Wątek: Zycie PO 40-tce

Podstolinko ,zdrowiej nam sloneczko
Ja bym radzila, zeby ktos Ci mocno plecy oklepal, lepiej by sie odkaslywalo i nie zalegala by flegma
Zycze zdrowka

ZDROWIEJ KOCHANIE NIE PODDAWAJ SIĘ.
BUZIACZKI.

Podstolinko, mam nadzieje ze juz lepiej ze zdrowkiem

Witajcie moje Drogie -dzisiaj juz troche lepiej sie czuje ,ale bylo oj bylo......No dobrze ,ale jest lepiej na tyle przynajmniej ,ze moge juz siasc do komputera i troche z Wami pogaworzyc.Dziekuje wszystkim za odwiedzinki.Dzisiaj dopiero ze spokojem siadlam i poczytalam.
ILLA-zrozumialam dokladnie o co chodzi -masz racje.Pozdrawiam serdecznie
hiiii-witam Cie serdecznie i pozdrawiam
JULISIU-dziekuje i pozdrawiam
POLU-ja to wszystko robilam ,tak serdecznie dosyc mialam szczegolnie tego kaszlu.Do dzisiaj jeszcze jetem poobrywana .Nie pomyslalam jedynie o tranie-zupelnie zapomnialam,ale to akurat jest do odrobienia.Pozdrawiam Cie serdecznie
PSOTULKO Ty jak zwykle odwiedzasz mnie z pieknymi widoczkami -dziekuje-pozdrawiam
ELIZABETKO-wiem ,wiem ,ze nie ma zartow totez ciagle jeszcze nie wychodze z domu,sprawunki zalatwia syn -dobrze ,ze Go mam ,bo maz pozno wraca z pracy.Pozdrawiam
BEWICZKU kochany oklepywana bylam od poczatku choroby.Dopiero wczoraj wszystko sie ruszylo,ale bardzo dziekuje za dobre rady.Kochana jestes.
MISIALKU JAK WIDZISZ -juz prawie zdrowieje ,jak juz mam sile siedziec i pisac do was to naprawde jest juz niezle.Wczoraj nawet o tym nie marzylam-pozdrawiam serdecznie

jeszcze zapomnialam Wam dopisac,ze dzisiaj weszlam na wage i oczom nie wierzylam,ale przez ta chorobe schudlam 3 kg.Teraz mam 82kg.Nie wiem jednak czy ta waga po chorobie nie zareaguje inaczej.Ja wogole nie jadlam,ale wypijalam niesamowite ilosci wody z cytryna i miodem -tak -tak miodem .W nosie mialam diete nic nie skutkowalo na wypocenie ,a po tych dawkach nic nie robilam tylko sie pocilam.A z odkrztuszaniem ruszylam dopiero wczoraj-ale ulga mowie Wam.No nie bede Was zanudzac,ale tak sie ciesze ,ze moge miec zWami kontakt.Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo zdrowka i usmiechu na buziaczkach .DO MILEGO
110/82

Witaj Podstolinka
Odzyskałaś już trochę siły , to bardzo dobrze. Ta obecna grypa jest bardzo zjadliwa Jak już dopadnie to na całego.
Ale na coś podziałała dobrze, 3 kilo to wspaniały wynik . Nie powinno Ci to już wrócić , bo przecież miałaś w czasie choroby niezamierzoną, ale zawsze głodówkę .
Zdrowiej szybko i dbaj o siebie

pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Podstolinko, ciesze sie, ze juz ze zdrowkiem lepiej
Jednak nie wychodz jeszcze z domu,dbaj o siebie, bo organizm po antybiotykach oslabiony, wiec bardzo szybko choroba moze wrocic, czego naprawde nie zycze, ale musisz sie pilnowac.
Gratuluje , ze waga w koncu ruszyla , moze taka dietka z miodem byla potrzebna

PODSTOLINKO DOBRZE ŻE SIĘ POLEPSZA CI ZE ZDRÓWKIEM.
WAGA NAPEWNO SIĘ UTRZYMA.
SUPER ŻE UCIEKŁO CI 3 KILOSKI. GRATULACJE.
MIŁEGO DNIA.

DZIEKUJE DZIEWCZYNKI -DZIEKUJE SAMA SIE Z TEGO BARDZO CIESZE.OBY TYLKO MI TO NIE UMKNELO .BO JEDNAK COS TRZEBA ZACZAC JESC ,A KJA JESZCZE DZISIAJ NIE BARDZO MAM NA TO OCHOTE.MYSLE,ZE TO ANTYBIOTYKI MNIE TAK ZALATWILY.JESZCZE PEWNIE Z DZIEN -DWA I BEDZIE DOBRZE.
POZDRAWIAM SERDECZNIE I ZYCZE MILEGO POPOLUDNIA
110/82 TAK DLUGO BYLA TA "5" ZE JESZCZE SIE DO NIEJ ZAPUSZCZAM

3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia!