-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
PODSYLAMY MOC BUZIAKOW
-
Melduję się.
Wróciłam do domu po bardzo przyjemnym i bardzo nadprogramowym wyjeździe.
Z 13 na 14 lutego, a właściwie juz 14 dostaliśmy propozycję wyjazdu dla 1 osoby na narty do Austrii /ktoś z uczestników zachorował i zrezygnował z wyjazdu/. Na decyzję mieliśmy 10 minut, a do odjazdu autokaru 3 i pól godziny. Mąż zdecydował natychmiast i bez wątpliwości, że to ja mam jechać. Trochę zgłupiałam, bo czasu było mało. Na szczęscie sprzęt już był w tym roku w użyciu. Nie miałam tylko porządnego kombinezonu, bo z mojego "wyrosłam", a nowego nie kupiłam, nasz wyjazd jest zaplanowany po 20 marca. Zabrałam zwykłą kurtkę i spodnie mogące udawać narciarskie i założyłam, że kupię coś na miejacu /kupiłam/. To były zwariowane 3 godziny. Jestem zwykle zorganizowana, ale tym razem trochę się zakręciłam. Koniec końców zapakowałam prawie wszystko czego potrzebowałam i mąż podwiózł mnie na miejsce zbiórki.
Jechałam w znane miejsce - pobyt w Zell am Ziller, a jazda na nartach na całej arenie Zillertal - i od początku wiedziałam, że bedzie cudnie. Było. Pierwsze dwa dni było licho,bo rano duża mgła, a potem padał drobny śnieg, ale w pozostałe 8 pogoda była piękna.
Najeździłam sie do upadłego.
Nie schudłam, nie przytyłam, nic mi nie dokuczało.
Nie miałam pojęcia, że tak bardzo był mi potrzebny taki wyjazd.
-
Witaj Siringo Bardzo się cieszę, że miałaś taki wspaniały wyjazd. Chudnąć narazie przecież nie musisz, zostało Ci mało kilosków a my Cię z forum tak łatwo nie puścimy, bo Cię za bardzo lubimy Wzięłam sobie do serca twoje uwagi o odchudzaniu od jutra i sukces Minus 2 kilo w tydzień. Pozdrawiam serdecznie
-
No to był miły przerywnik. Narty to doskonałe spalanie kalorii. Ale cieszymy się że już jesteś.
-
W austriackiej gazecie dla pań przeczytałam /z mozołem/ ciekawostkę o wszelkiego rodzaju ćwiczeniach mających powodować schudnięcie.
Otóż powinno się ćwiczyć na czczo, gdyż wtedy od razu następuje spalanie tłuszczu.
Jeśli ćwiczymy najedzeni lub jakis czas po posiłkach to przez pierwsze 34 minuty /nie wiem dlaczego 34/ następuje spalanie węglowodanów, a dopiero potem tłuszczów.
Nie wiem czy to dobra teoria, bo nigdy nie zetknęłam się z taką.
-
Cześć siringa
Ale przygoda, jak z bajki
To jest wspaniałe, że miałaś taką fantastyczną okazję wyjazdu, akurat teraz gdy bardzo Ci to było potrzebne. Na pewno odżyłaś i i zregenerowałaś siły.
Ciekawe informacje z tego atrykułu.
Pozdrawiam serdecznie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witaj SIRINGA nareszcie w domu Ciesze sie ,ze zregenerowalas sily.Bylo Ci to bardzo potrzebne. No to teraz na forum i pomagaj nam biednym zagubionym kolezankom/zartuje oczywiscie/,ale brakowalo nam Ciebie ,brakowalo/.
Pozdrawiam serdecznie i do milego
110/82 nie moge z tego wyjsc -pewnie sie "7"z przodu nie doczekam
-
Fantastyczna przygoda ,takie nagłe niespodzianki najczęściej są udane.
Co do tych 34min,słyszałam u nas ,że to jest 28min,po tym zaczyna się spalać tłuszcz,ale ,że na czczo cóż nic nie ryzykujemy,kto ćwiczy to się przekona.Ja niestety należę do leniwców .Chyba ,że spacery. pozdrawiam
-
Spróbuję poszukać czegoś na temat tych 34 czy 28 minut.
Rzeczywiście trafiło mi się jak ślepej kurze ziarnko.
Facet nagle zachorował i w nocy dzwonił do organizatora wyjazdu, a ten zaczął, bez wiary, jak stwierdził, szukać kogoś na wolne miejsce w połowie już zapłacone. Dzwonił do naszych znajomych, nikt nie mógł pojechać, ale podali nasz telefon. Sama bym tak nie zdecydowała, ale mąż nie pozwolił mi się zastanawiać i rozważać czy to możliwe tylko zdecydował od razu.
Jeździłam tu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i tu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Przejechałam się też na górę takim cudakiem, który wyglada tu jak pudełeczko, a zabiera 150 osób. Na dół na nartach.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Super, narty to ulubiony sport mojej córci najstarszej. Fajnie że mogłaś tak odpocząć na śniegu w środku tej mrocznej i brudnej zimy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki