-
Doris :P :P Chyba etap pierwszy już złapałaś za ogon ?? Przy takim rygorze, jaki sobie narzuciłaś efekty będą szybko, cieszę się bardzo :lol: :lol: :lol:
Ja nie jestem taka zdyscyplinowana, ale od rana zaczęłam liczyć kalorie, bo jak sobie nie zapisuję, to mi się ta dieta rozłazi. Wprawdzie nie tyję, ale też nic do przodu, rozleniwiłam się i tyle. Ale poczytam trochę Twój wątek i zaraz mam więcej entuzjazmu. :P :P Chociaż przy tej pogodzie trudno o jakieś dobre myśli, nie mam odwagi wyjść z domu :cry: Buziaki i gratulacje :!: :!:
-
Podstolinko i Poziomeczko kochane moje siostrzyczki w dążeniu do celu!
Dziekuję Wam bardzo i wszystkim forumowiczkom za to, że mogłam zaczęrpnąć tutaj na forum ducha wiary i nadzieji na realny powrót do normalnego życia. W pewnym momencie coś sie we mnie zablokowało, a nastepujące po sobie choroby jeszcze bardziej mnie w tej sytuacji pogrążały. Walczyłam, szukałam, ale to tak jak z dietą wyniki nie są natychmiastowe. Pomimo rozpoczętych w tamtym roku studiów z doradztwa zawodowego zdecydowałam sie podjąć kolejne z coachingu, bo poczułam, że to jest to co chciałabym robić na resztę mojego życia i wykorzystać w obecnej pracy. To studia jedyne w swoim rodzaju, były rewolucją i moim całkowitym obnażeniem kim jestem i co sie we mnie dzieje.
Główne hasło: zmianę zaczynam od siebie, no i zaczęłam.
Cały rok to były moje wewnętrzne zmagania,
poznawanie swoich wartości, którymi kieruję się w życiu i dlaczego właśnie tymi, umiejętności które posiadam a nie zawsze je sobie uświadamiam i nie korzystam z nich, to tak jak talent zakopany w ziemi,
zachowań które wynikają z moich wcześniejszych doświadczeń i blokują lub popychają do takich a nie innych decyzji
przekonań które nakładaja na oczy filtr tak jak okulary i sprawiają, że widzimy to w różowym czarnym lub innym kolorze..
Na koniec trafiłam na forum diety i tu dopełnia sie to o czym marzyłam ale i też z czym walczyłam przez cały ten rok. Dzięki Wami to forum istnieje i się rozwija.
W dobrym nastroju pozdrawiam dietkowo i życzę pracy nad sobą, bo zmianę świata zaczynamy od zmiany siebie.
-
Witaj Pumo!!!
Wstałam wczesniej, zeby troche dom ogarnąć bo nic nie robię ostatnio tylko
:D chodzę po lekarzach i chwalę się ze już jestem zdrowa,
:D siedzę na kompie i czytam forumowe wątki
:D czytam mądrości cocha i
:D zadaję pytania
:D :D :D szukam motywacji
:D :D :D dietkuję
:D :D :D :D odkryłam, że jest tyle możliwości poruszania się, tylko korzystać
własnie wstałamraniutko , żeby to wszystko ogarnąć i na rower a tu się deszcz rozszalał więc siadam i piszę :D :D :D :D :D :D :D
-
dzień dobry Doris :)
I cóz ja widzę :D Twój kanarek znowu przeskoczył dalej ! Jesteś wspaniała w tym co robisz :D tak trzymaj !!!
Miłego dnia
trochę słonka na ten deszczowy poranek
http://img243.imageshack.us/img243/3419/sole033xq4.gif
-
Witaj Doris i dzięki za odwiedzenie mojego wątku.
Widzę,ze lubisz lody... nie ma przeszkód,żeby je sobie zrobić i spałaszować ze smakiem. Potrzebna ci będzie tylko maszynka do lodów. A oto przepis na sorbet cytrynowy:
140 g soku z cytryny
ca 30 g fruktozy
400 g wody
200 g mleka chudego
A jeżeli ine lubisz sorbetów, to może takie:
180g owoców
360 g joghurtu naturalnego
ca 50 g fruktozy
Nie są tuczące a smakują całkiem nieźle.:)
-
Hej,Dorisku :D :D
Widze,ze zapal Cie nie opuszcza :D :D super i tak dalej :wink: :wink: :D :D
Gratuluje przesuniecia suwaczka,ja dopiero sie zwaze ostatniego dnia i wowczas przesune,no chyba,ze nie wytrzymam :lol: :lol: :lol: :wink: :wink:
Zycze Ci milego dietkowania i slonecznego dnia :D :D http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/n015.gif
-
Widzę,że suwaczek przesunięty... :D Mkniesz jak burza!! :D :D
Gratuluję!!
-
DORIS KOCHANIE ODPISALAM TOBIE NA MOIM FORUM I CHCIALAM TYLKO TO NAPISAC . CO PRAWDA OSTATNIO NIE MAM TAK CZASU CZYTAC O KAZDEJ Z OSOBNA BO ZAWSZE COS MNIE WYPADA A POTEM MAM MALO CZASU ABY ODPISAC A GDZIE TU JESZCZE CZYTAC.WIEM ZE JESTES MLODA DZIEWCZYNA .JESTES NA STUDIACH .PISZESZ ZE BARDZO ZABLOKOWALY CIE NASTEPUJACE PO SOBIE CHOROBY.KOCHANIE JESLI NAPRAWDE JESTES BARDZO CHORA TO MUSISZ KONIECZNIE SIE ZKONSULTOWAC Z DIETETYKIEM CZY WOGOLE MOZESZ WPROWADZIC DIETKE BO MOZESZ NIESWIADOMIE SOBIE BARDZO ZASZKODZIC.POZDRAWIAM ZYCZAC MILEGO DZIONKA .BUZIACZKI :P :? :? :P :P :P
-
Doris, jestes osobka pelna optymizmu, bije z Ciebie cieplo :lol: :lol: :lol: , nie boisz sie zadnych wyzwan :lol: :lol:
Kochana trzymaj tak dalej :lol: :lol: , uwazaj na siebie, bo widze , ze do lipca znow troszke ubedzie sadelka :lol: :lol:
Ciekawa jestem jak sie czujesz na tej dietce :?:
Pozdrawiam :!:
-
Witam Doris, po pierwsze to wypadałoby chociaż podziękować Ci za wsparcie i za odwiedziny na moim wątku. Poczytałam sobie trochę Twój wątek i widzę, że Ty z chorobami za pan brat, ale już dałaś im radę! Gratuluję. Gratuluję też studiów, jakie to ważne robić to co się czuje i lubi. Pozdrawiam Cię jeszcze raz serdecznie.