:) WITAJ :!: A TY NIE MASZ OCHOTY PRZYJECHAC W SOBOTE DO MNIE :?: NIE WIEM JESZCZE KTO BEDZIE Z KRAKOWA ALE 2 OSOBY PEWNE :!:
POZDRAWIAM :)
http://www.bank-zdjec.com/foto3/7355_b.jpg
Wersja do druku
:) WITAJ :!: A TY NIE MASZ OCHOTY PRZYJECHAC W SOBOTE DO MNIE :?: NIE WIEM JESZCZE KTO BEDZIE Z KRAKOWA ALE 2 OSOBY PEWNE :!:
POZDRAWIAM :)
http://www.bank-zdjec.com/foto3/7355_b.jpg
Psotulko witam!
Proszę o więceej informacji.
Bardzo bym chciała się poznać z Tobą i przyjechać ale nie mam żadnych namiarów.
Mój priv na forum nie działa :cry: tj nic nie dochodzi
a czy mogłabym się z kimś z Krakowa zabrać?
e-mail sdorota34@op.pl
GG 99 74 73 1
witaj Doris .
Pięknie piszesz tyle optymizmu w twoich postach az miło .
Jesteś młoda to wcale sie nie dziwie ,ze chce ci sie góry przewracac
ia najważniejsze zrobic wreszcie cos najwazniejszego dla siebie.
byc piekną ,niezależną i miec własną niepowtarzalna osobowośc .
Tak trzymaj ,bo życie jest stanowczo za krótkie na doły i deprechy.
Krysialku witaj!!!
nawet nie wiem jak wyglądasz. Nie ma Cię kilka dni a ja tęsknę :cry: :cry:
Młoda to ja byłam a teraz 47 lat :shock:.to jeszcze pół biedy, najgorsza ta słonina.
:D :D :D na tych studiach to czułam sie jak babcia :D :D :D
:) DZISIAJ JUZ POZNO :!: JUTRO RANO ZADZWONIE DO ANI I ZAPYTAM CZY MOZE CIE ZABRAC I JAK SIE ZGODZI TO CI PODAM JEJ NAMIARKI/JEDZIE SAMOCHODEM/. BUZIAKI :)
Witajcie kochane dziewczyny!!!!
4 dzień NA DIECIE K JEST BOSKO
nastrój fantastyczny
syta
witalność mnie rozpiera
waga leci w dół już 120.100
jutro mam nadzieję będzie wykonany plan na czerwiec- cel 120.000kg
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
pozdrawiam serdecznie wszystkich i idę góry przenosić :D :D :D :D :D :D
Jak wejść w ten stan?
Czytaj poniżej. Tak jak zaleca Robbins.
Będę wieczorem to poopowiadam :D :D :D :D :D :D :D
:lol: Witam Cie Doris z samego ranka .No i gratuluje spadku wagi :!: :!: :!: :!: To jest niesamowite -prawda :?: :?: :?: :?: Bardzo sie ciesze ,ale pamietaj nie szafuj zdrowiem -wiem co mowie.Posluchaj "starszej"kolezanki /hihihiiiiiii/smarkula .Niechcemy miec z toba zadnych klopotow.Bardzo sie cieszymy ze tak pieknie chudniesz ,ale zebys sie nam nie zachlysnela .Bo wiesz bardzo predko mozna wpasc w klopoty.nie mniej z obecnego stanu bardzo sie cieszymy.Chudnij spokojnie i z rozwaga.-to jest najbezpieczniejsze.Jestes kochana i taka pelna optymizmu -a wiesz ze takie rzeczy zarażaja i czlowiekowi tez sie bardzo odrazu chce pilnowac tego co ma i nie sposzczac z tonu.Kochamy cie za to ze jestes z nami. Zostan tu na zawsze nawet jak osiagniesz swoj cel.Pozdrawiam Cie serdecznie i goraco i zycze wielkiej wytrwalosci i tego Twojego optymizmu i pisz nam ,pisz bo piszesz ......pieknie .Bardzo ,ale to bardzo lubie Twoje posty /no Ciebie oczywiscie rowniez bardzo ,ale o tym juz wiemy /.
Jeszcze raz buziaczki i wszystkiego dobrego.
http://www.sirmi.ic.cz/kytka/44.gif
Dorotka , musisz już wymienić suwak :shock: :D :D Biedny ptasio wyskoczy w nic...:D
WSPANIALE !!!
Tylko tak dalej http://img247.imageshack.us/img247/1439/886go4.gif
:) WYSLALAM CI NA POCZTE NUMER TELEFONU ANI. CHETNIE CIE ZABIERZE :!: