Wątek: !!!WALCZĄCA ANIA !!!

Mysle ,ze takie schody pomagaja ci w utrzymaniu lepszej formy fizycznej dlatego siostra sie zasapala ,a ty tego nawet nie odczulas
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Ja rowniez zyczenia napisalam ogolnie ,bo nie mialam czasu

Doskonałe ćwiczenie Gratuluję, że nie przybyło Ci kilogramów po świętach

WITAM WAS SERDECZNIE I DZIEKUJE ZA ODWIEDZINKI.POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE .BIEGAM PO SCHODACH CODZIENNIE I TAK JAK MOWICIE JESTEM NARAZIE W FORMIE.JAK DLUGO ZOBACZYMY.ZYCZE MILEGO DZIONKA .PRZESYLAM DUZO BUZIACZKOW.

Franelciu, kilka lat mieszkałam na 4 piętrze i byłam o wiele chudsza Każde wyjście - po chleb czy z psem, to był przymusowy steperek.
Pozdrowienia

witaj
Pozdrawiam poświatecznie i wszystkiego dobrego z okazji dnia powszedniego.
Ja mieszkam na trzecim pietrze to też uwazam ,ze chodzenie po schodach
to ćwiczenia . jak doliczyć sprzątanie ,mycie podłog i zakupy
to mysle ,ze sama nie wiem ,ze jednak ćwicze :P
miłego dnia

Ruch,ruch i tylko ruch,ale zdrowe jedzonko rowniez jest wazne

[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1726.jpg[/img]

Witaj Franelciu!!
pozdrawiam z II piętra z widokiem na

WITAJCIE MOJE KOCHANE KOLEZANKI.JAK WIDZICIE MOGA BYC CALKIEM PROSTE CWICZENIA . MAM TAKI OKROPNY KATAR ZE WODA SAMA LECI . TYLKO KATAR BEZ TEMPERAMENTU I DZIEKI ZA TO .ALE JAK WIECIE KATAR STRASZNIE MECZY.POZDRAWIAM SERDECZNIE . MILEGO DZIONKA ZYCZE .I BUZIOLKI :P :P :P


DORIS GDZIE TY MASZ TAKI PIEKNY WIDOK Z DRUGIEGO PIETRA .JA TAKIEGO Z CZWARTEGO NAPEWNO NIE MAM POZDRAWIAM I MILEGO DNIA ZYCZE. :P :P :P


KOCHANA KASIENKO RUCH TO ZDROWIE.A JEDZONKO TO TYLKO KWESTIA NAUKI I ZASADY ,,NIE ZRYJ DUZO..I WSZYSTKO JEST ,,OK,,POZDRAWIAM .MILEGO PONIEDZIALKU.BUZIOLKI. :P :P :P












KRYSIALKU WITAM CIE ROWNIEZ POSWIATECZNIE.I TY MNIE ROZUMIESZ JAKIE TO SA FAJNE CWICZONKA .TERAZ MAM TROCHE TRUDNOSCI BO MAM KATAR I NOS ZAPCHANY WIEC SIE TROCHE MECZE.ALE SPOKO ZARAZ PRZEJDZIE. POZDRAWIAM . MILEGO DZIONKA ZYCZE .CALUSKI :P :P :P

TOSHI I TY ZROZUMIALAS MNIE Z TYMI CWICZONKAMI .CO PRAWDA JEST TO TROCHE PRZYMUSOWE ALE ROWNIEZ PRZYJEMNE.POZDRAWIAM .MILEGO PONIEDZIALKU.BUZIAKI.

Coś w tym jest lecz sądzę jednak, że osoby w tzw. sile wieku mają
często problem z wejściem na pięterko.Ja kiedyś 4 piętro w strasznie wysokaśnej
kamienicy, się latało po 2 schody- mamma mia! kiedy to było.
Kiedyś wczołgałam się do Franelci bloku ale holował mnie nie byle kto,
Sama Podstolina- osobiście!!!Obecnie mieszkam na hi,hi parterze, stąd
tego typu "sensacje"
Franelciu polepszonka ci życzę- smarkaj se na zdrowie leczony czy
nie i tak trwa zawsze tydzień.Buziaczki!