Witaj Ewita, swietnie Ci idzie, ja rowniez wpisuje w dziennik spalania .....nawet 8 godz.siedzenia za biurkiem i staram sie , zeby kalorii spalonych bylo wiecej jak zjedzonych , wlasnie na tych dzienniczkach zgubilam 10 kilosow, a teraz jak nie pilnowalam to sie spowrotem dorobilam , ale od poniedzialku bede tego pilnowac
Pozdrawiam