Ach Poziomko, wiesz jak to jest - małe dzieci , mały kłopot - duże dzieci , duży kłopot :)
Matka zawsze przeżywa wszystko co związane z dzieckiem, nawet dorosłym :)
dobry pomysł i na pewno (znajm Cię już trochę) będziesz ćwiczyć konsekwentnie :DCytat:
Niestety teraz już muszę się napracować, zeby kurczak kicnął... poza dietą postanowiłam regularnie jeździć na rowerku ( do tej pory jeździłam od czasu do czasu).
U mnie te ćwiczenia (niewiele tego) czasem "odwalam" na siłę a też powinnam dużo więcej się ruszać.
Pozdrawiam serdecznie :D