:) JAK MASZ DOBRY HUMOR TO MYSLE ,ZE IDZIE CI SWIETNIE :) :)
PODSYLAM MOC BUZIAKOW :)
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2005-1208.JPG
Wersja do druku
:) JAK MASZ DOBRY HUMOR TO MYSLE ,ZE IDZIE CI SWIETNIE :) :)
PODSYLAM MOC BUZIAKOW :)
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2005-1208.JPG
Pozdrawiam :D
DORIS MILEGO DNIA ZYCZE .DUZO ZDROWKA .CALUJE MOCNO. :P :P :P
Doris-dziekuje za odwiedzinki ,na moim watku
Ja obiecuje ,ze poczytam twoj watek ,dzisiaj tylko mialam czas ,na pierwsza stronke i juz czuje ,ze bede tutaj stalym bywalcem :)
Pozdrawiam serdecznie :) :) :)
http://img.photobucket.com/albums/v5...se-Posters.jpg
Dorotko, miłego dnia :D
...śnieg sypie..a ja marznę :)...http://img208.imageshack.us/img208/4...ayrdwr3sm7.gif
Już jestem po wizycie u onkologa. OK Za 4 m-ce powtórka z rozrywki.
Dzisiaj dowiedziałam się, że moja koleżanka z pracy ma przerzuty raka tarczycy. To już 3 z mojego najbliższego otoczenia. Rozbolała mnie głowa. Kichać to całe odchudzanie - ważne żeby nie utyć więcej.
Wyć się chce, że to życie jest takie upierdliwe :cry:
pozdawiam - chociaż Ty trzymaj pion :cry: :cry: :cry:[/quote]
Witaj Dorotko, jak tam dietkowanie. Dzięki za odwiedzinki i pozdrawiam.
pozdrawiam dietujacego Doriska :D :D :D
Moc pozdrowień Dorotko od Dorotki.
http://images33.fotosik.pl/36/013dcf146b5a43c9.jpg
Wspomnienie minionego lata
No i jak dietka Dorisku -pozdrawiam serdecznie :D :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...now-892569.jpg
:) CZEKAM NA WIESCI :!: U MNIE COS ZATRYBILO :) JEST LEPIEJ :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...ls-Posters.jpg
Doris,co słychać u Ciebie?Jak dietka?
Miłego dnia :)
hej, hej jak sie sprawy mają?
miłego i cieplego dzionka życzę :)
CZY JA COS NIE DOCZYTALAM :?: ZELAZNY GORSET :!: CO TO TAKIEGO :?:
TRUDNO MI IDZIE TYLE POKUS :( MUSZE CHYBA SIEDZIEC W DOMU :!:
UDANEGO DNIA ZYCZE :)
http://imagecache2.allposters.com/im...ue-Posters.jpg
witaj
wróciłam jeszcze gruba i wszystko jeszcze przedemną -ale ponoć 10% nadwagi
to samo zdrowie -tak wyczytałam i tym sie pocieszam .
Pokusy precz!!!
bo mi ślimak w biegu ustaje.
Trzymajcie się dziewczyny i nie dajcie sie pokusom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
życzę miłego pogodnego dnia
Podstolinko pozwól choć raz aby kurz zamieszkał choć w jednym kąteczku u Ciebie :D
bo stale przychodzi do mnie i się skarży że u Cibie miejsca nie może zagrzać . :D :D :D :D :D :D :D
Dorotko widzę że twój ślimaczek wbrew swojej naturze całkiem szybciutko podąża na metę pierwszego etapu. Gratuluję.Oby tak dalej. Pozdrawiam i zmykam pracować
SMUTNE TO CO NAPISALAS :(
ZGADZAM SIE Z TOBA :!: JA TEZ ZYJE JAK MOWIE NA "WALIZKACH"Cytat:
trzeba dziękować Bogu za każdy kolejny dzień życia i cieszyć się że jeszcze do czegoś możemy się przydać na tym ziemskim padole.
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://imagecache2.allposters.com/im...id-Posters.jpg
Cześć Dorotka :D
Ale pojechałaś...ślimaczek wziął niezły rozpęd, niedługo dobije do pierwszej mety :D
Miłego wieczoru , pa :D :D :D
Pozdrawiam cieplutko i życze udanego i slonecznego weekendu!!!
Ps. u mnie dzisiaj już zima-prawie cały dzień sypal śnieg!!!!
http://mm.kdc.pl/img/220/757021.jpg
witaj
Mnie niestety płynny dzien sie raczej nie udał -bo zaczęłam od frytek .
Potem robiąłm galarete ,potem przepiłam coprawda ale winkiem .
No i skosztowałam maciupeńki kawałek pysznego placka od sasiadki
Uwazam ,ze aby skutecznie dietkowac trzeba by było społecznie całkowicie sie odizolowac .
Wpadam z niedzielnymi pozdroweniami :D
Za ślimaczka Twojego mocno trzymam kciuki by dotarł na tą ważną dla Ciebie metę.
Buziaki posyłam :-)
http://www.lesforum.webd.pl/kartki/u...mieszne023.jpg
DORIS MOZE KIEDYS BEDZIE OKAZJA POGRAC .JA W REMIKA NIE UMIEM GRAC .W KOSCI GRAM NAWET CZESTO A NAJWIECEJ W KANASTA .ZNAJDZIESZ MNIE POD NICKIEM ANIUTA ,KOCUREK,TUPTUS,ANIA,I NOC POLARNA.MOZE NAM SIE UDA ZAGRAC.POZDRAWIAM SERDECZNIE .MILEGO DZIONKA.BUZIOLE :shock: :shock: :shock: :P :P :P
ja też widzę ,że twój ślimaczek przyspieszenia dostał.Trzymajcie sie dziewczyny,to mnie będzie wstyd i swego kwiatka może popędzę. :D
Pozdrawiam serdecznie i zycze udanego dietkowo i nie tylko tygodnia :)
http://img.photobucket.com/albums/v5...becue-Fift.jpg
Dorotko pozdrawiam Cie serdecznie i zycze samych dobrych i radosnych dni :D :D :D
Dziekuje za odwiedzinki u mnie -zawsze sa mile widziane i bardzo sie ciesze jak Cie widze na forum . Buziolki podsylam :D :D http://www.luckyoliver.com/photos/de...ll_-343451.jpgi troche warzywek :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink:
Pozdrowienia ze śnieżnej Bydgoszczy. Jak zdrówko? :D
Pozdrawiam i kciuki trzymam za Ciebie i za...ślimaczka :D
http://i19.tinypic.com/6jl24x3.jpg
pozdrawiam cieplutko :) śnieg zaczyna być częstym bywalcem :( niestety zima szybko nastaje. a jak zima to jedzonko idzie w ruch :( i moja zaba zaczyna sie cofać :oops: moze jak popatrzy na Twego dzielnego slimaka to zmadrzeje?
:) CO NOWEGO U CIEBIE :?: U MNIE KLAPA :(
http://imagecache2.allposters.com/im...ad-Posters.jpg
witaj
U nas szaro -buro nastroje zmienne . widze ,ze u ciebie nie lepiej ale taka pogoda
przygania dziewczyny do kompa .
Ja sobie w wolnej chwili zrobiłam żebra w kapuście
więc przez trzy dni myśle sie na nich odchudzać.
Miłego dnia
Dorisku ,a gdzieś Ty znowu sie zaszyla. :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Pozdrawiam serdecznie i wypełznij z norki do nas . :lol: :lol: http://www.kartki.urbanski.org/image...307402017d.jpg
Żeberka z kapustą.
Fajna dieta, Taka... środkowo europejska ?
pozdrówka Doris :D
:D :D :D :D Serdeczne pozdrowienia z frontu dla wszystkich !!!!! :D :D :D :D
Zasypała nas całkiem na biało.
Dieta jeszcze się trzyma ale ataków na nią co nie miara
wróg robi zasadzki i podchody
bardziej jest to wojna psychologiczna, bezkrwawa, ale bolesna po faktach, bo w trakcie ataku całkiem przyjemna w doznaniach :wink:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
oby do wiosny!!!!!!!!!!!!!!!!
buziaczki kochane odchudzaczki
wpadnę po ciężkim dniu pracy
pa pa
:D Trzymaj sie Dorisku i mocno odpieraj ataki . Nie daj sie takiemu wojsku :roll: :roll: :roll: Pozdrawiam serdecznie [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/996.JPG[/img]
wyspana o 4:12 witam serdecznie powstające skowronki i idące o tej porze nocne sowy!!!
Podstolinkodziekuję za kwiatek a Tobie przede wszystkim życzę zdrówka bo ono jest najważniejsze. Diete staram sie trzymać, ale teraz przy zwiekszonej dawce leków apetym jest straszny. Nic nie szyję ani sie nie zaszywam tylko dzielnie pracuję, a praca jest bardzo absorbująca, tak np ostatnio wezwałam rodziców i rozmowa trwala 1h z rodzicami a potem jeszcze kolejne 2 z synkiem i z rodzicami wspólnie. Póki co efektów nie widać.
Julisiu pozdrawiam zimowo i zapraszam na spacerek po śniegu
Samorodkuwitaj po latach!!! ładnego masz psa. Czy daje się wyprowadzać na spacerek, czy to tylko taki wirtualny??
a co do diety to żeberka :wink: ... też by się zjadło, ale póki co to mi mąż dostarczył 50 kg marchewki na najbliższy tydzień. szkoda żeby się zmarnowała to piję z niej soczek:)) i chrupię zamiast czekolady z orzechami :cry:
Krysialku no to co z tym basenem przydomowym? Zamieniamy na lodowisko? a jak przyżądzasz te żeberka??? z cebulką??? mięsne buziaki podsyłam :wink: i zapraszam na marchewkę :D :D :D :D
Psotulko moja królowonic sie nie martw, juz Staff pisał: po minionych złych burzach i deszczach, przychodzą burze i złe deszcze..."
ale nadzieja nam mówi że będzie lepiej. :D :D :D :D :D :D
nie stresuj się, pij sok z marchewki zamiast drinków
narazie w tym tygodniu
u mnie z dietą dobrze w myślach, w praktyce trochę gorzej, ale sie nie poddaję :D
synek mi się poświęcił i zaproponował układ że jak przejdę na dietę warzywna to gotów jest nawet zrobic ta przyjemność i poddać sie korepetycjom z matematyki u własnej matki :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: już 7 lat go o to prosiłam i nic a tu nagle taka oferta :shock: :shock: pewnie ze mna jest juz strasznie źle skoro mi tak ida na rękę :D :D :D :D :D
Rudaskubiały puszek zaprasza na sanki, jaka szkoda że mi dzieci wyrosły bo mogłam sobie pozjeżdżać na łopacie a tak to juz nie wypada takiej starej...
jak to było fajnie nawet na reklamówce zjeżdzać po śniegu choćby pod Wawelem
Lunka pozdrowienia gorące i uściski serdeczne. Goldi jest boski. jak mówi przyslowie: jaki pan taki kram...
Minuskupozdrowionka i dużo radości przesyłam. U nas też sasypane śniegiem i piekne widoki sie roztaczają. Drzewa ubrały puchowe czapy, jak okiem sięgnąć ze szkolnego okna białe pola, a to Kraków przecie... toć to moja szkoła na końcu świata, a potem to już pola i pola...i uczniowie polom też pod szkołą :?
Jupimorku pyszna kawa, dziekuję i zapraszam, wybiorę sie z rewizytą.
masz rację: największe przeszkody to własne nastawienie!!!!
Franelciu pozdrawiam hazardzistkę :D :D :D :D , uwielbiam hazard :D :D :D :D :D :D :D , umówimy się kiedyś na konkretną godzinę i dzień, najlepiej jak będę mieć ferie zimowe, bo ja ciągle jeszcze chodze do szkoły :D :D :D :D
Julisiuwitaj ponownie w wodnej krainie, Twój rycerzyk dzielnie kroczy i dogoni gwiazdkę z łąkowej krainy, a potem to juz poleci. tak jak Jupimor pisze, największe przeszkody to własne nastawienie, więc się nastawiamy pozytywnie i śnieg nam nie straszny.
BRNIEMY NAWET PRZEZ ŚNIEG!!!
w śniegu kalorie tracisz 2x szybciej:D :D :D :D :D :D
Katson witaj, Ty chyba jete wróżka, bo skąd wiedziałaś że ja już na warzywa się przerzucam? dziękuję za odwiedziny i życzę radości i szczupłości
Podstolinko dziękuję za paprykę i kalafior, ale za cebulą nie przepadam. Ładna marchewka, mam już jej nadmiar, ale od Ciebie zawsze chętnie przyjmę.
lepiej żeby grzeszne ciało pękło niż by dar boży miał by się zmarnować
miarowego powolnego tętna życzę i buziaczki przesyłam prosto z norki :D :D :D [/b]
moje hasło na najbliższy tydzień:
5. Nabierz pewności, że możesz sobie z własnym problemem poradzić nie tylko dzisiaj, ale i w przyszłości
6. Znajdź w sobie entuzjazmu i przystąp do działania.
Dzięki za odwiedziny. Piękne i mądre są Twoje sentencje.
U mnie się poprzewracało w mózgu. Idę do przodu. Najlepsze są te spojrzenia koleżanek - dobre i złe, gdy waga idzie w dół.
Niestety koleżanki w pracy nie są wspierające tak jak Wy z forum. Wręcz odwrotnie - życzą kilogramów w górę.
np." Zjedz, to tylko 1 małe ciasteczko."
Jakoś sobie radzę - nie kusi mnie na słodycze.
U Ciebie też na suwaczku sporo zginęło. Uważaj z marchewką. Moja koleżanka wylądowała w szpitalu na woreczek żółciowy. Marchew w zbyt dużej ilości obciąża właśnie ten organ. Myślę, żę do 3-4 sztuk można/dzień.
Ja po warzywach mam duże wzdęcia i muszę uważać.
Po południu mam luz (mąż wyjechał, dziecko idzie na urodziny). Obejrzę "Nedzników" lub poczytam jakąś książkę( uwielbiam czytać - różne tematy od książek dla kobiet po historyczne).Może mi coś polecisz. Dopiero niedawno wpadła mi w ręce "Poczwarka" Terakowskiej. Pyszna lektura do przemyśleń, chociaż taki temat wystarczy 1 raz na rok.
To tyle Pozdrawiam. :D