PODSTOLINKO KURUJ SIĘ BYŚ NA SPOTKANIE BYŁA ZDROWA.
JEŚLI CHODZI O SERWR TO JEST JAKIEŚ NIEPOROZUMIENIE.
NAPEWNO TRZEBA DO NICH RÓWNIEZ WYSŁAĆ MEILA Z WYTŁUMACZENIEM.
MIŁEGO WEEKENDU.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/dandypanda1nq.gif
Wersja do druku
PODSTOLINKO KURUJ SIĘ BYŚ NA SPOTKANIE BYŁA ZDROWA.
JEŚLI CHODZI O SERWR TO JEST JAKIEŚ NIEPOROZUMIENIE.
NAPEWNO TRZEBA DO NICH RÓWNIEZ WYSŁAĆ MEILA Z WYTŁUMACZENIEM.
MIŁEGO WEEKENDU.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/dandypanda1nq.gif
:lol: witaj Halinko :!: wlasnie wczoraj napisalam i czekam na odpowiedz .Sama jestem zdziwiona ,tak zglupialam ,ze dopiero Lunka podpowiedziala mi co nalezy zrobic. A cz sie kuruje :?: pewnie ,ze tak ,nawet zadnej mysli nie dopuszczam do siebie ,ze moglabym nie wziasc udzialu w tym spotkaniu. Pozdrawiam Cie serdecznie i życze milej i spokojnej niedzieli. :lol: :lol:
110/82 :D
Witaj Podstolina :D
No to Ci się znowu porobiło. Coś Cię ta choroba bardzo lubi, musisz sobie zafundować lepszą odporność :D
Miłej niedzieli, pozdrawiam :D
http://img149.imageshack.us/img149/9861/359uk0.gif
MIŁEJ NIEDZIELI I DOBRYCH WIEŚCI OD OPERATORA.
KURUJ SIĘ SZYBKO , BYŚ MOGŁA CHODZIĆ PO DWORZE.
BUZIACZKI.http://republika.pl/blog_dx_689459/1...globe00065.gif
Podstolinko życze dużo zdrówka :D :D :!:
http://www.zielona-kwiaciarnia.webd.pl/zdjecia/09.jpg
:lol: :lol: :lol: Bardzo dziekuje dziewczynki -kochane jestescie.Tym razem szybko zadzialalam i polozylam sie wczesniej nie czekalam az choroba sie rozwinie .Kilka wypocen i sprawa zalatwiona.Jutro znowu czeka mnie lekarz-oj jak ja to lubie :!: :!: :!: :!: :!:
Pozdrawiam serdecznie i zycze udanego nowego tygodnia. Przesylam caluski :lol: :lol:
110/82 :roll:
podstolina,dieta jablkowa i owsiana jest na moim watku,widze ze jestes zainteresowana :D zapraszam i zycze milej niedzieli :D :D
Dużo zdrowia Podstolino! :lol:
:lol: Witaj Misialku-wiesz dla mnie to jak temu osiolkowi co w zlobie dano : w jednym owies ,w drugim siano -i to pachnie i to neci -osiol stoi glowa kreci .Toc to ze mna tak samo i jabluszka uwielbiam i owsianke tez :!: :!: :!: No ,ale wybor nalezy do Ciebie Podstolinko/hahaha/Pozdrawiam Cie serdecznie pomysle nad tym .Milego nowego tygodnia. :lol: :lol: :lol:
110/82 :( :( :(
:) POZDRAWIAMY CIEPLUTKO :)
http://images21.fotosik.pl/27/6020153f688a52c1.jpg
Podstolinko witaj :D Dzięki za odwiedzinki.
Jabłka jem po prostu na surowo, można zjeść sporo, ale ja jem 5 małych i mi wystarcza. Można zapiekać chwilę, żeby skórka popękała. Jak chcesz.
Nie znalazłam u Misialki tej dietki, a szkoda.
Na owsiance też się chudnie bardzo dobrze, ale przygotowywanie uciążliwe.
Pozdrawiam i kuruj się
:D
MIŁEGO PONIEDZIAŁKUhttp://janinka.blox.pl/resource/11sdre.gif
:lol: Witajcie moje Drogie w poniedzialowy poranek.Ciesze sie ,ze jestem z Wami .Zawsze od rana mam spokoj i nikt mi nad glowa nie sterczy ze cos odemnie chce.Z pewnoscia skonczy mi sie to juz za kilka dni,ale nappewno znajde sobie inne spokojne dla mnie godziny.Od 1 marca bowiem zajmowac sie bede Kacperkiem moim mlodszym wnusiem .Synowa wraca do pracy.Dodatkowo 2x w tyg. bede jeszcze odbierac starsza z Przedszkola.Mysle ,ze podolam i pokonam to tempo,ale tak bardzo chce Im pomoc.Martwi mnie tylko czasem moje zdrowko.Bo to niby lekarze twierdza ,ze wszystko dobrze,ale czuje ,ze tak nie jest. W sobote np.bardzo wczesnie rano /4,30okolo/wstalam do lazienki i pozniej poszlam do kuchni zrobic sobie wode z miodem i cytryna.Wszystko zrobilam i w pewnym momencie czuje,ze slabne.Wszystko zostawilam i chcialam sie znalezc szybko w sypialni wyszlam z kuchni i.........film mi sie urwal.Nie wiem jak dlugo to trwalo ,ale wybydzil mnie krzyk mojego meza ,podobnomu odpowiadalam -ja nic nie pamietam.Chcial wzywac pogotowie oodpowiedzialam Mu ze wszystko jest w porzadku-nie pamietam tego .Wogole nie pamietam ze rozmawialam.Ze zaniosl mnie na lozko -no nic nie wiem.Jestem potrzaskana i obolala cala w sincach.Do tego noga w kostce wielkosci balonika no ido tego waiadomo straszny bol.Rano poszlam sie zarejestrowac do lekarza bo jestem po prostu bardzo wystraszona i mam wizyte dopiero na 14,40.Cos mi sie wydaje ,ze mnie neurolog nie ominie.No zobaczymy wszystko w rekach Boga ja Mu tak bardzo zawierzylam.Ale sie tez rozpisalam ,ale jest mi troche lzej -dziewczynki ,ze moge sie tak troche wyzalic.Bo moi domownicy to zaraz zgonili wszystko ,ze dieta temu winna.
Pozdrawiam Was goraco i do zobaczenia raczej dopiero wieczorkiem.
110/82 :roll: :roll:
Podstolinko trzymaj się bo zdrówko najważniejsze. dzięki diecie jesteś lżejsza i mniej się potłukłaś a mąż mógł cię podnieść. Tego nie liczą. Opieka nad wnukami może byc trudna. Niestety i cierpliwość nie ta i siły mniej. Życzę Ci aby się udało i zdrówko nie szwankowało. Pozdrowionka
PODSTOLINKO SKARBIE NIC SIĘ NIE DZIEJĘ BEZ PRZYCZYNY.
JA TO PO OPISIE SOBIE MYŚLĘ ŻE MOGŁO NASTĄPIĆ NIEDOTLENIENIE I DLATEGO ZEMDLAŁAŚ .
U MNIE TEŻ JAK COŚ TO WSZYSTKO TA DIETA , A TO WCALE NIEPRAWDA SKORO JEMY , A NIE MUSIMY JAK POZOSTALI CZŁONKOWIE RODZINY SI E OBRZERAĆ.
CIEKAWA JESTEM CO POWIEDZIAŁ LEKARZ. ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA.
BUZIACZKI.http://janinka.blox.pl/resource/11sdre.gif
Witaj Podstolinko :D
Ty może jeszcze nie odzyskałaś sił po długiej chorobie. Poza tym każda choroba zostawia w nas jakiś ślad. My tego nie zauważamy ale organizm to odczuwa.
Dbaj o siebie i zwolnij trochę , bo i Tobie sił braknie 8) :D
Pozdrawiam Cię serdecznie, trzymaj się :D
http://img86.imageshack.us/img86/989...sson163im4.gif
http://img244.imageshack.us/img244/9...st13bm1qn8.gif
Droga Podstolino :D
Zdrowia,zdrowia :!: Mam nadzieje,ze to zaslabniecie to nie bylo nic powaznego :!:
Pozdrawiam bardzo serdecznie :D :D
:lol: Witajcie moje Drogie :lol: dziekuje za odwiedzinki i mile slowa.No to jestem po wizycie i wlasnie tak jak ty Halinka mowisz lekarka podejrzewa chorobe niedokrwienna.Ale dopiero badania to wykarza.Jeszcze kardiolog ma sie wypowiedziec tez i pewnie jak w tym kierunku bedzie bedzie wszystko w normie to dopiero wtedy ma wkroczyc neurologTylko ja juz sie martwie kiedy ja to wszystko pozaliczam jak od czwartku juz bede miala wnuka.No ,ale jakos to musze pogodzic.Przeciez popoludniu specjalisci tez urzeduja.A ja na dzien dzisiejszy wieczor to calkiem dobrze sie juz czuje no moze poza malym wyjatkiem.Lewy bark siny ,lewa polowa glowy obolala +duzy guz nabity ,no i prawy staw skokowy zupelnie niepodobny do mojego/caly opuchniety/.Same widzicie ,ze gdyby nie te drobnostki to nie mialabym poco isc do lekarza.Teraz to ja sie smieje ,ale bylam naprawde wystraszona.
Ewuniu pewnie masz racje,ale ja sie juz naprawde dobrze czulam .I wiem ,ze to moja wina bo zaraz nadalam sobie tempo.To wynika z mojego charakteru.Wszyscy mi mowia ,ze musze zwolnic .I naprawde bede musiala ,jak chce sie zajac wnukiem.
ALIBABKO :D -dziekuje za wizyte i pozdrawiam serdecznie :lol: :lol:
EWUNIU :lol: kochana jestes i masz bardzo duzo racji ,ale mnie tak trudno przejsc na zwolnione obroty-musze sie tego nauczyc.
Pozdrawiam Was serdecznie i do milego :lol:
110/82 :oops:
PODSTOLINKO KONIECZNIE DBAJ O SIEBIE.
NIE MOŻNA BAGATELIZOWAĆ JAKICHŚ OBJAWÓW. DOBRZE ŻE POSZŁAŚ DO LEKARZA.
JA DZIŚ COŚ CAŁE DO WIECZORKA ŻLE SIĘ CZUŁAM , ALE MYŚLĘ ŻE TA ZMIENNA POGODA TEZ SWOJE ROBI.
TO POOBIJANIE TO BĘDZIE DOŚĆ DŁUGO BOLEĆ.
POWOLI WSZYSTKO SIĘ USTABILIZUJE.
SPOKOJNEJ NOCY.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/dandypanda1nq.gif
Dbaj o Siebie, bo to nie wygląda dobrze.
trzymaj się mocno - pozdrwiam
nic nie dzieje się bez przyczyny :( organizm wysyła sygnały, ze coś mu dolega....sprawdź dobrze. Pomoc dzieciom tak, ale najpierw zadbaj o siebie choćby po to by móc zajmowac się wnukami :) które wnoszą do domu i radość i rozgardiasz - jak mawia moja mama
zdrowia życze
Witaj Podstolinko :D :!:
Ależ sie wystraszyłam tym co sie u Ciebie dzieje :!: :!: Prosze słonko ,nie lekceważ sygnałów jakie wysyła Ci organizm - tak jak pisze Ruda -nic nie dzieje sie bez przyczyny :!: :!: Twoje zdrowie jest najważniejsze - nie pomozesz dzieciom jesli nie bedziesz w pełni sił :!: :!: Dbaj o siebie :D :!:
http://haftypolskie.com.pl/files/produkty_png/6061.png
:lol: Dziekuje wszystkim za odwiedzinki i troske o mnie.Rzeczywiscie ,ze tym razem sie przestraszylam.Totez popedzilam do lekarza.Jutro ide do EKG ,5-go mam termin u kardiologa,a dalej zobaczymy.Chociaz musze przyznac,ze dzisiaj dobrze sie czuje .Jeszcze wieczorkiem zrobilismy z mezem dlugi spacer i zaraz tez bede sie szykowala do spanka.A zatem moje drogie do uslyszenia do jutra .Życze wszystkim dobrej ,spokojnej nocki . :lol: :lol:
110/82 :roll:
Lunka,Ruda,Waszka,hiiiii ,Julisia -jeszcze raz Wam dziekuje za troske -kochane jestescie.Roztkliwilam sie i mrugam slepiami coby lezki nie uronic.Kocham Was :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :roll: :roll: :roll: :roll:
Droga Moja!
Czy Ty będziesz musiała zajmować się wnukiem pięć dni w tygodniu?
To duży obowiązek , małe dziecko jest bardzo absorbujące.Czy dasz sobie radę?
Może zorganizujcie jeszcze jakąś pomoc. Martwię się tym jak sobie poradzisz?
Czasami pomaga mi moja Mama i po całum dniu jest bardzo zmęczona.
Myśl też czasami o sobie. A widzę że Ty cała jesteś dla innych.
A dieta na pewno nie jest przyczyną Twoich dolegliwości. Szczuplejsza będziesz na pewno zdrowsza.
Ja miałam taką nieprzyjemna przygodę latem nad morzem. Była tam sama z syneczkiem, codziennie kilometr do morza i tam kilka godzin. I któregoś dnia wchodzimy na plażę, synus pędzi przed siebie a ja ............ urwany film.Leżę z twarzą w piasku. Do tej pory nie wiem co to było i nie chcę wiedzieć co by było gdybym nie wstała. Wygrzebałam się jakoś , byłam trochę oszołomiona , ale już sie to nie powtórzyło. A nie byłam na diecie.
Tak ogólnie myślę że w starszym wieku lepiej jest niedojadać niż być przejedzonym. Zdrowiej. Moja Mama jak mało je to od razu jest żwawsza( chyba tak się to pisze)
Całuski.
Podstolinko :D Życzę dużo zdrówka :D :D :D
Podstolinko życze dużo zdrówka i czekam na wiadomości jak bedziesz juz po badaniach :!: Dbaj o siebie :D :!:
http://haftypolskie.com.pl/files/produkty_png/4044.png
:lol: Witajcie moje Drogie -dopiero teraz usiadlam do komputera .Tak mi jakos ten dzien dzisiaj zlecial.Dopoludnia na EKG /wynik za kilka dni/.Pozniej obiad przygotowalam ,a popoludniu wypad z mezem do miasta.Na koniec jeszcze weszlismy do syna i synowej dopracowac kilka szczegolikoe odnosnie mojego niankowania.Ustalilismy ,ze narazie beda mi malego przyprowadzac do mnie do domu.A te dwa razy w tygodniu to napewno dam rade wnuczke odebrac z przedszkola.Jestem dobrej mysli i sadze ,ze wszystko jakos sie ulozy.5-go ide tez do kardiologa ,wszystkie te wyniki w sumie pozbieram i mam nadzieje ,ze jak pojde do mojej lekarki to nie bedzie to zle wszystko wygladac.Taka mam nadzieje i nabożne życzenie :lol: Dziwicie sie zapewne ,ze tak sie uparlam przy tej mojej dla nich pomocy,ale odsylam Was na stronke 99 ,gdzie co nieco napisalam na temat moich synow.Rzeczywiscie jestem bardzo zaangazowana w te pomoc ,bo niestety moja synowa nie moze liczyc na pomoc ze strony swojej mamy.No ale tak czasem w zyciu jest. Druga babcia wszystko przerzucila na mnie ,zupelnie sie nie poczuwajac do niczego .Totez moje wnuki jak maja tam jechac ,a droge juz rozpoznaja to jest straszny krzyk ,ze nie chca.Jestesmy ze soba bardzo zwiazani emocjonalnie.
Troche za duzo juz napisalam ,ale czasem czlowiek potrzebuje sie wywnetrzyc-wybaczcie .Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do milego uslyszenia. :lol: :lol: :lol:
110/82 :) :(
Podstolinko ja tez mam nadzieje ze wyniki bedziesz miala dobre i wszystko sie jakos ulozy......ale rzeczywiscie moze wzielas na siebie za duzo obowiazkow :?: :D :D pomysl czasami tez o sobie :D :D
Nicierpliwie czekam na wyniki, powodzenia :D
Podstolinko obowiązków wiele ale radość z wnuków ogromna. No i wdzięczność dzieci i to że jest się potrzebnym jest ważne. Musisz tylko znależć sobie coś co pozwoli ci się zrelaksować i zająć tylko sobą. chociaż parę chwil w ciągu dnia.. Spacer z wnukiem to kolejny przyczynek do ruchu i to na świeżym powietrzu :lol: . Trzymaj się i dużo cierpliwości do maluchów życzę.
Podstolino masz wielkie serducho dla swoich bliskich , dlatego dbaj o nie :D Szczegolnie , ze wiesz jak jest przy astmie !!Dobijaja je albo duznosci albo leki na dusznosci . O tak wczesnej godzinie serce pracuje wolniej , cisnienie jest duzo nizsze i moze dlatego zaslablas , kurcze strasznie ten opis wygladal.
Trzymaj sie :wink:
:lol: Podstolina :lol: zycze aby wszystko odwrocilo sie na dobre :lol:
Wydaje mi sie ze fajnie jest moc pomagac dzieciem ale musimy pamietac ze opiekujac sie wnukam , musimy im zapewnic bezpieczenstwo :shock: a z mozliwosciam zaslabniecia to juz ciekawie nie wyglada :shock:
Pozdrawiam :lol:
:lol: Kochane jestescie -wszystko to wiem ,ale jak tu mlodym nie pomoc. :!: :!: :!: :!:
Narazie poki co czuje sie niezle.Dzisiaj pierwszy dzien -musze przyznac,ze wypadl calkiem dobrze.Malutki pomimo swojego temperamentu byl bardzo kochany.Raz tylko probowal cos na mnie wymusic.Skwitowalam krotko NIE i o dziwo byl spokoj.Zobaczymy dalej .Zwnusia wogole nie ma problemoe.Po pierwsze jestem z Nia tylko okolo pol godziny -przebywa w przedszkolu.Przyprowadzam Ja do domu i czekamy na mamusie -potrafi sie zajac zabawa ,czasem poczytam bajeczki ,ktore uwielbia -no i czas szybko mija .Przy okazji i Kacperek zalapuje sie na bajki i widze,ze chwyta je w mig.Mysle,ze bedzie dobrze.Pozdrawiam serdecznie i do milego uslyszenia. Życze dobrej ,spokojnej nocy. :D
110/82 :roll:
Podstolinko może nie będzie żle . Jak dzieci posłuszne to może być ok.Z moim diabełkiem jest czasami bardzo trudno ale za to jak przytuli to sama słodycz i czekoladki niepotrzebne.
Życzę wspaniałego weekendu :D :D :!:
http://i.b5z.net/i/u/424807/i/first_...y_gund_350.jpg
Buziaczki Podstolinko :D
Podstolino :D
To bardzo wazne co robisz.Wspaniale,ze Twoje wnuki maja codzienny kontakt z dziadkami,a Twoje dzieci tak nieocenione wsparcie.Niestety w naszych czasach to coraz rzadsze.Moj syn widuje sie ze swoimi dziadkami tylko okazjonalnie.Gdy byl jeszcze calkiem malutki musialam wyjechac daleko od nich i tak juz zostalo.A gdy pracowalam byl pod opieka opiekunki,czyli calkiem obcej osoby.
Dbaj o siebie,bo jestes im potrzebna. :!: :!: Caluje i zycze milej niedzieli :D :D
PODSTOLINKO BYNAJMNIEJ MASZ ZAJĘCIE I CI SIĘ NIE NUDZI.
ODNOŚNIE SPOTKANIA TO JEST W SOBOTĘ 10-GO MARCA O GODZINIE 11-TEJ , A GDZIE NAPISZĘ JUTRO LUB W PONIEDZIAŁEK BO TO POWIE MI EWKA JAK WRÓCI OD SIOSTRY Z ANGLII, JA NIEZNAM POZNANIA.
JA BĘDĘ Z SIOSTRĄ MOJĄ.
DAM ZNAĆ U MNIE I U CIEBIE.JA JUZ PRZYJEŻDŻAM DO POZNANIA W CZWARTEK BO W PIĄTEK MAM ZABIEG.
BUZIACZKI.http://pc.labfoto.pl/photos/p/c/d/cd...a3-1393646.jpg
witaj
Dzisaij wróciłam -wiec narazie rozglądam sie po wątkach .
Na wadze bez rewelacji -ale jak dziisaj oglądałam spiewajace aktorki
to mnie zazdrość wzięła ,ze tak dziewczyny pięknie potrafia utrzymac figurki .
Czy one gotują :shock:
miłej niedzieli