Dorisku
Na wagę wskakuj i szybciutko z relacjami bo wszystkie czekamy na Twoje sukcesy .
Całuski Kochana .
Wersja do druku
Dorisku
Na wagę wskakuj i szybciutko z relacjami bo wszystkie czekamy na Twoje sukcesy .
Całuski Kochana .
czwartek 17 lipca - waga 117.900
pozdrawiam serdecznie wszystkich :D :D :D z zapracowanych wakacji
pracuje głównie nad sobą, nad kondycją, obwisłym"ciałkiem" czytaj cielskiem
odległości nie robią już na mnie wrażenia, po prostu idę z radością.
na kolację jak zwykle spacer, a waga jest bardzo dla mnie litościwa i nareszcie wskazała upragnione 117 a po przecinku 9 ale jest 117
niebawem wejdę w trzeci siedmio- kilogramowy krok do normalności :D :D
Gratulacje DORISKU.
Ten dzień będzie równie udany jak poprzednie . :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.akademianordicwalking.pl/img/picture.jpg
http://img354.imageshack.us/img354/3863/brawo1ka3.gif Brawo Dorisku jestes najlepszym przykładem ze jak się chce to można.Krok po kroku - konkretnie do celu - to jest to.A Twoje "kolacje" są ze wszech miar godne naśladowania.
Doris - mam pytanie odnośnie pokrzywy .Czy ona leczy insulinooporność ? Wiem że działa odwadniająco.Napisz mi coś więcej jezeli możesz.
Buziaki.
:arrow: :arrow: :arrow: :arrow: :arrow: :arrow: http://img354.imageshack.us/img354/5862/chmuryqg8.jpg
Doris do ciebie to teraz wpada sie tylko z GRATULACJAMI :D
tak trzymaj kochana :D
http://th.interia.pl/50,g1fe59d322806816/i720125.jpg
gratuluje!!
Doris świetnie :D Ci idzie byle tak dalej :D .Pozdrawiam :D
Wpadam zostawić buziaki na całe 2 tygodnie :lol: Pozdrawiam cieplutko z nadzieja, że mnie nie zapomnisz i choć w myślach będziesz trzymać kciuki żeby moja silna wola tez nie wzięła sobie urlopu :lol: :lol: :lol:
Trudno będzie bez Was wytrzymać :lol: :lol: :lol: http://img167.imageshack.us/img167/371/gif26oj5.gif
Dorisku no idziesz jak burza suuuper!!!!
Doris, serdecznie gratuluję, podziwiam i mobilizuję się patrząc na tak piękny wzór!
Jesteś niesamowita a Twoja energia wydaje się być zaraźliwa, oby tak dalej!
Chodzisz z kijkami?....Masz psa?....Bo zastanawiam się, czy gdybym i ja kupiła kijki czy mój pies chodziłby normalnie, czy uważałby że trzeba mi je wyrwać i aportować?.... :roll: