Strona 17 z 96 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 952

Wątek: Moja walka z otyłością czyli czas na zmiany

  1. #161
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Miałam dzisaij umyć okna i co??Nic z tego-pada deszcz

    Evito,gdzie nam zniknęłaś -czekam na Ciebie niecierpliwie

  2. #162
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też chciałam umyć następne okna i nic nie zrobiłam bo wprost leje . Ale to dobrze bo było już bardzo sucho .

    Pozdrawiam

  3. #163
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj Evita, nie wiem jak u Ciebie z pogoda, ale u mnie deszczu nie ma, ale cisnienie jest byle jakie, najchetniej zapadla bym w sen zimowy , szkoda, ze nie jestem niedzwiadkiem

  4. #164
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów w odchudzaniu

  5. #165
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    pozdrawiam serdecznie

  6. #166
    evitaPL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Coś z tą moją dietą na bakier.To tak jak w piosence ....chciałabym ,a boję się.Tak naprawdę to dopiero zaczynam "wdrażać się "w dietę.Podziwiam dziewczyny ,które trzymają się diety i dzięki temu mają szybkie efekty.U mnie jedzenie to impuls i z tym muszę nauczyć się walczyć.Zdenerwowanie wpływa ,że bezwiednie (no prawie) chwytam za batona.No i wieczór ...wracam do domu głodna.Napisałam sobie jadłospis na trzy dni powinno to pomóc mi utrzymać się w ryzach.
    elizabetko,Ruda,ewace,luna,misiala ,didi,julisia,krysial,luizek,bewik,waszka,siba,sir inga-dziękuję za odwiedzinki
    Miłego dnia

  7. #167
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Wiesz, mnie planowanie bardzo pomaga trzymaniu się w ryzach - i jedzenie na godziny też pomaga. Jak jestem głodna myślę sobie, że toż za godzinkę, już zaraz coś zjem. Robię sobie kolejną herbatę (ciepła herbatka lepij działa niż woda) i jakoś leci
    Powdzenia
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #168
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj evita
    Jak ja jestem zdenerwowana to nie mogę nic jeść, coś mi włazi do żołądka i gardła. Jak to trwa dłużej to chudnę nawet bez diety .
    Teraz też popijam ciepłą herbatę (bo już jest chłodno), świetnie wypełnia żołądek i zdaża mi się, że nie jem któregoś z posiłków ( bo nie jestem akurat głodna) . Oczywiście herbata bez cukru :P .
    A Ty po powrocie do domu napij się najpierw czegoś a potem zrób sobie jedzenie. Na pewno zjesz mniej bo żołądek nie będzie już taki pusty .

    Trzymaj się , pozdrawiam

  9. #169
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ewita
    ja też miałam kryzys na początku diety,nie zrażaj się ,że coś wpakujesz w siebie,tylko nie odpuszczaj i wracaj do diety ,to minie.
    Ja jak Ewace w nerwach nie jadam w ogóle.W ciągu dnia,też staram się jeść 5 małych porcji.jak jestem bardzo głodna np w pracu, najczęśćiej ok 13 wtedy robię ,,Gorący Kubek,,i do obiadu spokojnie dotrwam.
    pozdrówka

  10. #170
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie

    [quote="evitaPL"] Zdenerwowanie wpływa ,że bezwiednie (no prawie) chwytam za batona.[/quote]

    żadnych batonów w zasięgu ręki - jaksłodkości brak w mieszkanku, to nie jemy. Do sklepu raczej nie pójdziemy. Mam ten sam problem Jakieś nerwy większe i jedzonka "samo się zjada"

    powinnaś brac ze sobą coś do zjedzenia - wtedy wieczorny głód nie będzie tak duży. Ja jem kolację zazwyczaj w pracy, przedtem i obiad. Uciążliwe to to, ale przekonałam się,ze jak nie zjem w okolicach 18- to potem nocną pora nie mogę powstrzymać się od jedzenia - głód czy też chęć jedzenia jest ogromna.A jak cos przegryzę o określonej porze - jest zdecydowanie lepiej i mozna przewalczyc resztę wieczoru/nocy na płynach


    1.09.2013

Strona 17 z 96 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •