Teraz, jak przeczytałam co napisaliście po moim pościę u Poli - takie "laurki"- to się wzruszyłam i łzy mi kapią na klawiaturę. To niesamowite uczucie przeczytać takie pochwały.
Krysial - ja raczej nie pochwalałam głodówek, wręcz odwodziłam Polę od dłuższej niz jednodniowa, skoro już chciała to zastosować. Napisałam też, ze sama nie umiałabym chyba głodować.
Ania 315 - z tą młodą to ja w zasadzie nie miewałam kontaktu, więc to nie było nic z tych rzeczy, o których piszesz, rzecz nie dotyczyła tylko mnie.ale nie będę już o niej pisać, bo kolejnymi wybrykami i wypowiedziami załatwiła sobie "rozwod" i już jest wolna.
Pola - - cieszę się, że masz konkretny plan schudnięcie - powodzenia.
Beignet - skorzystam z przepisu na żeberka, ale też jestem wdzięczna za przypomnienie o szybkowarze. Mam zakręcony móżg, że nie przypomniał mi się ze dwa tygodnie temu.
Bewik- - aż guru? Cos mi się udało, ale nie przeceniaj mnie, chociaż jeśli masz z tego jakiś pożytek....
Pantanal - - miło, ze masz o mnie takie zdanie.
Wszystkim bardzo dżiękuję za odwiedziny, pozdrawiam i zapraszam przy każdej okazji. :D :D [/b]