Julisia42 , powiedzenie "jesz jak kotek"może być mylące :P Mój kotek je dużo za duzo, też jest teraz na diecie, ale jakoś nie chce się dostosować :P
Wersja do druku
Julisia42 , powiedzenie "jesz jak kotek"może być mylące :P Mój kotek je dużo za duzo, też jest teraz na diecie, ale jakoś nie chce się dostosować :P
Ale dzisiaj wietrzysko , ale przynajmniej jest ciepło , nareszcie :D
Ziutka , wczoraj śniadania nie zjadłam , bo nie za dobrze sie czuję w pojazdach (choroba lokomocyjna) a jak nie zjem to jest ok. Zresztą wielkiej szkody mi ta głodówka nie zrobiła - jest z czego brać :twisted:
misiala, pola, Bruno to ogromna bestia ale tylko na zdjęciu :D. On by nawet złodzieja z radością powitał :wink:
psotulka dieta to na prawdę trudne zadanie, ale ale przy ogólnym wsparciu i własnej woli można dać radę , Ty zresztą wiesz :D
bewiku pokus to tam było z 1000 ale wiesz , portfel ma swoją pojemność :wink: Ale zauważyłam sporo ładnych tuniczek i już mi się takiej jednej zachciało :(
julisia to prawda , czasem zakupy kończą się takimi humorami , że .......Cytat:
szczęsliwe dzieci to szczęśliwe mamy i odwrotnie
Ale tym razem było super, nawet dzisiaj za pierwszym razem udało się kupić ładną bluzkę.
siringa wiesz jak ja na to już czekam :D Już ją miałam i tak bezmyślnie zajadłam :?
Ale nie tracę nadziei 8)
Puma a mój pies to sam chyba stosuje dietę :wink: Nie jest gruby i je tylko trochę i nie wszystko co psy lubią. Bardzo lubi suche bułki. marchewkę i zielony ogórek. Nie przepada za kiełbasą i szynką :P
a to "bestyjka" do kochania :D
http://img185.imageshack.us/img185/2522/img0108wo1.jpg
Ewus, u mnie tez jest z czego brac, a i tak waga chyba pojdzie w odwrotnym kierunku niz powinna :twisted: :twisted: :twisted: Cos ostatnio sie w kolko krece zamiast posuwac sie wciaz we wlasciwym kierunku...
Ewace - dziekuje za wizyte ... co do tego slodzika to nie mam dobrego zdania o sztucznych dodatkach - gdzies tam kiedys wyczytalam ze slodzik zaburza rownowage hormonalna w gospodarce cukrem w organizmie czego rezultatem jest tycie wlasnie - musze poszukac gdzie to czytalam to wkleje tu dokladny opis tego mechanizmu
pozdrawiam cieplo z deszowej Brukseli
Masz rację ,że wspólne zakupy nie zawsze kończą się w dobrym humorze.Ale tobie się powiodło :D :D
Puma :D :D kotka mojej babci była taki chimeryczna ,że chałką z masłem ją karmiła w formie kanapeczek,może dlatego kot kojarzy mi się z niejadkiem. :roll:
pozdrawiam obie panie :D :D
Witaj Ewuniu :lol: ... bywasz u mnie, cudownie wspierasz a Twój ananasek jakiś nieruchliwy :wink:, może jak mu zagrozisz, że go zamienisz na marchewkę to się ruszy :?: :wink: :lol:
Pozdrawiam Cie cieplutko i czekam z niecierpliwością na zmiany na suwaczku :lol:
Witam wszystkich :!: :D
Ach , jak ja lubię słońce :D . Humor dopisuje, chce się zrobić dużo rzeczy - jest cudownie :D
Waga też dla mnie coraz łaskawsza, znowu troszeczkę mniej 8) . Powolutku ale idzie w dobra stronę. Teraz pasuje mi przysłowie - ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka. Kiedy mnie się ta miarka zbierze, nieważne, byle lecą ziarenka :D :D :D . Dietę ciągle trzymam chociaż już nawet tego nie zauważam :D ten sposób jedzenia jest już dla mnie normalny :D
ziutkaa moja waga już znowu zaczęła pokazywać inne cyferki , wyobrażasz sobie jak się cieszę. ale też waga tak się ostatnio wahała...
soonata również dziękuję za miłą wizytę :D Zaciekawiłaś mnie tą informacją o słodziku. Wiem, że to chemia , ale nie korzystam z niego dużo. Słodzę herbatę i kawę , bo lepiej smakują na słodko.
julisia dziękuję za wizytę :D :D
poziomko to nie ananas, to cebulka :D. Nie przesuwam suwaczka teraz, bo robię to raz w tygodniu, w poniedziałek. Waga musi się ustabilizować żeby już mieć pewność :D
Na razie cebulki nie zamienię , przywiązałam się już do niej 8)
Pozdrawiam http://img527.imageshack.us/img527/8074/gbyety8.gif
Najuprzejmiej przepraszam cebulke za ananasa :oops: i bardzo sie cieszę, że tak pieknie dietkujesz, wiesz mnie tez mój sposób odżywiania bardzo odpowiada to dobrze rokuje, bo oznacza, ze łatwiej będzie utrzymac dobrą wagę :lol:
Ściskam serdecznie :lol:
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO :) A TEN BZIK TO Z MOJEGO OGRODKA :)
http://images20.fotosik.pl/337/0e02832346c12053.jpg
pozdrawiam niedzielnie
ja też myślałam ,że to ananas, :lol: