Wątek: Moja walka z otyłością czyli czas na zmiany

Wczoraj nie dałam rady zjadłam kawałek czekolady :P :P :P (no dobrze całą
)
I dobrze mi z tym
Raport za wczorajszy dzień
kalorii 1450
1 godz.spaceru
płyny 8 szklanek

Na wadze ,żadnych zmian (nie długo @) i to zniechęca bo nie widać efektów !No i chodzą za mną różne smaczki.Może jednak wrócę do liczenia kalorii ?Może dieta rozdzielna?Jedno jest pewne ,że schudnę!Choćbym sie miała zagłodzić to diety nieodpuszczę .Tak na poważne am radę !

bewiku-nie odpuszczę Tego możesz być pewna
misiala-cierpliwość to jest to co musimy codziennie trenować
luna-dziękuję Wiesz muszę dać radę bo jak nie to będę miała żal tylko do siebie ,a tego bym nie zniosła
julisia-nie wymiękam Mam raczej wojowniczy nastrój
bella-szybciorem wracam do diety

Miłego weekendu

Witaj Evitko

Cała czekolada..hmmmm.... Nie usprawiedliwiam Cię,ale może właśnie tego potrzebował Twój organizm Może brak mu magnezu Możę faktycznie SB z jej ograniczeniami nie jest dla Ciebie Może liczenie kalorii to jednak najlepszy sposób.Wczoraj sporo czytałam o indeksie glikemicznym i postanowilam baczniej zwracać uwage na to co jem i starać sie by produkty miały jak najmniejszy współczynnik IG Od czwartku liczę też ilość zjedzonego białka -wyczytałam w Pamiętnikach jak bardzo jest to dla nas ważne -białko to życie

Na pewno schudniesz -wierzę w to-tylko mi tu nie pisz głupstw o glodzeniu sie,bo sie...zdenerwuje nie na żarty

Hi Evita, czekolada bardzo dobra rzecz, zwłaszcza jak człowiek musi dużo pomyśleć. Tak, tak, tak, wracaj szybciorem do pożądnego dietkowania, jakby się dłużej zastanowić, to perspektywa wiosny nie jest tak całkiem odległa. :P Buziolec wielkie za to, że sie nie poddajesz i masz bojowniczy nastrój. :P

Też bym zjadła całą czekoladę, gdybym wiedziała, że nie wyrządzi mi krzywdy, kiedyś zjadałam takie ilości czekolady na raz, ale jak zaczęłam odchudzanie to najwyżej dwa kawałki na podwieczorek, a przy obecnym schorzeniu, jeszce nie próbowałam, bo widnieje w zakazanych produktach,

Cześć evita
Przed @ zawsze są ciągoty do słodkiego
Ale dobrze, że diety nie odpuszczasz . Szukaj diety dla siebie, to bardzo wazne, żeby ci smakowała i żebyś stosując ja , dobrze się czuła

Miłego dnia

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Evitka

(nie długo @)

,masz powod zjedzenia czekolady
Ta dietka tez nie dla mnie, bo bez slodyczy jakos z trudem mozna wytrzymac, ale jeszcze bez owocow,
Mi tez najbardziej odpowiada liczenie

Raport za dzisiejszy dzień
kalorii- 1183
płyny - 8 szklanek
ruch-spacer 1,3 godz.

Zrezygnowałam z SB.Nie dałam rady.Może wybrałam zły czas bo przed @.Dzisiaj dostałam @ i z każdym upływającym dniem powinno mi się lepiej dietkować.

Luna- piękny ten jamniczek .W SB też zwracono uwagę na IG. Coś w tym jest ,że po jednych pokarmach jesteśmy dłużej syci ,a po innych zaraz głodni .Pięknie sobie radzisz i napewno waga w końcu ruszy Musi
Bella-tak,tak wiosna już blisko,a ja ustaliłam ,że do końca marca schudnę 10 kg.Zostało jeszcze 6,1 kg Dam radę!
Siringa-czekolada w moim wypadku do było lekarstwo na ciało i duszę :P Nie mam żadnych wyrzutów sumienia.Wliczyłam ją w dzienny bilans kaloryczny
Ewace-zaglądam do Ciebie i podziwiam ,że tak ładnie dietę trzymasz i jesteś zadowolona.Dieta powinna sprawiać nam przyjemność.Jedzenie to jednak przyjemność :P
Bewiku-ach te słodycze Narazie wracam do liczenia

Miłego wieczoru

Evitko może to dobrze,ze zrezygnowalaś z SB -dieta nie może dla nas być katorgą Najlepiej trzymać taką dietę na jakiej człowiek czuje sie najlepiej

Dziekuje za to,że mnie wspierasz -to bardzo ważne dla mnie Kiedy ruszy ta moja waga Evitko nie chcę dużo -wystarczy mi 2 kilo miesięcznie na minus -czy tak dużo wymagam Czasami wydaje mi sie,że już więcej nie schudne i robi mi sie tak smutno............

Luno
Czy Ty przypatrzyłaś się swojemu suwaczkowi ?Tam pisze ,że jest 28 kg mniej Luno
jesteś wielka .Nie tylko schudłaś ale jeszcze pięknie utrzymujesz wagę Wiem ,że jest Ci teraz ciężko !Pięknie trzymasz dietę ,a waga stoi jak zaczarowana.Przetrzymaj to ,nie daj się ,a zobaczysz ,że ona ruszy i jestem pewna ,że nie długo osiągniesz swój cel

Evitko dziękuję za te słowa -chyba własnie tego było mi potrzeba,żeby sie otrząsnąć i wziąść w garść Dam radę -muszę Jesteś kochana