No to zaczynam po raz kolejny.

hej :D :D
chyba lepiej mieć taka nadwagę jak my mamy,niż takie ciało jak anorektyczki.Ale jak wiadomo to choroba psychiki a nie żołądka.

Dziekuję za wszystko :D :D :D :!:

http://www.poezje.hdwao.pl/kartki/Przyjazn/025.jpg
http://www.poezje.hdwao.pl/kartki/Milosc/134.jpg

Buziaczki Ewuniu :D

EWUNIU POZDRAWIAM .MAM STLUCZONA REKE DRZWIAMI OD SAMOCHODU I KIEPSKO MNIE SIE PISZE.[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/12/755.jpg[/img]

ja tam u ciebie :?: bo a nie mam sie czym chwalic :? :shock: :D :D :D

pozdrwiam,jak tam się sprawy mają :?: :roll: :?:

A u mnie znowu chorobowo. Małżon załapał sie na gigantyczny katar i niestety u mnie też znowu wykiełkował :? A jeszcze mam brzydką opryszczkę po tamtym przeziębieniu... :( i znowu boli mnie głowa http://img115.imageshack.us/img115/1...5be41c9zq4.gif

Dzisiaj miałam niezłe ćwiczenia siłowe. Zrzuciłam do piwnicy około 1 tony węgla :twisted: Nie żartuję , jeszcze drugie tyle muszę zrzucić jutro 8) Znowu padło na mnie, bo jedyny teraz facet w domu ( mój ślubny) musiał wyjechać na dwa tygodnie do ośrodka nad morzem. No więc ja sobie dzisiaj poćwiczyłam mięśnie :D :D :D
Tylko nie wiem dlaczego mnie bolą pośladki :roll: :) zamiast ręce 8)

Mam pierwszy mocny sukcesik na koncie odchudzania. Mam mniej o kilogram, ale taki mocny kilogram, już pewny :D :D :D

Poczytałam wczoraj o diecie kapuścianej. Fajnie brzmi ale chyba nie jest zbyt smaczna. Poza tym ma strasznie mało kalorii, gdzieś około 500 na dzień.
Jednak kapustę lubię , więc dzisiaj na obiad zrobiłam sobie ( znowu) moje ulubione jarzyny z mięsem. Oczywiście główny składnik dania to kapusta do tego gotowane mięso ( około 150 g) i trochę innych jarzyn do smaku plus oczywiście zioła i przyprawy. Było pyyyyszne i mało kaloryczne :)

Znalazłam ciekawy artykuł o tkance tłuszczowe http://******a.pl/artykul281_Tkanka_tluszczowa.html

Pozdrawiam wszystkich :D

http://img223.imageshack.us/img223/8745/298je0.gif

niezła gimnastyka :) wielkie brawo za utratę kilosków :) ten pierwszy jest zazwyczaj bardzo oporny, następnym juz uporu brakuje :)
powodzenia i miłego dnia :)

JUZ NIE BIADOLE :!: :!: :!: :!: DOBRZE ,ZE QQLKA DOLACZYLA :!: BRATNIA DUSZA KTORA BEDZIE MNIE KONTROLOWAC I WSPIERAC :)
PODSYLAM MOC BUZIAKOW :)
http://th.interia.pl/30,g63a165f11391196/i563359.jpg

Ewa, ja Cie nie przestane podziwiac za Twoje wyczyny. Sama pewnie nie dalabym rady 50 kilugramom, a Ty tu tona rach-ciach :shock: :shock: