diety sprzed diety /he,he,ale to brzmi/Do wierczorka,idę opdpocząć ,bo jakaś zmiętolona jestem :D .
ELIZABETKA,PSOTULKA,KRYSIAL,BEWIK,SIBA :lol: :lol:
Julisiu , to jak ty jestes przed @ to i tak cudownie sie trzymasz !! Co tam takie malutkie plasterki moga zaszkodzic !! Byle nie wiecej !!
Ale to rzeczywiscie , waga moze nie byc taka jak nalezy , troche szkoda, ze @ akurat ci teraz wypada .
Pozdrawiam !!
http://www.gify.nou.cz/medved2_soubory/95.gif
:D dzielnie sie trzymasz, tymbardziej,ze przed @ ma sie rozne zachciewajki :D
ale waga to na pewno doceni :D
pozdrawiam :D
Trzymaj sie Julisiu -zachęcona Waszym przykladem zaczynam od jutra i mam nadzieje,ze wytrwam :D :!: :!: :!:
Ciekawa jestem jaki wynik uzyskasz. Mi trudno wytrzymać takie dietki - po każdej mam wilczy apetyt :oops:
Pozdrawiam :D
no to powodzenia na owockach -chciałabym miec tak silna wole
ja dzisiaj miałam miec warzywna -ale robiąłm na obiad wątróbke
i niewytrzymałam -jak można obiad podawac i nie skosztować
musieli by mnie wywieżc albo zamknać.
Cześć dziewczyny
no i napiszę wam,że rzuciłam dietkę :( .Ale jakoś wcale sie tym nie martwię 8) .Wczoraj waga pokazała 70.6kg czyli 90dkg mniej,Ale.......żle się wczoraj czułam,myślałam ,że to po nocnej zmianie.Zjadłam owocowe śniadanie,ale żoładek się zbuntował więc,ok 12 uraczyłam się moim dietkowym jedzonkiem czyli 2 suche chlebki z wędliną drobiową i ogórkiem,na obiad zjadłam warzywnie-2 ziemniaki z buraczkami,ale przyprawione tradycyjnie czyli i z solą i z oliwą.Kolacja 2suche chlebki z serkiem light hochland.To były jeszcze 2 jabłka.3 mandarynki.Co dziwne miałam wczoraj ogromne pragnienie,dosłownie piłam co kilka minut,nie wiem czy to związane ze zmianą jedzenia czy nie. :?:
A dzisiaj waga pokazała 71,2.Zobaczymy jak to się pokaże po @.Dzisiaj czuję się jakoś jak flaczek,ale zwalam to na pogodę,leje. :(
No i nie wytrwałam :oops: ,a taką miałam ochotę.Ale wiecie co pomyślałam :?: :!: ,że warto taki warzywny albo owocowy dzień zrobić sobie raz w tygodniu.Myślę,że za bardzo organizmem nie wstrząśnie.
KRYSIAL.DIDI.LUNA,MISIALA,SIBA :P :P :P
Julisiu przy dietach oczyszczajacych trzeba bardzo duzo pić, bo to z czego jesteśmy oczyszczani musi sie jakos wydalać. Podobno najwiecej wydala sie z moczem, więc żeby był to trzeba dostarczyć płynu.
Julisiu ja tez ostatnio nie moge wytrwac na zadnej diecie, ale jeden dzien tez OK. Moze jak bedziesz miała @ to apetyt zmaleje i naturalnie schudniesz :D Najwazniejszy jest bilans kaloryczny a nie tyle , co się je. Pozdrawiam :D
:D JAK MOJ ORGANIZM NIE PO "KACU" DOMAGA SIE PLYNOU TO WIEM ,ZE CHUDNE :!: U MNIE TO DOBRY ZNAK :D BEDZIE DOBRZE :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../10096138B.jpg
:D julisia, mysle ze zaczelas w nieodpowiednim czasie ta dietke :) a organizm wszystko zatrzymuje lacznie z woda przed @ :D ale jesli teraz bedziesz uwaznie dietowac,to waga bedzie szybko spadac :D
pozdrawiam :D
POZDRAWIAM SERDECZNIE.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/animation5oa2.gif
Dziewczynki,miód mi w serce lejecie. :lol: :lol: :lol:
Ja tu ,że nie wytrwałam,a tu tyle dobrych rad.
Misialku :D Fakt,że żle zaczęłam to nie ten czas,ale nawet o tym nie myślałam.
Siringa :D Wydawało mi się,że piję dosyć,ale dopiero wczoraj doszłam do wniosku,że o wiele za mało.
Psotułko :D chciałabym,żeby twój objaw sprawdził się u mnie.
Beignet :D rzuciłam dietkę nie dlatego,że chciało mi się jeść,ale jak po owocach na czczo zołądek się zbuntował /pierwszy raz w dniu serowym/ to poprostu miałam dosyć.Teraz też nie mam specjalnie wilczego apetytu.
Pozdrawiam
Julisia, moj brzuszek tez chyba zmalal :lol: :lol:
Rano jeszcze do pracy wzielam miesko z piersi kurczaka gotowane z rosolu :lol: z sola :cry: , ale juz w pracy zjadlam jeszcze 2 jablka, a po pracy zjadlam zupke grzybowa i miesko z surowka :lol:
Koniec z dietka, ale jutro rano sie zwaze :lol: :lol:
Julisia, jedz oszczednie, zobaczysz , ze po @ waga zleci w dol, bo nie bedzie tej zatrzymanej wody :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
julisia Podziwiam Cię, że zdecydowałaś się na tę dietkę. Ja bym tak bez powodu nie mogła :D. Mobilizuję się na takie szybkie diety jak wiem , że czeka mnie jakieś super wyjście. Normalnie bym nie potrafiła bo to zazwyczaj są głodówki.
Dobrze, że ją rzuciłaś, bo jeszcze miałabyś z niej więcej szkody niż pożytku. Do takich szybkich diet to trzeba mieć stalowy żołądek :D .Cytat:
rzuciłam dietkę nie dlatego,że chciało mi się jeść,ale jak po owocach na czczo zołądek się zbuntował /pierwszy raz w dniu serowym/ to poprostu miałam dosyć
Waga spadnie, nie martw się . Tylko teraz z okazji @ nie pozwalaj sobie z podjadaniem :P bo to różne smaczki chodzą :twisted:
Trzymam za Ciebie kciuki http://img276.imageshack.us/img276/9599/024aze7.gif
JULISIA ZA CHWILĘ BĘDZIESZ WIDZIAŁA 6 Z PRZODU.
WIDZISZ MY TU MUSIMY CIĄGLE UWAŻAĆ.
BUZIACZKI.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/animation8lt7.gif
witaj Julisia
to nie jedz owoców - bo teraz zimno i jeszcze zakwasisz sobie organizm
widocznie to jest autoreakcja
mnie sie zdaje ,ze faktycznie liczenie jest najlepsze
-ale to już do starości tak będziemy miały
Z żoładkiem nie należy eksperymentować. Dobrze, że odstawiłaś dietę. Ona po prostu nie jest dla Ciebie.
Julisia, dziewczyny prawde nam mowia, przeciez my nie mamy 20 lat, zeby takie eksperymenty na sobie robic :lol:
Ale wazne, ze wyprobowalysmy dietke :lol: :lol:
Teraz musimy normalnie dietkowac tj. osczednie jesc :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
:D KOCHANIE NAJWAZNIEJSZE -JESC ZDROWO I MIEC SWOJA DIETKE. WSZKA DZISIAJ CHYBA MNIE WRESZCIE OLSNILA . BIALKO ,CZASEM TLUSZCZYK I OGRANICZAC WEGLE. SZKODA ,ZE TEGO DOBREGO BIALKA JEST NAJWIECEJ W RYBACH ,KTORYCH NIE LUBIE :(
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-15809.jpg
Pozdrawiam serdecznie !
http://www.gify.nou.cz/r_ovoce_soubory/ov84.gif
Julisiu i tak długo wytrzymałas :D ja kiedyś prubowałam zrobić sobie dzień warzywny ,wytrzymałam pół dnia dostałam takich boleści że szok powiedzialam sobie nigdy więcej ,wolę jeśc wszystko a po troszeczku ,pozdrawiam :D
Julisiu :lol: :lol: i jak po dietce :lol: :lol: mysle ze za duzo nie jadasz :?:
Cześć kobitki :D
wczoraj nie miałam czasu was poczytać :( ,dzisiaj nadrabiam.O dietce już zapomniałam,ale trzymam się swojej tradycyjnej czyli MŹ Wczoraj u bratowej byly ,,delicje,,i ciasteczka,zjadłam tylko 1 herbatnika.Chyba pokusy na słodycze mam już opanowane.W pracy moje kolegówy pokupowały sobie do kawy ,,Pincessy,,i jakieś tam jeszcze batony pychotki,ale ja dzielnie oparłam się .Do wieczornej kawki jak zwykle kostka czekolady i 4 sucharki po 7kal każdy/policzyłam ile mają/Wynalazłam bardzo dobre w ,,Biedronce,, :roll: Są malutkie ,takie kwadraciki 2x2cm,bez cukru i podzielne.Nie wiem tylko czy wszędzie ,,Biedronka,,ma tak sam towar.Ale polecam. :roll:
A jeszcze podzielę się spostrzeżeniami o zazdrosnych facetach :mrgreen: .Byłam wczoraj u brata i/nie widzieliśmy się chyba miesiąc/bratowa pochwaliła mnie,że schudłam,a mój braciszek jak usłuszał,że ważę 6kg mniej od razu odpalił,że i tak mam jeszcze 5kg nadwagi.Pośmiałam się do siebie w duchu,bo jest poprostu zazdrosny.Jemu też przydałoby się zrzucić chociaż :lol: 15kg.Ach te chlopy. :!: :!:
:D julisia, ale jestes dzielna, ja niestety dzisiaj wszamalam kilka zakazanych ciastek...ze mna to wogole jest cos nie tak... :(
przewaznie to bratowe sa zazdrosne, ale brat...hmmmmmm :D
buziolki :D
Moja bratowa jest OK
:D WIELE OSOB NIE MOZE PRZEBOLEC ,ZE MOZESZ MIEC MNIEJSZA WAGE - BUZIAKI :wink:
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-13875.jpg
Julisia , ale masz brata, zazdrosci, ze jestes laseczka :lol: :lol:
http://sennik.kopernet.org/dane/gify...chatek__4_.gif
JULISIA SUPER ŻE POTRAFISZ SOBIE ODMÓWIC. JA DZIS ZAWALIŁAM I POŻARŁAM 5 CIASTEK.
UDANEGO WEEKENDU ŻYCZE.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/image029ee.gif
:D julisia, dobrze ze potrafisz zjesc 2 ciasteczka, bo ja jak zaczne to nie moge skonczyc i to mnie bardzo gubi.....znowu wydalam sobie zakaz probowania slodyczy :D :D
pozdrawiam piatkowo :D
:lol: :lol: julisiu nie przejmuj sie na mnie niektorzy patrza nielaskawym okiem.A dowiedzialam sie tez ,ze nie wyrobie na tej diecie ,bo za stara jestem na odchudzanie .no no juz ja im wszystkim pokaze :!: nie wyrobi ,za stara.....a niech sobie gadaja :!: ja wiem swoje :!: :!: Juz pomalu iIm miny rzedna jak mnie widza.Za stara -tez cos. :lol: :lol: A jezeli uda mnie sie to jak sobie zamierzam -to dopiero wszystkim "usluznym "pokaze :!: :!:
Totez nie zwracaj uwagi na zadne "szczere"wypowiedzi-rob swoje :!: :!: :!:
Pozdrawiam serdecznie milego dietkowania zycze :P :P :P
110/86 :!: :!: to je moje :!: :!: a co mi tam -moze byc :!: :!: wcale sie nie gniewam :lol: :lol: