Ewuniu, kochana, zdrowiej szybciutko
Ewuniu, kochana, zdrowiej szybciutko
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witajcie![]()
Dzisiaj jest pięęękna pogoda, szkoda tylko, że to styczeń. Nijak mi to nie pasuje do pory roku![]()
U mnie dzisiaj też no nie pięknie ale dobrze. W miarę. Odzyskałam prawie normalny głos, (domownicy się nie cieszą
), no i humor mi się trochę poprawił
. Ale jeszcze czuje się nie za dobrze .Weszłam dzisiaj na wagę (nie wytrzymałam
) i miłe zaskoczenie, waga jednak spada. Oczywiście gramowo ale to zawsze spadek
.
podstolina szybka jesteś![]()
psotulka dzięki![]()
waszka dzięki, robię co mogę![]()
Teraz nic nie ćwiczę , nie mogę
A za oknem piękna pogoda- słońce ale już i chmury. Tylko, że ciepło. Szkoda, że to jeszcze styczeń. Słyszałam, że po dwudziestym stycznia ma przyjść zima![]()
. No ciekawe....
Miłego dnia
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Cześć Ewuś
Wracaj do zdrowia.moja waga jakaś niestabilna,ale jak nie ma konkretnej diety to organizm chyba nie wie co sie dzieje.imprezki narazie się skończyły,to może jakoś wrócę do normy.
pozdrawiam
EWCIA BĘDZIESZ ĆWICZYĆ JAK BĘDZIESZ LEPIEJ SIĘ CZUĆ.
BUZIACZKI.![]()
Ewa,![]()
Odzyskałam prawie normalny głos:Cool : , (domownicy się nie cieszą![]()
ale mieli radoche, jak nie moglas mowic
![]()
![]()
Ciesze sie, ze waga spada, ale musisz sie oszczedzac i narazie daj sobie spokoj z gimnastyka, musisz wyzdrowiec![]()
![]()
Witaj Ewuniu -prawda,ze widac odrazu,ze moje samopoczucie zdrowieje
Juz dzisiaj 3-ci raz jestem przy komputerze.Ale wracajac do rzeczy konkretnych ,widze ,ze pieknie chudniesz.A co to znowu za dieta ,która Ty stosujesz
Widze efekty piekne.
Ja musialam juz cos zadecydowac ,bo dluzej nie bylo sensu tak sie oszukiwac,ze moze tam wreszcie schudne.
A Twoje powiedzenie,ze domownicy sie nie ciesza to odrazu przypomina m i sie jak w ubieglym roku moja sasiadka miala klopoty z gardlem to sasiad wpadl do mnie wieczorem i darl sie ,ze zaraz natychmiast mam mu dac telefon na plebanie do proboszcza .Ja zdenerwowana co sie dzieje ,a On wrzeszczy,ze musi zaraz leciec i dawac na msze bo Bozena zaniemowila i On chce zeby tak zostalo.Mysmy sie z tego caly m-c smiali.
No wiesz ciesz sie ,ze Twoi nie wpadli na taki pomysl.hihihiiiii.A swoja droga to my znane jednak jestesmy z tego jazgotania.Ale cos trzeba w zyciu robic-jak nie ma co to trzeba jazgotac-smutno by bylo naszym milusinskim jakbysmy byly cichego i pokornego serca.
Pozdrawiam goraco i duzoooooooo zdrowka zycze.![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
110/85![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Pięknie to u mnie wiejeZamieszczone przez ewace
W nocy zerwało nam linię jakąś i światło było dopiero przed południem następnego dnia. Obudziłam się w nocy i kurcze, strasznie było ciemno, jak to na wsi. Ja mieszkam na wsi, od trzech lat
Pierwszą rzeczą jaką zauważyłam była ta nieprawdopodobna, gęsta ciemność. Jak jest noc, to na wsi jest ciemno. Łosie tu przyłażą i różne inne fajne zwierzaki, dlatego bardzo się cieszę z takiej poprzestawianej zimy, bo nadal jest zielono, trawa zielona, mlecze kwitną, wiem że to nie jest dobrze. Ale jest tak ładnie
![]()
Zakładki