-
Witam wszystkich serdecznie Musze przyznac ,ze chyba sie zarazilam od Lunki i tez zaczelam sprzatanie .Ale ja to tak robie z doskoku ,jak zobacze ze gdzies ,cos -to zaraz zakasuje rekawy i do roboty tuptusiu .Z jednej strony to jest dobre ,bo wlasciwie jak przychodzi okres swiateczny to ja wogole nie narzekam ze sie napracowalam .Robie poprostu pewne rzeczy na biezaco i tyle. Czasem mam takiego lenia ,ze to wszystko czeka na dobry dzionek u mnie ,ale jak zrobie to znowu na dlugo mam spokoj.Dzisiaj na tapete wzielam szafki kuchenne i i ich zawartosc .Okazalo sie ze ze mnie chomik nie z tej ziemi .No i dzisiaj wlasnie wszystko powyrzucalam .Az sie sama dziwie ze moglam tak dlugo trzymac rzeczy ,ktorych od lat nie uzywalam .Zaraz mam wiecej miejsca i bardzo mi sie to podoba .I dostalam takiej ochoty do pracy ,ze chyba zaczne od ktoregos z pokoi .Dzieci tez maja zajecie i odnosza niepotrzebne rzeczy /kazdy do swojego worka -bo juz zaczeli sie klocic/
Teraz ide gotowac obiad . Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia .
-
IRUS ODPISALAM TOBIE NA MOIM FORUM .KOCHANIE JA TEZ JESTEM TEGO ZDANIA ZE JAK CZLOWIEK SPRZATA PRZEZ CALY ROK TO JAK NADCHODZA SWIETA TO NIE MUSI SOBIE REKAWOW POWYRYWAC. JA NIE MAM JAK W MUZEUM ANI NIE JESTEM PRZESADNA PEDANTKA ALE STARAM SIE W RAMACH MOICH MOZLIWOSCI UTRZYMAC TAK ZEBY BYLO SCHLUDNIE.SPOTKAMY SIE JAK BEDZIESZ MOGLA NIE MA SPRAWY.POZDRAWIAM I ZYCZE MILEGO DNIA.
-
witaj
Podstolinka -ja też mam podobnie -kupe rzeczy trzymam z sentymentu,
podobnie jak kartki lub zdjęcia narzeczonych.
Tez co jakiś czas robie wielkie wywalanie -ale na to miejsce z prędkością światła
kupe nowych nie zawsze potrzebnych rzeczy kupie.
Dzisiaj spodnie kupiłam - chciałam ciemne i cienkie -no i takie mam
ale coś brzuch mi w nich za bardzo widac . Teraz musze
dokupić sobie bluzeczke rozszerzaną ,dopasowaną w taki.
Niby mam takie w domu -ale jakoś żadna nie pasuje -a jutro mam iśc
do koleżanki oglądać jej nowonarodzonego wnusia .
No i odwieczny dylemat -co kupić i w co sie ubrać .
miłego dnia
-
z biegiem lat coraz więcej przybywa nam rzeczy, których z różnych powodów żal się pozbyć, a które się są już nam dawno niepotrzebne.....sentyment, bo jeszcze dobre, a może sie przyda? kazdy powód jest dobry, by nie wyrzucić.....i jak to mawia mój mąż/; mienie przesiedlęńcze rośnie
chyba i ja zabiore sie za porządki.....może uda sie czegoś pozbyc?
pozdrawiam cieplutko
1.09.2013
-
-
witam wszystkich serdecznie .Dzisiaj jakos malo czasu ,zeby posiedziec przy komputerze.A do tego jeszcze syn przyjechal z Krakowa to juz wogole czasu za malo.Totez skorzystalam ze mlodzi poszli do kolezenstwa ,to ja zaraz tutaj chociaz kilka slow skrobnac. i zajrzec co nowego u Was. Jestem juz bardzo zmeczona i wlasciwie to nadaje sie do spanka .Życze wszystkim dobrej ,spokojnej niedzieli .I do poniedzialku dziewczynki.
-
Miłej niedzieli Podstolinko :P
BUZKA
-
miłej niedzielki w towarzystwie syna.....fajnie jak dzieciaki przyjeżdżają
1.09.2013
-
Niedzielne buziaki dla Ciebie
-
Skarbeńku mocno Cie przytulam!!
Jestes Kochana!Dziekuje Ci za to,ze jestes zawsze przy mnie!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki