Pozdrawiam wszystkie kochane koleżanki.
Nie zginęłam,tylko mi czasu brakuje.Prezenty juz pochowane po zakamarkach.Mięsko sie soli ,sprzątanie na 50%.Dzisiaj jakby lekki przymrozek i coć białego odrobine poprószyło.
Diety pilnuję ,ale waga mało łaskawa.czasem tylko zjem kostkę czekolady,albo kawałeczek ciasta w niedziele.Ale przecież ,,co nagle to po diable,,chialoby sie szybko schudnąć,tylko potem szybko wraca.Myślę ,że zamknę się w ok 3kg.Byłoby fajnie.
Lunka,Bewik,Podstolina,Psotułka,Foczka,Poziomka,W aszkadobrze ,że o mnie pamietacie.
na foru ******i nie udzieklam sie ,bo to dla mnie za dużo.
Zakładki