Dziękuję za miłe przyjęcie na forum :D
Wersja do druku
Dziękuję za miłe przyjęcie na forum :D
POZIOMKO CIESZE SIE ZE WAGA SPADLA .JA NAWET NIE MOGE ZMIENIC SUWACZEK BO NIE UMIE JAK WROCI SIOSTRA HALINKA CZYLI HIIIII TO MNIE TO ZROBI .PROSILA ZEBYM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY POZDROWILA NIE WIEM CZ TEZ JA ZNASZ JAK NIE WEJDZ NA JEJ POST HIIIII.POZDRAWIAM MILEGO DNIA BUZIACZKI :P :P :P :P
kurczak w koncu sie wkurzyl i popedzil do przodu, :lol: gratuluje :lol:
warto byc cierpiwym, ale to jest sztuka, nie kazdemu sie udaje(np. mnie) :roll:
ten filmik jest swietny :lol: :lol: a kto lubi poranki po imprezie :?: :roll:
buziaczek :D :D
Gratulacje Poziomeczko, że waga ruszyła. Ja od jutra też ruszam wreszcie (ile można jeść :oops: ). Trzymam za Ciebie kciuki i dziękuję za wsparcie-bez niego już bym dawno 'poszedła na amen :D
POZIOMKO
wielkie BRAWA :!: :!: :!:
Witajcie kochane Dziewczynki ! Jak mi Was brakowało ! Ale wpadłam w taki wir obowiązków, kłopotów i kotów, że nie miałam nawet siły do Was zaglądnąć. Z dietą też było kiepsko, dziś rano po raz pierwszy od dwóch tygodni się zważyłam i byłam przekonana, że porażka na całej linii. A tymczasem nie było tak źle :D Wieczorem przesunę trochę królika - w prawo :P
Mój kotek już w formie, wczoraj wyciągaliśmy szwy. Nie, nie sami, chociaż kot był w gotowości. To niecierpliwe bestie i ciał obcych raczej u siebie nie tolerują. Cały problem od zabiegu polegał na pilnowaniu kota, żeby sobie krzywdy nie zrobił własnymi zębami.
Poziomeczko , widzę , że pięknie Ci idzie. Zaraz mnie dogonisz ! Oj, nie dam się, teraz muszę się zmobilizować.
Całuski - zaglądnę wieczorem, bo teraz pędzę do pracy. :P
Poziomka, gratuluje :lol: :lol: :lol:
coś mi się zdaje , ze niedługo będzie z Ciebie jagódka , a nie truskawka :lol: :lol:
Swietnie sobie radzisz :lol: :lol:
Puma cieszę się , ze jesteś zadowolona z wagi i też gratuluje :lol: :lol:
Przesylam pozdrowienia :!:
Witam moje Słoneczka :lol:
Mam od wczoraj ukochanego gościa w domu i dlatego aż do poniedziałku nie będę mogła być z Wami tak często jak bym chciała, ale nawewno znajdę chwilkę, żeby się zameldować i poczytać :lol:
Dietkę trzymam i udaje mi się jak na razie codziennie ćwiczyć na rowerze i wiem już napewno - jeśli na samej dietce zastój to ćwiczenia sprawiają, że znowu idziemy dalej :lol: :lol: :lol: :!:
Dziś rano moja kapryśna waga pokazała 67,6 :lol: :lol: :lol:
Już wchodzę w moje ciuchy z ubiegłego lata :lol: , a teraz czas na głębsze warstwy szafy :wink: - wyciągam starsze ciuchy na "wabia" :lol: :lol: :lol:
podstolino - kurczak ma swój finisz na suwaczku i dalej nie poleci :lol: , a ja nie mam szans na wychudzenie - mój zdrowy rozsądek czuwa :lol: .Mój cel, to waga którą kiedyś miałam i czułam się w niej świetnie :lol: , a poza tym nie lubię chudzielców :wink: Całuski serdeczne i bardzo się cieszę, że choróbsko odpuszcza :lol: :lol: :lol:
Metamorfoza - trzymaj się dietki i trzymaj się Nas - sukces murowany :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam :lol:
franelciu - zmiana suwaczka to prościzna, sama dasz radę :lol: , mogę pomóc a i siringa chyba już to gdzieś opisywała (niezawodne Nasze Kółeczko Ratunkowe :lol: ), a do wątku siostry zajrzę chetnie i poczytam :lol: , Pozdrawiam serdecznie :lol:
misialko - mój kurczak się wkurzył, bo mu Twój ślimak na ambit wlazł :lol: :lol: :lol: , a cierpliwość i konsekwencja to faktycznie podstawowy element odchudzania :lol: - teraz to wiem :lol: - bez Was nie miałabym siły na to :lol: Buziaczki :lol:
BEIGNET - nawet nie wiesz jak się cieszę, że nie "poszedłaś" sobie na amen :!: :lol: :lol: :lol: , kamień spadł mi z serca :lol: , dobrze, że wracasz na dietkę i pamiętaj - zawsze będę Cię wspierać :lol: ...całuski ogromniaste :lol:
siringo - dzięki, że jesteś i dzięki za brawa - jakie to milutkie pławić się w oklaskach :wink: :lol: :wink: :lol: i to od fachowca w temacie :lol: :lol: :lol: , pozdrawiam cieplutko :lol:
Pumka - nareszcie jesteś :!: :!: :!: ,...cieszę się, że z kociaczkiem już ok. :lol: martwimy się o te nasze stworzonka jak o własne dzieci :lol: :lol: :lol: , a co do wagi to nie takie "zaraz", ...ale bardzo chcę połaskotać Cię w piętę :wink: :lol: :lol: :lol: Buziaczki :lol:
bewiku - dziękuję za pochwały - to dla mnie pożywka na dalszą drogę :lol: , nie jestem jeszcze nawet na półmetku, więc jeszcze czas na zwalnianie tempa :lol: , a poza tym chyba zdrowo chudnę - nie za wolno i nie za szybko :lol: :lol: :lol: ....pozdrawiam cieplutko :lol: :lol: :lol:
Dziękuję Wam Kochaniutkie za pamięć i wsparcie, pięknego dnia życzę wszystkim :lol:
Łomatuchnotymojajedynanajukochańsza -
"fachowiec" :?: :!:
No to co ja mam dzisiaj robić :?:
Swięto przecie :!:
Przecież przyjdzie mi przez osiem godzin turlać beret /roboczy, z antenką/
U mnie z ćwiczeniami ( w ogóle z ruchem !!! ) to jest dramat. Cały czas albo siedzę w samochodzie, albo za biurkiem. Teraz czasami się zmuszam i idę na jakiś spacerek, ale 20 minut dziennie to trochę mało.
Bez samochodu ruszam się od czasu do czasu na wódeczkę :D Tylko wtedy kalorii pochłaniam znacznie więcej niż zazwyczaj :D Ale mam nadzieję, że ucieknę przed Tobą Poziomko i do żadnego smyrania po pięcie nie dojdzie :P :P
Podziwiam Cię nieustannie :P zwłaszcza za te ćwiczenia. Całuski
:D [b]Poziomeczko Ty moja kochana dawno u Ciebie nie bylam /tak mi sie zdaje/,ale czasem to nie wiem jak zyje.Dietkowac ,dietkuje,ale wszystkie moje plany ze bede cwiczyc w leb wziely :!: :!: :!: Narazie wogole sobie z tym nie radze .Zebym chociaz mogla dluzej polazic,a mam gdzie przeciez .Jezioro maltanskie sie klania :!: :!: :!: No niestety z ledwoscia do sklepu cos kupic i juz ledwo wracam do domu.Ciegle niestety towarzyszy mi ten paskudny bol.Polpasiec mnie opuscil,ale niestety zostawil /podobno jeszcze dlugo/ten potworny bol.Musze sobie jakos radzic ,ale czasem wierz mi trace ciwrpliwosc. :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :( :( :( :( :cry: :cry: :cry: :cry:
Od lekow p/bolowych zaczyna wysiadac watroba i tak to jest na jedno pomaga na drugie szkodzi.Ale sie rozmazalam -dosyc juz tego.
Pozdrawiam serdecznie i goraco z cieplutkiego Poznania .
http://www.ga.com.pl/foto17/07109x.jpg
witaj
poziomka -gratuluje ci -wspaniale ci idzie ,
a czy ciuchy z zeszłego roku ci sie podobają?Coś mi sie wydaje ,ze to z takich odwazniejszych fatałaszków
Poziomka :D Fantastycznie Ci idzie!Wyciągać mniejsze ciuszki z szafy...super.Swoją drogą muszę zrobić przegląd mojej szafy.Miłego dnia.
Spodobał mi się Twój suwaczek i też taki zrobiłam :D
Poziomko, dziękuję za uwage :lol:
Baaardzo mało kiedy pijam trunki , bo poprostu nie lubię, ale przy takim upale :oops:Cytat:
ale to piwko mi sie nie podoba - puste kalorie
Ale ta uwaga była bardzo potrzebna :lol: , gdyż teraz bede bardziej uważac nie tylko co wkładam do buzi , ale i co wlewam :roll:
Faktycznie ui nas jest ślicznie, tylko, że mi się bardziej podoba w lasach na Mazurach, lub w Zielonogóskich , bo nasze gory to potrafią wymęczyć, jak się chodzi :lol: :lol:
Kurczak jest jednak dobry, bo troszke podejdzie do przodu, a jak się zmęczy to podfrunie, już reraz wiem dlaczego tak dobrze sobie radzosz :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam i życze przyjemnego goscinnego odpoczynku :lol: :lol:
kurcze blade....jak tak dalej pojdzie to jak nic mnie przegonisz :shock: :shock:
chyba sie poddam :lol: :lol: :lol:
bo znowu imprezowy weekend :?
pozdrawiam :D
Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrej ,spokojnej nocy i udanego weekendu.
http://fotosrv.atcplanet.com/prev/01/prev00000725_a.jpg
Witam moje Waleczne Serduszka :lol:
Jest 7 rano, cały "dom" śpi a ja od godziny czytam co u Was słychać. Większość gdzieś na łonie natury albo wyjazdowa, a ja mimo wolnego prawie nie ruszałam się z domu - ten upał skutecznie mnie zniechęcił, no i gdzie ja mam tego 'łona" u siebie szukać :cry: - las to ja mam ale wieżowców, śpiew silników i mgiełkę spalin :wink: ...ech, może dziś gdzieś ruszymy za miasto, bo słońce ubrane w chmurki i powietrze troszkę lżejsze do oddychania :lol: ....nic to, odbiję sobie na wczasach :lol: :lol: :lol:
Dietkę trzymam, np. wczoraj było tak: śniadanko wafelek ryżowy + almette, kawa z mleczkiem, potem serek waniliowy (homo)+ 5 truskawek+ rodzynki, potem na obiad malutki placek po węgiersku, i już byłam tak napchana, że nie chciało mi się kolacji, więc wcinałam tradycyjnie ziarenka dyni i słonecznika,...acha jeszcze zjadłam loda - własnej produkcji :wink: , czyli jogurt (1/2 małego kubeczka) zamrożony na patyczku :lol: :lol: :lol:
Dziś waga pokazała 67,4 ...więc myślę, że powolutku, ale idzie w dobrym kierunku :lol:
Acha,...ważna sprawa - wczoraj przyszedł wreszcie mój stepperek :lol: :lol: :lol: , no i było testowanie :!: ...ło matko jaki on daje wycisk nogom :!: ciężko będzie ale chyba się opłaca :lol: mam zaniar zmienić moje serdelki w paróweczki :wink: :lol: :lol: :lol: ... ale wyszła kombinacja - poziomka na parówkach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
siringo - a Ty się tak nie dziwuj, że ja do Ciebie "mistrzuniu" gadam - bo będę i już :!: :!: :!: dopóki sama nie sasłużę na rozdawanie autografów :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: chciałaś osiągnąć sukces, to teraz masz :!: :lol: jesteś gwiazdą forumową i się mi tu nie buntuj, bo próżny trud :lol: , jestem uparta i będę Ci kadzić - bo kcem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam serdedacznie Waszą Najmilszą Skromność :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pumko - ja nie mam problemu z samochodem,.... kiedyś zrobiłam prawko i przydało mi się do wypożycznia leżaków na plaży :wink: , ... teraz robię za pasażera, ale mój "kierowca" często w rozjazdach, więc pieszkom zasuwam :lol: , ...a co do smyrania po piętach...hmm,.. to się jeszcze okaże :!: :lol: :!: Buziaki :lol: :lol: :lol:
podstolinko - nic nie piszę już o bólu, bo sama wiesz co myślę... ważne, że już z górki,... a wiesz jak to mawiają: " co nas nie zabije - to nas wzmocni!"...jesteś twarda sztuka i wiem, że już niedługo, będziesz wolna od tego paskudztwa :lol: :lol: :lol: ...pozdrawiam Cię serdecznie...cmookuś :lol:
Krysialku - ja nie kupuje sobie takich ciuchów na jeden sezon (moda nie jest dla mnie wyznacznikiem ładnego), wiec jest ok., a o jakich "odważniejszych" myślisz to nie wiem, bo ja mini nidgy nie nosiłam z litości dla obserwatorów :lol: , a głęboki dekold to ja mam nawet jak zwykły "serek" założę :lol: :lol: :lol: ...gdyby tak można było położyć się na stolnicę i przewałkować to co na udach - na cycki to byłaby ze mnie laska :!: :wink: :lol:
Buziorki :lol: :lol: :lol:
Metamorfoza - z tym przeglądem szafy to trzeba ostrożnie - to może działaś w dwie strony :lol: :lol: :lol: ,...a co do drugiego suwaczka, to uznałam, że mnie samej on też pomaga - wiem dokładnie w jakim czasie jakie mam efekty :lol: :lol: :lol: ...pozdrawiam serdecznie i trzymaj się dzielnie :lol:
Bewiku - no nie mogłam nie pisnąć słowka, ale cieszę się, że prawidłowo czytasz moje intencje :lol: , a najlepiej chłodzi ciepła herbata - już o tym było. Ja nauczyłąm się tego jak byłam w Egipcie, tam we wszystkich "sklepikach" częstują i sami piją pyszną gorącą herbatke i to naprawdę działa :lol: . Okolicę masz piękną i to nie góry Cię meczą tylko sama się im podkładasz :lol: :lol: :lol: , wiesz jak to jest..wszędzie lepiejgdzie nas nie ma :wink: :lol: , ale ze mną chyba byś się nie zamieniła :lol: ...pozdrawiam cieplutko :lol:
misialko - jakie tam "poddam" :!: :twisted: :!: ... imprezy są do zabawy a nie do obżarstwa :lol: ...a kurczak nie taki znowu blady, bo jak ma ślimaka przed soba to czerwony ze złości :wink: :lol: :wink: Baw się cudnie i lekko na żołądku :lol: cmoook :lol:
Pozdrawiam Was dziewczynki i chyba nie dam rady Was dziś poodwiedzać, ale nadrobię wszystko jak będę miała więcej czasu :lol: Miłego weekendu Wam życzę :lol: :lol: :lol:
Cześć Dziewczynki !
Poziomka stepperek jest fajny, początki bywają trudne, ale potem już zasuwasz. Bardzo go lubię, bardziej na odległość, miło , jak zerka na mnie zza szafy. Ale czasami mamy bliższy kontakt. :P :P :P
Dziś idę na wieczorną kolację. Dramat, bo po pierwsze kolacja po 20-tej, gospodarze gościnni, już pytali czy jem to lub siamto. Wymówka , że jestem na diecie nie wchodzi w grę :oops: Ale będzi miło, zaoszczędzę na kaloriach alkoholowych, bo zabiorę ze soba samochód. To bardzo pomocny instrument :D
Całuski
witaj.
Oczywicie ,że dzisiaj jest taka moda ,ze wszystko co ładne pasuje -
Zawsze zakłada sie to co eksponuje naszą fajniejszą część ciała .
a zakrywamy -wady . ja pamietam lata -jak moda raczej sztywno trzymała sie kanonów i ubrana przydługa -lub przykrótka kiecka była fuj..z zeszłej epoki .
tak było ze spodniami ,bluzkami czy dodatkami .
właśnie każdy stracony kilogram -mobilizuje aby przejść jaka mała metamorfoze
i odmłodzić sie nieco .
Ja mam grube nogi to -spodnie lub dłuższa kiecka i odkrywam dekold , :wink:
miłego dnia
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Poziomko, nareszcie wiem jak wygladam... w Twoich oczach.
Nadal jednak nie wiem jak taka jaśnie dostojność
powinna sie zachowywać, no i co z tym beretem....
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Poziomeczko kochana pozdrawiam Cie serdecznie i zycze dobrego nowego tygodnia.Dietkujesz pieknie i cwiczysz i co ja biedna sierota mam tu jeszcze dodac .Tak trzymaj -podsylam buziaczki :lol:
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...0_DSCN6190.jpg
Witaj Poziomko :lol: :lol: :!:
Przecież tak ślicznie to napisałaś :lol: :lol: :lol:Cytat:
no nie mogłam nie pisnąć słowka, ale cieszę się, że prawidłowo czytasz moje intencje
Zycze miłego tygodnia :!:
POZIOMECZKO WPADLAM CIE PRZYWITAC I ZYCZYC DALSZEGO TAKIEGO PIEKNEGO DIETKOWANIA TAK TRZYMAJ .MYSLE ZE TO ROBISZ BO CHCESZ SIE SZYBKO ODCHUDZIC MNIE NIE ZALEZY NA SZYBKIM ODCHUDZANIU DLATEGO MAM SWOJE SPOSOBY . :lol: :lol: :lol: POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE I PRZESYLAM BUZIACZKI :P :P :P :P
poziomka, ja tez zakupilam stepperek, ale na razie nawet porzadnie go nie wytestowalam, strasznie ciezko sie cwiczy, a ja mam jakies takie slabe nogi :lol: :lol: milego dnia :D
Witajcie moje kochane Serduszka :lol: :lol: :lol:
Nie pisałam ale czytałam Was, bo na pisanie nie było warunków :wink:
Dietkę trzymam, tzn. jem 4-5 razy dziennie malutko (ale czuję się syta po posiłku), no i najpóźniej kolacja 18-19-sta. Rezultaty na początku były szybkie, ale wiedziałam o tym,...teraz duzo wolniej ubywa kilosków, ale za to zdrowo :lol: :lol: :lol:
Żeby pomóc organizmowi w akceptacji takich zniam wagowych postanowiłam ćwiczyć, oczywiscie dopasowując swój rytm dnia i możliwosci czasowe,...pozostał mi rowerek stacjonarny i od niedawna stepperek. Ten drugi, nie wyklucza pierwszego, bo zmusza do pracy inne partie mięsni (w moim przypadku mało uzywane :wink: ). Stepperek nieźle daje mi w kość...ale od piątku ćwiczę i staram się zwiększać ilość kroczków. Zobaczymy jak długo mi sie uda katować moje serdelki :lol: :lol: :lol: .
Pumeczko - jedna kolacja to nie tragedia :lol: ,.. a w razie co - na stepperek skikniesz i spalisz grzeszki :lol: :lol: :lol: .Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, ze kolacyjka wypadła milutko :lol:
Krysialku - u mnie z ubraniami zawsze był problem bo mnie jakoś nie do pary poskładali :lol: :cry: , góra nr 38, a dół 40-42,... jakoś sobie radzę ale często spódnice przerabiam :lol: , może ćwiczenia pomogą mi troszkę zredukować tą różnicę :lol: , Całuski serdeczne :lol: :lol: :lol:
Siringo - Jaśnie Dostojnością się jest :!: nie ważne czy w sobolowym futrze, czy w bereciku :lol: :lol: :lol: ,...a w moich oczach będziesz śliczna nawet w barhanowych gaciach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam serdecznie :lol:
podstolinko - kochaniutka jesteś :lol: , każda wizyta i kazde słowo jest dla mnie bardzo cenne, nie tylko wtedy kiedy się ma doła, ale i wtedy kiedy staram sie trzymać dzielnie - ciepłe słowa daja siłę na nastepny dzień zmagań :lol: ,..dziekuje Ci Serdeńko :lol: :lol: :lol:
Bewiku - dziękuje za życzenia i Tobie również życzę siły woli do sumiennego dietkowania :lol:
franelciu - mnie też nie zależy na expresowym chudnięciu, ale tak 1kg tygodniowo to bym chciała :lol: :lol: :lol: ,..nie katuje sie dietami, nie liczę kalori, mam tylko kilka zasad których staram się nie łamać...no i jakoś leci :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam cieplutko :lol:
misialko - testuj testuj...będę miała z kim wymieniać uwagi :lol: ,... a nogi to ja tez mam słabe, choć juz po rowerku czuję, że jest lepiej :lol: :lol: :lol: , ale stepperek to teraz dla mnie niezłe wyzwanie :lol: . Buziaczki :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Was wszystkie i zyczę miłego tygodnia :lol:
Rany ...Poziomka !!!....GRATULUJĘ !!!
Ale piękną masz wagę, suwaczek ślicznie wygląda z kurczakiem na tych cyferkach :D (chyba masz już mniej)
Kilka dni nie miałam internetu i mam teraz sporo zaległości w czytaniu i pisaniu.
Ale dietowałam i ćwiczyłam - wprawdzie ćwiczenia dywanowe ale też solidne :D
Pozdrawiam Cię serdecznie , pa :D
http://img46.imageshack.us/img46/1230/dsci0840cw9.jpg
Poziomeczko moja nadziejo!!! tak trzymaj i waga do dołu. Jesteś moim natchnieniem.
szczupła Doris.
P.S.Marzenia zamieniam w rzeczywistość. idę popic wody i spać, bo kusiciel mózg sie odzywa.
witaj - wpadłam sie pozegnać na dwa tygodnie ,bo znowu musze
do mamy wyjechać
Jezeli Ty sie wbijasz w rozmiar 38 -to jesteś szczuplusią babką.
miłego tygodnia i do napisania
Witaj Poziomeczko
Zadowolona jesteś ze steppera? Tylko nie spadnij z niego, tak jak spadasz z wagi :D :D
Też sie troche wzięłam za ćwiczenia, powolutku, bo leniem jestem okropnym, ale jednak....
Buziaki :P
POZIOMECZKO WITAJ WIDZE ZE TAK JAK JA PRZYSZLAS PO ROZUM DO GLOWY NIE SZTUKA SIE ODCHUDZIC SZYBKO BO SIE PRZYBIERA DWA RAZY TYLE SZTUKA JEST JESC MALO 4 DO 5 RAZY DZIENNIE I CHUDNAC WOLNO TO NIGDY NIE PRZYTYJESZ .POZDRAWIAM I ZYCZE MILEGO DNIA BUZIACZKI :P :P :P
:lol: 68 no no no ...,ale ten Twoj kurczaczek zasuwa .Pieknie -gratuluje :!: :!: :!:
Ja jeszcze troche tylko sie uporam z tymi moimi sprawami to tez sie wezme ostro za siebie.Pomimo takich stresow waga nawet nie drgnie :!: Coś ona /ta waga ma sie rozumiec /jakas taka charakterna jest :!: Trzeba bedzie jej ociupinke pomoc ,moze ona sie wstydzi -nie wiesz czasem . :?: /hihihi/
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze spokojnej nocy i dobrego jutra .
http://www.sirmi.ic.cz/kytka/120.gif
Poziomeczko dziękuję za odwiedzinki. Juz jestem prawie zdrowa i biore sie do dietki. W piątek ide do kontroli, może pani doktor pozwoli mi już pływac? Ty widzę idziesz jak burza - gratuluję :!: :!: :!:
Poziomeczko, jak leci? Dalej wcinasz kapustę? Ile kroków robisz na stepperze? Ja w dobrych czasach dochodziłam do 1000 bez przerywania, ale teraz koło 300 już jestem zmęczona. Robię króciutką przerwę i potem idę dalej.
Męczące bydlę, ten stepper :lol:
Poziomka :lol:
Poziomko, jesteś zaraz w kolejce za Siringą po medal, za wspaniale dietkowanie :lol: :lol:Cytat:
Rezultaty na początku były szybkie, ale wiedziałam o tym,...teraz duzo wolniej ubywa kilosków, ale za to zdrowo
Pozdrawiam :!:
Brawo Poziomko :!: Pięknie !
Cytat:
Metamorfoza - strasznie poważny ten Twój nick - muszę Ci jakies zdrobnienie znaleść, jeśli sie zgodzisz ,...hmm,...moze być Metka
Wiesz, brakuje mi w Twoich słowach entuzjazmu, radosci z podjetej decyzji, wiary w sukces , a to jest podstawa w odchudzaniu ...
Co do pierwszego zdania to może być i Metka wink: Czemu nie? :wink:
Co do drugiego to wiary w moje możliwości możesz mi wierzyć nie brakuje :!: Może jestem mało wylewna w swoich wypowiedziach ale to dlatego ,że ogranicza mnie czas.W domu nie mam internetu i tylko na chwilkę , w pracy mogę do Was zaglądnąć :?
Miłego dnia :D
Puma, o matkooo,jestes niemozliwa :shock: ............nie wierze :shock: ja po 5 mam dosc :oops:Cytat:
Ile kroków robisz na stepperze? Ja w dobrych czasach dochodziłam do 1000 bez przerywania, ale teraz koło 300 już jestem zmęczona
poziomko pozdrawiam :D :D
Witajcie Słoneczka :lol:
Dietkę trzymam sumiennie, a waga stoi w miejscu :cry: ..ani do przodu (uff) ani do tyłu :evil: , ....znowu coś muszę dla kurczaka wykombinować :wink: .Ćwiczę na stepperku i na razie podoba mi sie to dreptanie i kręcenie tyłkiem :lol: :lol: :lol:
Dorisku - aleś mnie połaskotała tym "natchnieniem" :lol: :lol: :lol: , trzymaj się dzielnie i nie daj sobą rządzić głupim zachciankom :lol: ,...bardzo Ci kibicuje :lol:
krysialku - przeca pisałam, że 38 to ja mam od pasa w górę, czyli szczuplusia to ja jestem ...w przegubach :wink: :lol: :lol: :lol: Miłego odpoczynku życzę i wracaj lżejsza :lol:
Pumko - jestem bardzo zadowolona ze stepperka :!: , teraz truchtam po 1000 - 1200 kroczków w 20 min., ale chcę dojść do 30 min, bo dopiero wtedy zaczynaja sie spalać kiloski :lol: , ale przed stepperkiem potrzebna jest ok. 10 min. rozgrzewka i mam w planach robić to na rowerku :lol: ,...czyli 10 min. rowerka i 30 stepperka (może kiedyś więcej). Pumeczko, powinnaś ćwiczyć na najmniejszym obciążeniu i lepiej ciurkiem 20 minut niz dwa razy po 10 - to opinia fachowców :lol: ,.... a kapustkę właśnie dzisiaj jadłam :P ...buziaczki cieplutkie :lol:
podstolinko - ten mój kurczak to leniwiec :!: , ale ja go pogonię :wink: :lol: a Ty kochana najpierw musisz sie wyciszyć po tych wszystkich przejściach, a potem samo poleci, a masz za sobą juz fantastyczny wynik i co najpiękniejsze - utrzymujesz wagę :!: , to wspaniałe :lol: .Pozdrawiam Cie Słoneczko :lol: :lol: :lol:
didi - strasznie Cie przydusiła ta choroba, ale juz z górki i to najwazniejsze :lol: , zdrowiej spokojnie i pilnuj dietki, ale nie przemęczaj się... musisz mić przeciez siły do walki :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam cieplutko :lol:
Bewiku - Ty mój Słodziaku :lol: :lol: :lol: ,... jakbym straciła tyle co Siringa to juz bym z aniołkami o Was plotkowała :lol: :lol: :lol: , ale staram sie jej dorównać w sumienności dietkowania , choć mój wysiłek to pikuś w porównaniu z jej zmaganiami :lol: :lol: :lol: ,...ale ... mów mi tak, mów :wink: :wink: :wink: ....Buziaczki Bewiku i trzymaj sie twardo :lol: :lol: :lol:
Metko, meteczko, Metusiu - :lol: :lol: :lol: :lol: , Bardzo się cieszę, że sie myliłam w odczuciach :lol: , myslę, ze ciepła atmosfera tego forum pozwoli Ci poczuć się z nami na tyle dobrze, ze będziesz "wylewna" :wink: :wink: :wink: ,...ale skoro masz troszkę utrudniony dostep do netu, to wylewaj :wink: sie w swoim wątku,... nie musisz nas wszystkich odwiedzać - zrozumiemy to, a i tak będziemy do Ciebie zaglądać - prawda dziewczyny :?: :lol:
Pozdrawiam Cię bardzo optymistycznie i wierzę, że Ci sie uda :lol: :lol: :lol:
misialko - no coś Ty :!: :?: - 5 minut, to chyba z zakupami na weekend w obu rękach :wink: :lol: , albo masz złe ustawienia :cry: , na najcięższym buduje sie tkankę mięśniową a nie spala tłuszczyk...sprawdź, bo jeszcze nam na kulturystkę sie zrobisz :lol: :lol: :lol: Buziory ogromniaste :lol: :lol:
Nie wiem, czy uda mi sie jeszcze Was poodwiedzać, bo musze jeszcze postepować przecież :lol: :lol: :lol: ... pozdrawiam Was serdecznie i życze pięknego jutra :lol: :lol: :lol:
nie mam żadnego sprzetu do ćwiczenia w domu, a leniwa jestem okropnie i na dodatek w niedziele urodzona. Popędzajcie mnie do ćwiczeń. Mocna jestem w gadaniu, gorzej z gimnastyką i dietą od słodkości. Choc od tygodnia jak tu jestem i od chwili gdy dostałam przesłanie CIACHO ZABIJA wzięło mnie na dobre i waga leci. Hura!!! jeseśmy tego warte!!! Zapraszam w wakacje do Krakowa na warzywną wyżerkę.
Jaki sprzęt polecasz dla mnie do ćwiczeń? Jakiś wytrzymały żeby sie podemną nie zawalił. :D :D :D :D Jak zaoszczędzę na ciastkach to wkońcu cos musze z ta kasą zrobic i wydac na dobry cel
miałam wielki obrzęk na nogach i zmniejsza się, dlatego chyba waga tak szybko leci w dół?
aż sama sie dziwię że to tak leci.
CIACHO ZABIJA
Pozimko czy chcesz mi powiedzieć, że po 15 minutach na stepperze nie zniknie ani gram sadełka???? Załamałam się z samego rana, ale może dojdę do siebie po kawusi z mleczkiem ( 0% tłuszczu ) :P :P
30 minut to koszmarnie długo, nuuuuudzi mi się po prostu. No i nie wytrzymuję. Misiala, tutaj mamy zawodniczkę :!: :!:
Doris, na razie najlepszy będzie spacer - jakieś 30 minut marszu w miarę szybkiego. No i basenik jest fajny :P
Całuję wszystkie Dziewczynki :P :P