Dziękuje Wam wszystkim!! miło ze zaglądacie! wczoraj po podsumowaniu łacznym było prawie 900 kal.To jest nieźle. Dzisiaj jestem na półmetku jedzenia i jeszcze troszkę mi tego zostało..Będzie dobrze!!
Julisia mam nadzieję ze nie zniknę jak nie zobaczę 6 na wadze.Czyli parę dobrych miesięcy przede mną
Jako że majowka to nie ćwiczę ale od poniedziałku...karnet wykupię na ćwiczonka, bo tylko to mnie mobilizuje do rzetelnego chodzenia i zastanawiam się nad gimnastyką w wodzie..chodzi ktoś z was???jak to wygląda??czekam na same achy i ochy..
Zakładki